Daniel Cormier nie zamierza już długo występować w oktagonie UFC. Aktualny mistrz kategorii półciężkiej podał denifitywną datę przejścia na sportową emeryturę w wywiadzie dla Ariela Helwaniego w The MMA Hour.

Dam sobie spokój jak tylko będę miał 40 lat. Nie wrócę do klatki. Nie będę udawał, że przechodzę na emeryturę. To będzie definitywny koniec. Nie będę już występował w oktagonie UFC. Powtarzałem to wiele razy, miałem świetne życie jako profesjonalny sportowiec, kocham każdy moment swojej kariery. Moja rodzina jest związana z MMA. Nie tylko Selena i moje dzieci, ale także moja mama i tata. Jestem sportowcem od naprawdę wielu lat. To czas, aby mały Daniel i Marquita byli w centrum zainteresowania. Chcę być jednym z tych zwariowanych ojców, którzy krzyczą zza bocznej linii i chwalą się talentami swoich dzieci.

Będę gadał, że mój dzieciak wygrał ten turniej, że moja córka wygrała jakiś gimnastyczny konkurs. To mnie naprawdę ekscytuje. Od zawsze tego pragnąłem. Jak tylko skończyłem 15 lat, zacząłem występować na najwyższym poziomie rywalizacji. Olimpiada, NCAA, Strikeforce, UFC. Miałem swój czas. Żyłem tym przez długi czas. Jest dobrze… Mogę skończyć karierę jak będę miał 40 lat.

Z tego wynikałoby, iż DC zakończy swoją karierę zawodnika MMA w marcu 2019 roku. Jeśli chodzi o potencjalnych rywali w ciągu tych kilkunastu miesięcy Cormier stwierdził, że będzie walczył z tymi zawodnikami, którzy zasłużą na pojedynek z mistrzem. Nie będzie on miał także problemu z tym, iż nie zawalczy już z Jonem Jonesem.

4 KOMENTARZE

  1. Rewanż z Gusem, może przed tym OSP jak wygra 4 walkę i to tyle. W 3 walkę nikt z Jonesem nie wierzy bo do niej już jawnie nie dojdzie.

  2. jak tym razem ćpun  nie uniknie kary to są duże szanse że DC dojedzie do końca kariery z pasem

  3. "Nie będzie on miał także problemu z tym, iż nie zawalczy już z Jonem Jonesem." A skąd taki wniosek, że razem już nie zawalczą?

  4. I ma chłop racje, zrobił wiele dobrego dla MMA, jest fenomenalnym zawodnikiem – tego nikt mu odmówić nie może. Swoje powalczył, wywalczył. Na pewno odejdzie jako spełniony sportowiec.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.