https://www.youtube.com/watch?v=nTeU3m4zQiY
Chael Sonnen w jednym z ostatnich podcastów wypowiedział się na temat prowadzonych częściowo w mediach, negocjacji Conora McGregora z UFC. „Amerykański Gangster” skrytykował szczególnie postawę trenera Johna Kavanagha który według niego, nieumyślnie zaszkodził swojemu zawodnikowi podczas wywiadu dla MMA Hour prosząc w nim fanów MMA o wsparcie:
Jego trener, nigdy więcej nie powinien się wypowiadać w jego imieniu. Nigdy. On naprawdę tego nie rozumie. Z całym szacunkiem, trenerze Kavanagh nie rozumie pan tego! Twój zawodnik rozumie to, wie o co w tym chodzi. Conor wie, co się wokół niego dzieje. Za każdym razem kiedy się odzywasz i myślisz, że mu pomagasz, to tak naprawdę mu szkodzisz. Przeszkadzasz w tych negocjacjach i musisz przestać!
Conor nie można wstawiać wiadomości w których mówi: „Zarobiłem już pieniądze, opłaciłem wszystkie rachunki, a całe MMA leży u moich stóp”, co tak naprawdę oznacza „Nie dbam o to, co się dzieje, obojętnie co się stanie jestem zadowolony. Czas na twój ruch” On nie może tego robić, kiedy trzy dni później jego trener wychodzi do mediów i mówi: Hej fani, proszę podpiszcie tę petycję aby UFC wstawiło go z powrotem na rozpiskę. Nie możesz zrobić takich rzeczy!
Trener lub menadżer nie powinien robić takich rzeczy. Niezależnie od tego czy masz dobre intencje czy nie, to po prostu wygląda tak jakby zależało ci tylko na pieniądzach. Jeśli jeden z was mówi „Mam już dosyć pieniędzy, nie muszę tego więcej robić, zdobyłem tytuł mistrza, mam pieniądze i nic mnie już nie obchodzi” To jest akurat bardzo dobra zagrywka. Ale nie możesz pokazać że się wahasz. Za chwilę mówisz o UFC 200, o gali UFC w Nowym Jorku, pytasz się czemu siedzimy na ławce rezerwowych. Zaraz, zaraz. Myślałem, że całe MMA jest u twoich stóp, ze rachunki zostały już opłacone, że zarobiłeś dość pieniędzy. Przecież teraz był ich ruch! Teraz błagasz o to, aby być na rozpisce UFC 200? Powinniście ustalić jedną wersję i się jej trzymać. Jeśli chcesz ograć cwaniaka, musisz mieć ustaloną wersję i się jej trzymać.
Nie może być tak że jeden z was mówi „mam to gdzieś” a drugi „no tak, bardzo bym chciał zawalczyć na tej gali, czy ktoś może wysłać nam Twitty ze słowami wsparcia?” To tak nie działa! W momencie kiedy pokazaliście, że się wahacie, wszyscy to zobaczyli i nic tego już nie zmieni. Okazuje się, że jednak chcecie walczyć, że potrzebujecie tej walki. Rachunki jednak nie są opłacone, pieniądze nie zostały zarobione a MMA na pewno nie jest u twoich stóp. Taka jest rzeczywistość. Wszyscy to wiedzieli. To było nawet fajne kiedy to zrobiłeś, ale pogrzebał cię twój własny człowiek.
https://www.youtube.com/watch?v=k-AiXnafgeU
Prawdziwy, niekwestionowany i jedyny król (trash-talku) przemówił :bleed::pray:
Całkowicie zgadzam się z Sonnenem, kto jak kto ale on akurat zna się na trash talku jak mało kto 😎
Król i tyle.
Sonnen wyłożył temat jak profesor Max Kolonko
Chael telling it like it is!
//EDIT: haha @defthomas to samo skojarzenie
Owned.
Przeczytane na 1 wdechu. No kozak kurwa.
Chael :pray:
Już wiemy kto ma całe MMA u swoich stóp ; )
Wytłumaczył jak dziecku:)
bo tak wlasnie to trzeba pewnej osobie wytlumaczyc 🙂
Dobrego nauczyciela poznaje się po tym że najtrudniejszą kwestię potrafi wytłumaczyć nawet tumanowi.
Chael dobrze gada, polać mu wódki :beer:
Może by tak ściągnąć Chaela do Polski? Mógłby wytłumaczyć niektórym kilka kwestii…a że trochę powalczył to może nawet cwela nie dostanie.