Cain Velasquez po długim czasie wypowiedział się na temat drugiej przegranej Daniela Cormiera z Jonem Jonesem. Jak dobrze wiemy Bones znokautował DC na UFC 214, jednakże później został on złapany na stosowaniu niedozwolonej substancji. Velasquez, sparingpartner oraz przyjaciel Cormiera, podczas swojego pobytu w Korei Południowej wypowiedział się na ten temat.

Wszystko sprowadza się do tego, że ludzie stosują te gówno. W naszym teamie, ja czy Daniel, nie potrzebujemy dodatkowych substancji żeby być lepszymi zawodnikami. Osiągamy sukcesy przez ciężką pracę. Mamy tak od dziecka. Nauczyliśmy się trenować i wiemy jak rywalizować. Jeśli ktoś stosuje sterydy albo inne zakazane rzeczy… To przecież zakazane. Chcemy żeby wszyscy mieli takie same szanse więc to co zrobił Jon Jones to jakiś kur*a żart. Naprawdę, to popier*olone. Dlaczego to zrobiłeś? Bałeś się przegranej z Danielem?

Chcemy żeby szanse były wyrównane. Wychodząc tam fajnie byłoby mieć pewność, że wszystko sprowadza się do treningu, przygotowania i samej walki. Kto będzie lepszym zawodnikiem ten wygra. Na ogół tak właśnie jest. Sterydy nie mogą mieć na to wpływu.

3 KOMENTARZE

  1. Zawsze uwielbiałem Caina jak wychodził taki zalany i pyzaty na ważenia i walkę, a potem cardio z kosmosu i mielił wszystkich jak leci.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.