Do czasu nokautu w ostatniej sekundzie pojedynku Chan Sung Jung wygrywał starcie z Yairem Rodriguezem na kartach punktowych sędziów. W dokładnie 4:59 piątej części pojedynku Koreańczyk został trafiony nietypowym uderzeniem łokciem, które totalnie odcięło go od zmysłów. Korean Zombie odniósł się do przegranej z Rodriguezem na UFC w Denver na swoim profilu na Facebooku.

Nie mam żadnych wymówek. Przepraszam wszystkich, którzy mi pomogli. Dziękuję Wam. Tym, którzy mnie nienawidzą składam gratulacje. Nie jestem w dobrym stanie, nie mogę latać samolotem więc spędzę kilka dni w szpitalu, zanim wrócę do Korei. Jestem zawstydzony. Dam znać jak wrócę do domu.

Była to druga walka Junga po 4-letniej przerwie spowodowanej m.in. obowiązkową służbą wojskową w Korei Południowej. Początkowo zestawiony był on z Frankiem Edgarem, lecz z powodu kontuzji były mistrz kategorii lekkiej musiał wycofać się z pojedynku. Zastąpił go młody Meksykanin, Yair Rodriguez.

1 KOMENTARZ

  1. Szkoda jakby mial sie zalamac po twkiej walce. Oby mu nie siadlo na psyche bo kawal fajtera z niego

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.