tito_ortiz_odpychany

Pierwsza gala Bellatora pod nowym przywództwem w postaci Scotta Cokera okazała się sporym sukcesem. Bellator 131 który odbył się 15 listopada i walczył z nadawanymi tego samego dnia UFC 180 oraz WSOF 15 pobił kilka rekordów organizacji.

Impreza firmowana starciem Tito Ortiza (MMA 18-11-1) ze Stephanem Bonnarem (MMA 15-9), osiągnęła najlepszy wynik w swojej historii pod względem ilości sprzedanych biletów na galę, wpływów z bramki oraz co najważniejsze, pobiło rekord widzów oglądających transmisje w otwartej telewizji.

Średnia widzów jaka zasiadła przed telewizorem i śledziła kanał Spike TV wyniosła 1.2 miliona. W szczytowym momencie aż 2 miliony ludzi oglądało wygraną Ortiza nad Bonnarem.

Gala UFC 180 która transmitowana była w płatnym systemie PPV zakończyła się przed walką wieczoru gali Bellator 131, co mogło lekko pomóc organizacji Cokera.

Jeśli chodzi o konkurencję, to walki spoza głównej karty UFC 180 transmitowane na kanale Fox Sports 1 oglądało średnio 624 tysiące widzów. Jest to gorszy wynik od średniej UFC na tym kanale ale lepszy niż podczas ostatniej gali UFC 179. Najgorzej wypadła ciekawa gala World Series of Fighting której imprezę obejrzało średnio jedynie 179 tysięcy widzów.

15 KOMENTARZE

  1. Te dane zdaja sie mocno uprawdopodabniac pogloski o zakonczeniu dzialalnosci przez WSoF. UFC przy gali co tydzien nie bedzie bilo rekordow frekwencyjnych, to raczej naturalne. Bellator dokladnie odwrotnie, 1 gala w miesiacu i bardzo dobry wynik z ciekawymi perspektywami na przyszlosc. Miejsca na kartach dla zawodnikow bedzie znacznie mniej, beda musieli zwalniac albo wypuszczac do innych organizacji. Najpewniej zas i jedno i drugie. Czekam niecierpliwie na jakies informacje o wyniku rozmow Marcina z Cokerem.  

  2. Średnia oglądalność KSW – 2.8 mln widzów, a Wy i tak powiecie że ludzie chcą oglądać dobre MMA a nie znane nazwiska 😀 Na szczęście tak beznadziejnego roku dla UFC jak 2014 nie powinno więcej być, ile rozpisek się pospypało, ile beznadziejnych kart mieliśmy, ten rok bił wszelkie rekordy. Jeszcze chcieliby wrócić Brock i GSP, a oglądalność podskoczy o 100%.

  3. słabe rozpiski to słaba oglądalnosc ufc, sam w zeszłym roku prawie każdy event oglądałem na żywo, a w tym na palcach jednej ręki bym zliczył te na które zdecydowałem się wstawać.

  4. Benoit – nie patrz na oglądalność tam i tutaj, bo to najmniejszego sensu nie ma, no chyba że nagle w stanach spadła liczba ludności i zbliżyła się do nas.

    a i wiele kart UFC nie powalało, więc ludzie nie oglądali bo np wybierali to co innego proponowała kablówka, a tego jest sporo w stanach.

  5. Czyli metoda prosta. Niech się np. napier**ją na konferencjach. Wpadają sobie najlepiej w trakcie walki przeskakując ogrodzenie, robiąc dym. Ludzie tego chcą, przynajmniej w stanach 😉 Nie karac, nie dyskwalifikować takich osób…

    Serio tędy droga?;-) Bo oglądalność większa? Ludzie są puści i wolą oglądać sensacje niż sport, więc jest jak jest. Szkoda, że ktoś w tym sporcie chce to wykorzystać akurat. Ktoś w końcu może pomyśleć, że lepiej jest walkę ustawić bo oglądalność będzie większa jak wszystko będzie zgodnie ze scenariuszem/planem niż nieprzewidywalnie.

  6. Jakby dodać streamy to UFC bije Bellatora .A rozpiski prawda już nie te same.

  7. a KSW robi 6 milionów przy 38 mln ludzi w kraju

    KSW>MMA

    ciekawe jaka inna organizacja wykręciła kiedkolwiek taki wynik?

    w USA jest 10x więcej ludzi to jakby tam zrobili 60mln

  8. W tym roku 41 gal rok temu 31 albo 33 ,a różnica w kartach .Kiedyś to undercardy nawet były dobre ,ale jakby były gale na OS to bym wstawał

  9. Wcale się nie dziwię, że Bellator wygrał, bo rozpiske mieli epicką i każdą walkę z MC oglądałem z zaciekawieniem oprócz Phana.

  10. Amerykański widz, potrzebuje „show”, „nazwisk” i osobowości. Gdyby teraz doszło do walki Rampage-Ortiz, też by padły rekordy. Sprawa poziomu sportowego, jest drugorzędna, bo na tej walce panowie słaniali się na nogach już w drugiej rundzie. A Tito zmieniał kolory jak Pudzian na Moosinie 🙂 Przepis na sukces, kręcić hype i dramę, a najlepiej tłuc się krzesłami na konferencjach.

    To jest jakiś kosmos, że gala firmowana pojedynkiem dwóch szrotów, którzy już przegrali wszystko w swoich karierach, może kręcić takie wyniki. Karta była mocna, ale nie oszukujmy się to Ortiz i Bonnar nakręcili koniunkturę.

  11. Co w niej było epickiego poza ewentualnie Chandler vs Brooks? Choć nawet to do "epickiej" mogłoby kandydować, zdecydowanie zbyt zużywane jest to słowo w dzisiejszych czasach. Richman elegancko odprawił Phana swoją drogą i fajne było to zestawienie by porównać co zrobi Mike z weteranem Strikeforce/UFC, którego nikt tam nie mógł skończyć. W Strikeforce dwie walki, 2 decyzje, w UFC 8 walk i 8 decyzji w różne strony.

  12. Wcale się nie dziwię, że Bellator wygrał, bo rozpiske mieli epicką i każdą walkę z MC oglądałem z zaciekawieniem oprócz Phana.

    To Phan walczył? Może mrugnąłem powieką i nie widziałem. Moim zdaniem rozpiska tej gali była bardzo dobra, a pojedynek dziadostwa niepotrzebny.

    UFC ma problem, bo największe gwiazdy odeszły w rok, GSP i Silva, Jones walczył mało. Ludzie oglądają sporty walki w systemie jak boks, czyli włączę na jedną walkę i spokój. A kto włączy walkę Woodleya z Saffiedinem? UFC promuje gale systemem bokserskim, jedna duża walka i 10 mniejszych. A jak nie ma dużej walki, to system się sypie. Bellator zrobił tutaj 5 dobrych walk, jedną dużą i jak zwykle ciekawe prelimsy.

    O ile zadowolony jestem z oglądalności Bellatora (jako fan), to martwi mnie sposób w jaki ją osiągnęli, wolałbym, aby było to 1 mln, ale bez tych dziadów. Ale ja mam inne poglądy od Viacomu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.