Dana White rozmawiał z dziennikarzami telewizji Fox Sports 1 o awanturze z udziałem ekipy Conora McGregora, o której wielokrotnie pisaliśmy na łamach MMARocks.pl. Szef UFC zdradził, że skontaktował się z wciąż panującym mistrzem wagi lekkiej UFC po skandalu, do jakiego doszło na parkingu Barclays Center podczas dnia medialnego przed galą UFC 223. White wymienił z Irlandczykiem kilka wiadomości tekstowych:

Sms-owaliśmy wczoraj z Conorem. Oczywiście, była to najgorsza rozmowa, jaką kiedykolwiek odbyliśmy.

To nie jest tak, że myślę, że on nie wie, co się stało. On po prostu to usprawiedliwia. To dla niego miało uzasadnienie. Powiedział: „Przykro mi z powodu Mike’a, przykro mi z powodu Rose, ale tak musiało być”.

[Ekipa McGregora] poczuła, że ci goście zaatakowali ich przyjaciela i ta sprawa musiała zostać rozwiązana.

Zapytany o przyszłość McGregora w UFC, Dana nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi:

To jest czymś więcej niż proste: „Czy zamierzacie zwolnić tego gościa? To jest sprawa kryminalna. Zawodnicy, osoba z naszej obsługi, ktoś z ochrony – oni zostali rzekomo poobijani. Mamy zapisy wideo z tego zajścia. Mamy materiały wideo od ludzi, którzy nagrywali UFC Embedded, kamery wewnątrz i na zewnątrz busa i w całym budynku. Mamy wszystko.

2 KOMENTARZE

  1. ale jajca, nie można kurwa nawet na godzinę odejść od kompa bo jakiś breaking news! 😀

  2. Sorry jeśli to nic odkrywczego ale byłem na treningu. Helwani pisze na twicie ze dopinają Khabib vs Iaquinta. Ktoś coś?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.