Fot. Piotr Pędziszewski
Fot. Piotr Pędziszewski

Aslambek Saidov, który 5 marca podczas KSW 34 zawalczy z Yasubeyem Enomoto powiedział w wywiadzie dla serwisu Polsatsport.pl, że już podczas gali w Warszawie miał zawalczyć o pas mistrzowski wagi półśredniej.

Już teraz, w marcu, miałem zmierzyć się po raz kolejny z Borysem Mańkowskim. Niestety z powodu jego kontuzji do tej walki nie dojdzie. Taką dostałem informację od włodarzy. Dążę do tego pojedynku i ciężko pracuję, aby otrzymać taką szansę.

Wygląda więc na to, że w tym roku KSW przygotowuje dla kibiców zakończenie trylogii Saidov vs. Mańkowski. Obaj zawodnicy walczyli już z sobą dwa razy. W 2012 roku, podczas KSW 21 Mańkowski przegrał przez techniczny nokaut z powodu kontuzji. Dwa lata później podczas KSW 27 pokonał Saidova przez poddanie i został nowym mistrzem.

Cały wywiad z Aslambekiem Saidovem do przeczytania tutaj.

18 KOMENTARZE

  1. Borys nie mógł walczyć, bo fajny wyjazd do Tajlandii był…czuję, że Aslan odbierze swój pas Mańkowskiemu

  2. Mateusz1991r

    a potem co? Czwarta i piąta ich walka..

    z tak rozbudowanym parkiem zawodniczym to pewnie będzie i szósta i siódma.

  3. Rzeczywiście, dziwna sprawa z tą kontuzją Borysa. Mówię jak jest, bez hejtu. Sam słyszałem na własne uszy w Tauron Arenie podczas KSW, że nie chciałby walczyć w marcu i wolałby w maju, a kilka dni później, gruch… informacja, że kontuzja. A miesiąc później wyjazd na obóz do Tajlandii, a tam zapewne Borys nie pojechał zwiedzać. Dziwna sytuacja, ale nie moja sprawa, oby doszło do jakiejś fajnej walki z jego udziałem, moim zdaniem powinni się unikać z Asłanem i niech obaj zadbają o budowanie swojej kariery, i później ewentualne spotkanie na "skrzyżowaniu dróg" ma sens, a Asłan w KSW stoczył jedną walkę od czasu tej porażki, i co, od razu rewanż? Nonsens, taką metodą KSW będzie zataczać uroborosa i nie będzie dobrze.

  4. Jeśli Salidov i Mańskowski będą w takich formach jak na ostatnich walkach to chyba, nikt tej walki nie przegra.

  5. Co to wogóle za news jak już w grudniu były plotki o tym że zamierzają ich zestawić na Torwar. I to takie plotki że sami o tym mówili. Borys się obsrał i wolał jechać się opalać:cool:w sumie też bym tak wybrał:fingers:

  6. Myślę, że w tym półroczu już się nie spotkają. Widzę to tak: Saidov vs Enomoto na KSW 34 to jest konkretny eliminator do pasa, Borys po tym wypadnięciu z tej rozpiski powinien zawalczyć w maju na KSW 35 i coś mi się nie chce wierzyć, żeby od razu zestawili go ze zwycięzcą z marca. Dlatego ja bym za wszelką cenę postarał się dogadać na dłuższy kontrakt z Wallhead'em i zestawić go z Borysem na KSW 35. Myślę że nikt nie powinien narzekać na Anglika, bo to naprawdę solidny rywal. Natomiast rozwiązanie sprawy pasa pomiędzy wymienioną czwórką szukałbym na jednej z gal w drugim półroczu, gdzie można by zestawić zwycięzców tych par: Mańkowski/Walhead vs Saidov/Enomoto 🙂

  7. " Dwa lata później podczas KSW 29 pokonał Saidova przez poddanie i został nowym mistrzem. "Poprawka, na KSW 27. Tą walkę chciałbym zobaczyć w Ergo, ale ciekawe czy Aslambek przyjmie od razu kolejną walkę, jeszcze taką…

  8. Borys się zesrał, zasymulował kontuzję i spierdolił do Tajlandii przed Aslambekiem, kiedy tylko nadarzyła się okazja.

    #potwierdzoneinfo

  9. jak bardzo lubie i szanuje Borysa ale człowiek z kontuzją albo się rehabilituje i naprawia albo obija Tajów w Pukecie.. Słabe trochę. Czekam na walke.

  10. Może po prostu Borys chciał się wycofać z udziału na KSW 34 a nie z walki z Saidowem? Przecież musieli coś podać w oficjalnej wiadomości. Nie mogli napisać tak o sobie, że ogłoszony na karcie walk Borys jednak nie zawalczy bo ma inne plany.
    Piszecie tak jakby dwie walki z Saidowem sromotnie przegrał a pas wygrał conajmniej z Cado albo z kimś jego pokroju.
    Zawodnicy mają też życie prywatne od sportowego i musimy to szanować. Jak Aslambkowi tak bardzo zależy zeby odzyskać pas to mógł poczekać do maja.

  11. Ja widzę łatwą walkę dla Saidova tym razem. Zrobił się jeszcze silniejszy a Borys do mocarzy nie należy. Dodatkowo kardio Borysa woła o pomstę do nieba. Nie to żebym się nie cieszył bo Saidov powinien być underdogiem i to mi pasi 🙂

  12. Ostatnio podczas Zlotu rozmawialiśmy że Borys był tak naszprycowany do walki z Saidovem że jakby światło zgasło to by świecił, teraz pewnie z cyklem by nie zdążył 😆

  13. Borys po jednej wygranej nad Lagmanem dostałem rewanż z Asłanem, a Asłan jeśli wygra z Enomoto będzie po 3 wygranych, bo po za Moksem wygrał na ACB , także rewanż mu się należy .

  14. Aslambek Saidov: Dokładnie nie pamiętam, dlaczego tak się wydarzyło. Po walce z Rafałem Moksem w Poznaniu liczyłem na walkę z Borysem Mańkowskim, ale włodarze mieli inne plany. Nie chciałem czekać na kolejną ofertę od KSW i skorzystałem z okazji walki w Rosji. Mam nadzieję, że w tym roku wszystko będzie wyglądało inaczej, a dla KSW zawalczę więcej razy.

    Z 1 walki rocznie w KSW do 2, przeskok ogromny, jak on to wytrzyma?

  15. Nie przepadam za Aslanem, a Borysa bardzo lubię, ale Aslan to dzik straszny. Z Djursą po prostu dał się trafić – to się w MMA zdarza. Dla mnie Aslan to taka chyba troszkę lepsza wersja Fabińskiego.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.