Fight Network zapodało newsa jakoby UFC naciskało na Dana Hendersona aby ten zmienił wagę na niższą i przeszedł do dywizji middleweight. Powód nacisków jest oczywisty. Obecna dywizja Hendo czyli do 205 funtów jest obsadzona gwiazdami i wg mnie jest to obecnie najsilniejsza dywizja w UFC.

Zupełnie przeciwną sytuację mamy w wadze MW gdzie króluje Anderson Silva i po tym jak po raz drugi połączy DNA swojego kolana z nosem Richa Franklina na UFC 77 nie będzie tak naprawdę nikogo w tej wadze kto mógłby walczyć z Andersonem o pas mistrza.

UFC aby poprawić tą sytuacje planowało ściągnąć Ryo Chonana do MW ale jak wiemy „fishimen” zdygał i uciekł do niższej wagi.

Dana White wykombinował więc aby to Dan Henderson zszedł do wagi MW i stanął do walki o pas mistrza UFC. Walka z marketingowego punktu widzenia byłaby strzałem w dziesiątkę. Dan posiada pas PRIDE MW więc walką ta mogła by być kolejną walką o unifikację tytułów.

Poza tym można by było tą walkę reklamować czymś w stylu „dobry amerykański bohater walczy ze złym brazylijskim panem który połamał wszystkich amerykańskich zawodników w UFC” czy jakoś tak. Dana bardzo dobrze wie jak nakręcać takie promocyjne akcje a dobra promocja = dobra kasa (kasa to drugie imię Dany White).

Ale wracając do tematu. Dan Henderson nie ma zamiaru schodzić do MW, zawsze w wywiadach powtarza że świetnie się czuje w LHW i twierdzi (i ma cholerną racje) że skoro jest w stanie wygrać z każdym w 205 funtach to po kiego grzyba miałby walczyć w 185 funtach? Dan dodał że ma jeszcze jedną walkę w kontrakcie i jest gotowy aby walczyć na listopadowej gali.

Rozwiązaniem obecnej sytuacji pewnie będzie podpisanie z Hendersonem nowego bardzo lukratywnego kontraktu w zamian za to że zejdzie do 185 funtów. Znając życie tak właśnie to rozegra pan Dana „Its good to be” White. Poczekamy zobaczymy

5 KOMENTARZE

  1. ten kto widzial walke Silva vs. Sherk, wie ze trzy rundy rekinek (a raczej delfin Um) dostawal baty i wyral kilkanascie sekund przed koncem trzeciej rundy przez lucky leglog :0 (ktory- jakby na to nie patrzec- byl mega wyczesany. Fakt faktem nie liczyl bym na Chonana w klatce w razie ich wspolnej konfrontacji

  2. dostawał baty? pierwsza runda dla niego, druga wyrównana, trzecia też była dla niego

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.