Mało kto spodziewał się takiego wyniku tego pojedynku.
Benson Henderson co prawda wygrał swój drugi pojedynek dla organizacji Bellator, jednakże mało kto spodziewał się, iż stanie się to po kontuzji Brazylijczyka. W walce widoczna była różnica warunków fizycznych – tym razem to Henderson był większy od swojego rywala.
W pierwszej rundzie Benson wywierał presję na rywalu, lecz nie wiązało się to z dużą ilością zadanych ciosów. Freire cofając się trafiał więcej, niż Amerykanin, który parł do przodu.
Druga runda była bardzo podobna do pierwszej części starcia, jednakże w pewnym momencie doszło do wypadku. Freire złapał kopnięcie Hendersona, odwrócił go w stronę klatki oraz zadał kilka ciosów po czym niespodziewanie zaczął się cofać. Po chwili zasygnalizował Johnowi McCarthy’emu, że coś jest nie tak z jego nogą. Warto zaznaczyć, że w trakcie tej rundy Henderson skutecznie blokował niskie kopnięcia rywala. Sędzia zmuszony był zakończyć pojedynek na niekorzyść Brazylijczyka – oficjalnie Benson Henderson zwyciężył w 2 rundzie przez TKO.
Pracownicy Bellatora poinformowali, iż Freire prawdopodobnie złamał kość piszczelową. To prawpodobnie w tym momencie Patricio uszkodził sobie nogę:
W wywiadzie po walce Benson stwierdził, że pracował nad blokowaniem kopnięć w ten sposób po tym jak Anderson Silva złamał nogę w walce z Chrisem Weidmanem.
Na pewno zablokowałem kilka kopnięć. Jeśli zobaczysz powtórkę to właśnie wtedy zaczął się cofać. Pracowaliśmy nad tym po wypadku Andersona Silvy, to było wtedy „popularne”. Wszyscy pracują nad blokowaniem kopnięć, ale z pewnością nie podejrzewałem, że dzięki temu wygram walkę. Każda wygrana jest dobra.
Akurat ta wygrana da Hendersonowi szansę walki o pas kategorii lekkiej przeciwko Michaelowi Chandlerowi. Pojedynek odbędzie się w San Jose, w Kalifornii.
