Były gwiazdor WWE, i fighter MMA Bobby Lashley (4-0) podpisał kontrakt z organizacją Total Nonstop Action Wrestling. Nie oznacza to że Bobby rezygnuje z MMA. W wywiadzie dla ESPN mówi:
Chce robić obie rzeczy, bo mogę. TNA daje mi możliwość pokazywania się w obu sportach, które mnie pasjonują. Przyciągnę fanów MMA do wrestlingu, i fanów wrestlingu do MMA.
Co to oznacza dla fanów MMA? Koniec „marzeń” o walce Lesnar- Lashley (przynajmniej w najbliższym czasie). Dana raczej nie podpisze kontraktu, z kimś kogo nie mógłby mieć na wyłączność.
TNA to organizacja, która lubi zahaczyć o MMA (co nie do końca im się udaje). Na dwóch galach PPV walki sędziował Tito Ortiz, a w ubiegłym roku mieli podpisany kontrakt z Frankiem Triggem. Próbują też organizować mecze przypominające walki MMA (Trigg- Styles, Angle- Joe) co niekoniecznie jest powitane entuzjazmem. Znając fantazję głównego bookera TNA, możemy się spodziewać „walki na zasadach MMA” pomiędzy Lashleyem a Anglem.
…z tym „przyciągnę fanów MMA do wrestlingu…” to przesadził 😀