conordanis

Conor McGregor bardzo starannie dobiera ludzi, którymi się otacza. Dillon Danis, specjalista BJJ, został sprowadzony do SBG, aby pomóc Irlandczykowi podszkolić jego umiejętności w parterze. Jak widać, Danis został tam na dłużej i wygląda na to, że jest jednym z najlepszych przyjaciół Notoriousa. W wywiadzie dla TheMacLife.com McGregor stwierdził, iż młody Amerykanin jest dla niego jak wychowanek o bardzo podobnym nastawieniu do życia.

Odkąd tylko tutaj przyjechał, non-stop trenuje. Jest gotowy na swój występ na Polaris 4. To solidny dzieciak. Rozmiar przeciwnika mało dla niego znaczy, jesteśmy gotowi na wszystko. Zdominuje swojego rywala. Czuję, że jego kondycja jest tym, co pozwoli mu wygrać. Zazwyczaj więksi goście chcą odpoczywać w pewnych pozycjach. Nie mają etyki pracy jak Dillon.

Danis jest bardzo aktywny w swoich pojedynkach. To groźny zawodnik. Kiedy wydaje Ci się, że przetrwałeś pierwszy, drugi atak, on zaraz przejdzie do trzeciej, czwartej, piątej opcji. Jest bardzo kreatywny.

Mamy bardzo podobne myślenie, jest jak mój wychowanek. Dużo rozmawiamy o mentalnej stronie tego biznesu. Wystarczy spojrzeć na jego wyniki. Wygrał podwójne złoto na Pan-Ams. Kategoria ciężka. Czarny pas, a to przecież jeszcze dzieciak. To jest nasze nastawienie.

Przypomnijmy, iż Danis wyraził chęć stoczenia walki w MMA, a na swojego rywala młody Amerykanin wybrał… Sage’a Northcutta.

 

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.