Niedawno pojawiły się informację na temat potencjalnych planów na przyszłość Conora McGregora. Dana White, prezydent UFC, wyznał, że Irlandczyk chciałby walki w Rosji z Khabibem Nurmagomedovem. Wiele osób sceptycznie podchodziło do słów Amerykanina, któremu w przeszłości często zdarzało się mówić nieprawdę. Jednakże zapytany o to sam McGregor stwierdził, że z pewnością jest to walka, która go interesuje.
To na pewno jedna z walk, których bym chciał. Nie wiem czy to będzie mój następny pojedynek w oktagonie. Nie wiem nawet jak blisko są organizacji gali w Rosji. Khabib musi też się nieco ogarnąć, przed ostatnim występem nie zrobił przecież wagi.
Conor nie zapomina także o Nacie Diazie, z którym w przeszłości dwukrotnie mierzył się w oktagonie UFC.
Trylogia z Diazem również jest jedną z opcji. Nate powinien być mi naprawdę wdzięczny. Przed walką ze mną dostawał 20 tysięcy dolarów + potencjalny bonus o takiej samej wysokości. 19 walk w UFC i miał 40 tysięcy wypłaty! Teraz jest multi-milionerem. Nie wiem dlaczego jest taki zgorzkniały. Może ciosy podczas rewanżu coś przestawiły mu w głowie. Mam nadzieję, że wszystko z nim dobrze, ale to naprawdę zastanawiające.
McGregor zmierzy się z Floydem Mayweatherem Jr. już 26 sierpnia w Las Vegas.
A Ferguson nie ma z kim walczyć :stevecarell:"Bo płacze. Serio lubię Tony'ego, ale próbując teraz prowokować jedynie Khabiba i "obstawiając przy swoim" nikogo do siebie nie przekona. Dziwnie to zaczyna wyglądać. Powinien od razu skrócić Nurmagomedova tekstem, że rozpierdoli go kiedy tylko będzie chciał i tyle. Zamiast tego robi szopkę i "obraża się", bo tak, a na Twitterze non stop wyzywa/zaczepia Conora. Bez sensu." Tony chciał jeszcze Diaza ale ten odmówił , Khabib nie zrobił wagi więc co płacze? Gość nie ma po prostu z kim walczyć i tyle.
cmr vs diaz 3 nie ma sensu nawet… Nate siedzi na dupie wiec wzialby kase pomachal troche rekoma no i kasa prawie za darmo……natomiast z khabibem obowiazkowo !