Menadżer Brocka Lesnara, Paul Heyman, po raz kolejny wypowiedział się na temat ewentualnego powrotu byłego mistrza UFC do oktagonu. W rozmowie z Newsweekiem Heyman przyznał, że plany Lesnara są oczywiste.
Nie jest żadną tajemnicą, że Brock chce wrócić do oktagonu. Oczywiście, że patrzy w kierunku kolejnej walki w UFC. Pozuje do zdjęć z Daną Whitem w koszulce UFC w biurze organizacji w Las Vegas. To nie jest żadna taktyka negocjacyjna, Brock naprawdę chce jeszcze walczyć. To jest fakt.
Obaj mamy kilka projektów, które zaczniemy realizować po Wrestlemanii. Nie musi być tak, że Brock straci swój pas WWE i pójdzie robić coś innego. Dowodem może być jego starcie z Markiem Huntem na UFC 200 i występ 6 tygodni później w walce wieczoru z Randym Ortonem podczas WWE Summerslam.
Brock jest w stanie pracować zarówno dla WWE jak i UFC. Na pytanie „Czy jesteś chętny na powrót do oktagonu”, obstawiam że Brock odpowie „Tak, jestem”. A to gdzie zawalczy, z kim i kiedy? To są tylko szczegóły. Największą zagadką były chęci Lesnara na powrót, a on naprawdę tego pragnie.
Brock Lesnar to były mistrz kategorii ciężkiej UFC. W największej organizacji na świecie stoczył do tej pory 8 pojedynków. Karierę zakończył po przegranej z Alistairem Overeemem w 2011 roku. Później powrócił jeszcze na jubileuszową galę UFC 200, gdzie pokonał Marka Hunta. Lesnar został jednak złapany na stosowaniu dopingu i wynik walki uległ zmianie na No Contest.
Oby tym razem lepiej obliczył cykl 😛
Jebac USADA ! Niech wraca
Lesnar – Francis rozbije bank, pytanie jaki mają plan na usadę.