jordan_parsons
(fot. Dave Mandel/Sherdog.com)

Fatalny finał historii Jordana Parsonsa, który tydzień wcześniej został potrącony przez samochód. Dla tych, którzy nie znają jego historii: Podczas pieszego powrotu do domu, Jordan został potrącony przez samochód, a sprawca tego czynu uciekł z miejsca zdarzenia. Policja do tej pory szuka bandyty, który nie udzielił poszkodowanemu pomocy. Parsons obecnie jest w śpiączce, a jego prawa noga została amputowana. Jordan miał też operację na sercu, gdyż po wypadku jego biło tylko w 20 % (jak przedstawił Ariel Helwani).

Parsons miał walczyć z Adamem Piccolottim na karcie głównej Bellatora 154. Jordan trenuje w Blackzilians. Ten 25-latek był sparingpartnerem Rashada Evansa. W zawodowej karierze dorobił się bilansu 11-2. W ostatniej walce przegrał niejednogłośną decyzją z Bubbą Jenkinsem.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

3 KOMENTARZE

  1. Współczuje, nie wyobrażam sobie co ten człowiek będzie przechodził i to przez czyjąś głupotę.

  2. Kurde masakra, już nie chodzi o to, że nie będzie mógł walczyć, bo to jest nic, ale nie będzie mógł chodzi, całe życie jako kaleka, która z wejściem po schodach, poruszaniem się jeżdżeniem samochodem, będzie miał do końca życia problemy. Współczuje i nikomu nie życzę takiej tragedii.

  3. Przykra wiadomosc, przeciez to mlody chlopak jeszcze. Oby tylko sprawco nie okazal sie Jon Jones.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.