Bardzo interesującą informację o zarobkach zawodników w USA, ujawnił dziś Marcus Sims, 22-letni zawodnik MMA, którym zainteresowała się organizacja Bellator.

Według Marcusa, Belltor przesłał mu kontrakt, który opiewał na… $250 (około 838 zł) za występ + $250 za wygraną. Tę absurdalnie niską kwotę potwierdził przesyłając kawałek kontraktu na którym widniała owa suma. Dla Marcusa byłby to zawodowy debiut. Dotychczas stoczył pięć walk w amatorskim MMA i cztery z nich wygrał.

Fani organizacji zarzucili mu, że narzeka na wypłatę, choć nie stoczył jeszcze ani jednej poważnej walki, a gdy druga na świecie organizacja daje mu szansę, ten ją publicznie wyśmiewa ze względów finansowych. Sims odparł jednak, że więcej zarobiłby walcząc w turniejach karate lub pracując w sieci dyskontów, w których sprzedawane są produkty za mniej niż 1 dolar. Sama organizacja nie odniosła się jeszcze do stawianych jej zarzutów i wobec tego, nie można tej informacji uznać jako potwierdzonej.

https://twitter.com/marcsimsrj/status/960730715603292165

Bellator znany jest z bardzo niskich płac zawodnikom walczącym na kartach wstępnych, ale nigdy wypłata nie była niższa niż 1000 dolarów. Jednak należy też uwzględnić, że bardzo rzadko ujawniane są kwoty za jakie zawodnicy godzą się walczyć w Bellatorze. W kuluarach mówi się jednak, że 300-400 dolarów za walkę na najniższych szczeblach karty walk, to standard na mniejszych galach Bellatora.

Dla kontrastu: zawodnicy walczący w UFC, z samej tylko umowy sponsorskiej Reeboka, otrzymaliby 3 500 dolarów, bez względu na bilans zawodowy.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.