Cody McKenzie, były zawodnik UFC, został zawieszony przez komisję stanową w Nevadzie na 4 lata za unikanie testów antydopingowych, a następnie oddanie do badania fałszywej próbki moczu. McKenzie nie stawił się na przesłuchanie w swojej sprawie w Las Vegas, a NSAC wydała oficjalny komunikat informujący o zawieszeniu zawodnika.

14 września 2018 roku, przed swoją walką w Orleans Hotel, Cody McKenzie został poproszony przez członka komisji o oddanie próbki moczu w celu badań antydopingowych. Zawodnik odmówił twierdząc, że idzie teraz do swojego pokoju, a próbkę moczu może oddać dopiero bliżej walki. Kiedy podejrzany w końcu oddał próbkę do badań, okazała się ona nadmiernie gorąca. Kiedy zawodnik został zapytany o tę kwestię, żalił się, że jeśli „to” wyjdzie na jaw, może stracić pracę. Przyznał się również do palenia marihuany w tym samym dniu.

Kiedy podejrzany został zapytany czy ma coś do ukrycia, na początku zaprzeczył. Pod naciskiem kolejnych pytań, w końcu wyjął spod swojego ubrania butelkę z substytutem moczu. Butelka, którą schował pod ubraniem, miała specjalny korek dzięki któremu ciecz po naciśnięciu butelki leciała strumieniem. Butelka zawierała w środku ciepłą, zabarwioną na żółto ciecz, która składem pokrywała się z tą oddaną do badania. Dodatkowo do butelki był przyczepiony za pomocą gumki recepturki ogrzewacz do rąk. Takie zachowanie narusza nie tylko zasady antydopingowe, ale również pozostałe przepisy komisji.

Cody McKenzie (MMA 16-11) występował w UFC w latach 2010-2013. W tym czasie zdążył stoczyć 7 pojedynków w kategorii lekkiej i piórkowej, a jego łączny bilans w organizacji wyniósł 3-4. Amerykanin był członkiem drużyny Georgesa St-Pierre’a w 12 sezonie programu The Ultimate Fighter, gdzie udało mu się zajść do ćwierćfinału. McKenzie znany jest głównie ze swojej serii zwycięstw przez gilotynę. Po udanym debiucie w UFC, mógł pochwalić się nieskazitelnym rekordem 12-0, w tym wciąż trwając passą 10 wygranych walk przez duszenie gilotyną w pierwszej rundzie. McKenzie łącznie 12 z 16 wygranych walk w karierze odniósł przez gilotynę. W trakcie swojej kariery mierzył się z takimi zawodnikami jak Yves Edwards, Chad Mendes, czy Leonard Garcia. Po zwolnieniu z UFC McKenzie zaczął występować na mniejszych galach, jednak ze słabym skutkiem. Jego bilans po odejściu z UFC wynosi 2-7.

3 KOMENTARZE

  1. Chwilowo musiałem zrezygnować z tego hobby:)Ale być może na wiosne odtworze hodowle choćby w małym stopniu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.