Dana White nie da rewanżu Aldo: „Jose będzie walczył z kimś innym”

Zarobki zawodników MMA zawsze były ciekawym tematem, jednak w ostatnim czasie stały się bardzo ważną i coraz częściej poruszaną kwestią. Sami zawodnicy od pewnego czasu starają się celować w walki, dzięki którym mogą zarobić lepsze pieniądze i coraz częściej głośno mówią o swoim niezadowoleniu z pieniędzy jakie otrzymują. W rozmowie ze stacją CNBC, prezes UFC Dana White odniósł się do tych kwestii i stwierdził, że każdy zawodnik zarabia tyle, ile faktycznie sam jest wart.

Gdy walczysz na gali, która jest sprzedawana w systemie pay-per-view i jesteś gwiazdą, musisz pamiętać, że w tym sporcie zarabiasz tyle ile jesteś wart. Zawodnicy, którzy są najbardziej dochodowi dla organizacji otrzymują również najlepsze wynagrodzenia. Jeśli spojrzymy na to gdzie UFC było kiedyś i gdzie jest teraz, to jedna z liczb, która urosła w tym czasie, to właśnie zarobki zawodników.

Chociaż oficjalne kwoty podstawowych wypłat dla zawodników w USA są publikowane przez komisje sportowe, pełnych danych o zarobkach nie znamy, a Dana White, już we wcześniejszych wywiadach mówił, że tematu pełnych zarobków stara się unikać nie tylko samo UFC, ale również zawodnicy.

Nigdy nie rozmawiam o pieniądzach, nigdy o tym nie mówię. Nie mówię o tym ile zarabiają zawodnicy, ani o tym ile my zarabiamy. To zabawne ponieważ każdy właśnie to chce wiedzieć. W każdym wywiadzie jestem o to pytany. Gdy podpisaliśmy umowę ze stacją FOX i ludzie stamtąd zobaczyli jak dużo zarabiają zawodnicy dziwili się, że nie opowiadamy o tym na lewo i prawo. My nigdy nie mówimy ile zarabiają zawodnicy. Zawodnicy też o tym nie opowiadają, choć mogą powiedzieć komu chcą. Żaden z nich tego nie robi. A wiecie dlaczego? Bo nagle pojawiliby się kuzyni, o których nie mieli pojęcia, wujkowie, o których nie mieli pojęcia i inny członkowie rodziny.

27 KOMENTARZE

  1. Taa zawodnicy nie mówią ile zarabiają :facepalm:
    Iaquinta ma tyle baniek na koncie, że hobbystycznie postanowił zostać handlarzem nieruchomościami.

  2. RaphTaba

    Rory, przykro mi. Po prostu Sage jest od Ciebie dwukrotnie więcej wart.

    A teraz się zastanów dlaczego tak jest 🙂

    Dana ma rację, pora to zrozumieć.

  3. DiKaunt

    A teraz się zastanów dlaczego tak jest 🙂

    Dana ma rację, pora to zrozumieć.

    No właśnie nie rozumiem jakim cudem Sage może być wart więcej od Rory'ego – wytłumacz mi jeśli możesz 🙂
    Żeby nie było, rozumiem dlaczego np Conor zarabia tyle, ile zarabia.

  4. Tak to już jest, usługa jest tyle warta, ile ludzie są w stanie za nią zapłacić, co przekłada się na zarobki usługodawcy i wykonawcy.

  5. RaphTaba

    No właśnie nie rozumiem jakim cudem Sage może być wart więcej od Rory'ego – wytłumacz mi jeśli możesz 🙂
    Żeby nie było, rozumiem dlaczego np Conor zarabia tyle, ile zarabia.

    Ja nie wiem dlaczego dokładnie dzieje się tak a nie inaczej. Chodzi mi bardziej o to, że jeżeli tak się dzieje – to musi być powód. W innym wypadku coś takiego nie miałoby po prostu miejsca. Płacenie poważnych pieniędzy Sejdżowi ma najwidoczniej większy sens dla takiej instytucji jak UFC niż płacenie Rory'emu. Proste.

  6. Shajs

    Taa zawodnicy nie mówią ile zarabiają :facepalm:
    Iaquinta ma tyle baniek na koncie, że hobbystycznie postanowił zostać handlarzem nieruchomościami.

    Iaquinta nikogo nie interesuje i nie jest jakimś mega zawodnikiem więc niech żre gruz

  7. Instinct

    Iaquinta nikogo nie interesuje i nie jest jakimś mega zawodnikiem więc niech żre gruz

    Użyłem Al'a jako przykładu, narzekających jest więcej.

  8. Łysy

    Zawodnicy też o tym nie opowiadają, choć mogą powiedzieć komu chcą. Żaden z nich tego nie robi. A wiecie dlaczego? Bo nagle pojawiliby się kuzyni, o których nie mieli pojęcia, wujkowie, o których nie mieli pojęcia i inny członkowie rodziny.

    Prawdziwy Dana White, a nie żaden podrabianiec. :DC:

  9. Instinct

    Iaquinta nikogo nie interesuje i nie jest jakimś mega zawodnikiem więc niech żre gruz

    Dokładnie! Każdy zawodnik poniżej TOP 5 powinien walczyć za darmo!

  10. Sekretem zarobków, każdych, nie tylko w MMA jest prawo popytu i podaży, a właściwie jego rozwinięcie – prawo malejącej użyteczności krańcowej. Niby prosta sprawa a jednak musieliśmy czekać do końca XIX w aby się dowiedzieć, czemu diamenty są więcej warte niż woda, mimo że ta jest niezbędna do życia a diamenty to tylko kosztowne błyskotki.

  11. Spoko. Wiadomo, ze pajacowanie i robienie z siebie medialnej kurwy jest oplacalne, kazdy ma swoje wartosci. Szkoda jednak, ze Ty, lysy chuju nie potrafisz doprowadzic do porzadku w kategorii piorkowej.

  12. Dana nie pierdol, powiedz ile zarobiłeś na sprzedaży UFC.

    P.S. Ale torturujecie tego Czarlsa. Przecież to temat idealny dla jego mądrości.

  13. Dana nie pierdol, powiedz ile zarobiłeś na sprzedaży UFC.

    P.S. Ale torturujecie tego Czarlsa. Przecież to temat idealny dla jego mądrości.

  14. cypher

    To tylko domysły. Ja chce wiedzieć ile dostał na rękę!

    Jakie to ma znaczenie skoro i tak wciąż musi ciągnąć Rudemu i tańczyć tak jak on mu zagra.

  15. cypher

    To tylko domysły. Ja chce wiedzieć ile dostał na rękę!

    Jakie to ma znaczenie skoro i tak wciąż musi ciągnąć Rudemu i tańczyć tak jak on mu zagra.

  16. Betonowy Krzychu

    Jakie to ma znaczenie skoro i tak wciąż musi ciągnąć Rudemu i tańczyć tak jak on mu zagra.

    I to jest chyba w tym najsmutniejsze. Mógłby sobie kupić 10 takich Konorów i zrobić z nich seksualnych niewolników, a mimo wszystko sam odgrywa taką rolę przed jednym z nich.

  17. Betonowy Krzychu

    Jakie to ma znaczenie skoro i tak wciąż musi ciągnąć Rudemu i tańczyć tak jak on mu zagra.

    I to jest chyba w tym najsmutniejsze. Mógłby sobie kupić 10 takich Konorów i zrobić z nich seksualnych niewolników, a mimo wszystko sam odgrywa taką rolę przed jednym z nich.

  18. You wanna say Dear Dana White CM Punk it's worth half Mil ;> That's fucking joke

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.