I postanowił rzucić wyzwanie numerowi 1 na świecie w wadze ciężkiej Fedorowi Emelianenko.
Czemu Bob Sapp wpadł na taki genialny pomysł ? Najlepiej niech sam odpowie na to pytanie :
„Widziałem co Emelianenko zrobił w walce z Choiem, to pokazało jak dobry on jest ale również pokazało jego słabość przeciwko dużym przeciwnikom. Bardzo bym chciał walczyć z Fedorem”
Założę się że byś chciał. W sumie zawsze możesz się popłakać jak w walce z CroCopem albo wziąć czas jak w walce z Kimo 🙂
A tak na poważnie to walka Fedor vs. Sapp na pewno przyciągneła by tysiące skośnych widzów przed TV podczas NYE 2008 więc z punktu widzenia menagmentu Fedora ta walka jest całkiem prawdopodobna
Zupełnie zwariował hehe Oj ten nasz Sapp eh 🙂
kaske wezmie i nagle kontuzje złapie -jak z aertsem, albo poprostu zostanie w szatni jak przed walka z panem perfektem…
Nawiewał z Amsterdamu 2 lata temu przed staruszkiem Hoostem i tłumaczył się mdło, ciekawe skąd ten nagły przypływ odwagi? Z topniejącego konta?
marzyc o wygranej moze jak kazdy a co do wsamej walki jest ona do zorganizowania jak wyzej napisal def wkoncu japonce lubia duzych panow a w szczegolnosci showmana sappa wiec nie zdziwie sie jak niedlugo bedzie news potwierdzajacy te walke
szkoda czasu i tak fedor juz rzadko walczy
ja tez chce walki z fedorem. rozlozy mnie w ułamku sekundy,a i przy okazji będzie o mnie przez chwile głośno…
no niech teraz sapp zawalczy z koksem lesnarem ciekawe jakby sobie poradzil???:D