Image61_wm_wm

Jak informuje MMAWeekly najprawdopodobniej drugi najlepszy ciężki w Polsce Michał Masakra Kita (MMA 10-4) zastąpi kontuzjowanego Ricco Rodrigueza w pojedynku z Dave’em Hermanem (MMA 19-2) na gali Bellator 31, 30 września w Lake Charles . Na razie nie udało nam się potwierdzić tej informacji bezpośrednio u Michała, ale jedno z naszą zagranicznych źródeł również potwierdza ten pojedynek.

Dla Polaka będzie to powrót po grudniowej porażce z Damianem Grabowskim na drugiej gali Beast of the East w Gdyni. Nasz zawodnik już przed tym starciu podpisał kontrakt z Bellatorem, ale przegrana na BOTE sprawiła, że nie znalazł się w turnieju wagi ciężkiej tej organizacji.

Rywal naszego zawodnika jest powszechnie uznawany za jednego z bardziej obiecujących młodych ciężkich, jednak ostatnio jego karierę mocno spowolniły problemy kontraktowe z Bellatorem. Popularny Pee Wee stoczył w tym roku tylko jeden pojedynek, w maja w Abu Zabi przez dyskwalifikację przegrał z Rameau Thierry’m Sokoudjou.

UPDATE: Bellator potwierdził występ Polaka na swojej stronie internetowej. Niestety walka Michała najprawdopodobniej nie znajdzie się w transmisji z gali. Rozpiska BFC 31.

67 KOMENTARZE

  1. Świetna wiadomość. Redakcjo, jak wyglądają szanse Michała w tym pojedynku? Nie znam zbytnio Hermana.

  2. Super wiadomość 🙂 można przypuszczać ze rewanż Michała z Damianem odbędzie się w klatce Bellatora:]

  3. Outcast:
    Moze byc ciezko, Heman to naprawde dobry fighter, ale wierze w Michala, mam nadzieje, ze sobie poradzi i udowowdni wlodarzom Bellatora, ze mocno sie pomylili nie wystawiajac go w turnieju HW.

  4. wycofanie Kity z kontraktu Bellatora przez przegrana z Damianem potwierdza slowa wielu ludzi, ze polacy nie powinni walczyc ze swoimi, MMA w naszym kraju jest zbyt slabo rozwiniete zeby pozwalac sobie na to, zeby kosztem jednego blokowana byla kariera drugiego zawodnika. Dlatego tez nie szukalbym ciagle tego rewanzu tylko pozwolil obydwu super zawodnikom rozwijac sie

  5. ja proponuję, żeby Grabowski i Kita zajęli się narazie podbijaniem USA:) a pod koniec kariery niech rozwiążą sprawę najlepszego fightera HW w Polsce:) choć może być tak, że w 2 lata wyskoczy ktoś młody utalentowany i to on wskoczy na 1 miejsce:)

  6. Herman będzie faworytem, dodatkowo nie wiadomo czy Michał miał czas na dostateczne przygotowania. Nie stawiałbym go jednak na straconej pozycji, Amerykanin jest bardzo chaotyczny w stójce, często ma problemy z kondycją i robi różnie niemądre rzeczy w klatce.

  7. Swietna wiadomosc. Najpierw Konrad teraz Herman. Mam jakies dziwne skojarzenia.

  8. Venom – „dodatkowo nie wiadomo czy Michał miał czas na dostateczne przygotowania” otóz to 😉 ….

  9. Świetna wiadomość tak z rana 🙂
    Mam nadzieje że Kita go poskłada, a rewanżu z Damianem tez nie chciałbym widzieć, po co blokować sobie na wzajem kariery skoro można obijać amerykańców i piąć się w górę jednocześnie.

  10. Ja uważam że Michał ma znacznie większe szanse na wygraną z Hermanem niż Damian miał z Konradem. W przypadku porażki Kity, kolejny zimny prysznic po niepowodzeniach Drwala i Grabowskiego. Nasze MMA jest na przyzwoitym europejskim poziomie, ale bez sprawdzania umiejętności w USA nie jesteśmy wstanie powiedzieć, gdzie są nasi zawodnicy. Możemy pisać pochwały pod adresem Janka Błachowicza, Grabowskiego, Kity, Helda, Sajewskiego ale dopóki tak jak Drwal i Jewtuszko nie zaczną walczyć za Oceanem to nie poznamy siły naszego MMA.
    Jeszcze raz namawiam, aby redakcja mmarocks stworzyła ranking europejskiego mma, ale troszkę innego niż na groundandpound.de np. można było by zrezygnować z tego warunku walk w europie. Taki ranking pokazywałby bardziej obrazowo, gdzie jesteśmy w europejskim mma. Uważam, że nasze MMA trzeba porównywać do Francji, Niemiec, Rosji a nie do USA czy Brazylii. Z oczywistych względów rankingi światowe nie pokazują układu sił w Europie, a ranking na niemieckim portalu- również niespełna tej roli.

  11. Kita raczej bez szans…Herman jest zawodnikiem trochę innej półki niż Kita.

  12. Nie wydaje mi się, że Michał Kita ma takie małe szanse na wygraną. Kita to świetny zawodnik, moim zdaniem lepszy od Damiana Grabowskiego.

  13. Również wydaję mi się że Kita jest lepszym zawodnikiem od Grabowskiego i mam nadzieję że chociaż nasz jeden reprezentant pokaże coś na wielką wodą.

  14. Napewno Michał ma większe szanse w Bellatorze niz Damian. Dobra wiadomość.

  15. mały błąd się wkradł Kita przegrał z Damianem na czerwcowej gali a nie grudniowej WAR MICHAŁ

  16. Dobre info. Myślę , że to najlepszy polski ciężki na chwile obecna.
    Widać w wywiadach , że Michał bardzo zazdrości Pudzianowi sławy. Teraz będzie miał szansę zaistnieć.

  17. KingDante ja również przy kilku okazjach popierałem postulat rankingu europejskiego i teraz nie będzie inaczej Ale prawda jest taka, że jakieś ramy trzeba przyjąć – jeśli nie wymóg walki w Europie, to jaki? Trening? Zawodnicy wyjeżdżają do USA nie tylko na walki, w ogóle się tam przeprowadzają by trenować (jak choćby Drwal). W takim wypadku co uznać za kryterium, by zawodnik znalazł się w rankingu? Miejsce urodzenia? W takiej sytuacji nie będzie różnicy między Drwalem a Soszyńskim, urodzili się w Polsce, ćwiczą i mieszkają w Kalifornii. Na ranking też by mieli wówczas szansę załapać się Amerykanie urodzeni w niemieckich bazach wojskowych….
    Trzeba nad tym pomyśleć, jakie warunki ma spełniać dany zawodnik. Może to, jaki kraj reprezentuje, by było dobrym rozwiązaniem?
    Bo w pełni zgadzam się z Twoją opinią, że nie ma rankingu pokazującego układu sił w europejskim MMA

  18. „najprawdopodobniej drugi najlepszy ciężki w Polsce Michał Masakra Kita (MMA 10-4) zastąpi kontuzjowanego Ricco Rodrigueza”….
    najprawdopodobniej drugi? czy najprawdopodobniej zastąpi? bo nie wiem jak to rozumieć

  19. no właśnie, czy jeśli zrobilibyśmy ranking europejski, to czy Soszyński, Arlovski czy taki Deividas Taurosevicius mają być rankingu? Macie jakieś sensowne kryterium?

    Co w takim rankingu mielibyśmy robić z mieszkającymi w Europie Bahadurzadą i Linharesem.

    Moim zdaniem kryteria rankingu gnp.de są całkiem sensowne, dzięki konieczności walk w Europie promowani są zawodnicy są jeszcze na dorobku.

  20. Nilg kryterium jaki kraj reprezentuje zawodnik uznałbym za wystarczający, co do krytykowanego przeze mnie kryterium walk w europie przy obecnym wyglądzie sceny mma na świecie uważam, za mało rozsądny. W USA i Azji odbywają się największe gale na Świecie – co powoduje że w ranking, opierający się na zawodnikach, którzy występują w Europie nic nie pokazuje i niczemu nie służy, bo co wiesz z takiego rankingu? Kto się liczy z zawodników z Europy? Absolutnie nie.
    Dla mnie ranking europejski podniesie prestiż strony i zadowoli weteranów tej strony.

    Szanowna redakcjo DO IT!!!

    httpv://youtube.com/watch?v=lmUZGdi7Ty4

  21. Moim zdaniem kryteria rankingu gnp.de są całkiem sensowne, dzięki konieczności walk w Europie promowani są zawodnicy są jeszcze na dorobku.

    Pełna zgoda.

  22. Venom rankingi mają nie promować ale obrazować/ pokazywać, informować. Jak dla mnie ranking Europejski ma sens i to że znalazłby się tam Arlovski mi nie przeszkadza, a nawet to duży plus, gdybym Michała Kitę czy Damiana Grabowskiego zobaczył w takim towarzystwie. Bo oglądanie rankingu ludzi, którym w większości się nie udało, albo są na dorobku- bo tacy w większości walczą w Europie to nie powinno nazywać się rankingiem Europejskim.

  23. Nie zgodzę się z Tobą Dante. Dla mnie taki ranking powinien obrazować jak wygląda scena europejska. Nie widzę sensu w ustawianiu w rankingu zawodników, którzy od dawna nie walczyli w Europie.

  24. Ok Dante w takim razie powiedz jaki kraj reprezentuje Soszyński, a jaki Taurocevicius. Co z Mousasim, Armenia przecież nie leży w Europie…

  25. GLF a czy to że w MW liderem jest Bisping, który walczy w UFC to pokazuje ci jak wygląda scena europejska??!!!! Przecież to jest głupie, jeśli Tomek Drwal wygra następnych 5 walk w UFC na terenie USA ale nie zawalczy w Europie to co to będzie znaczyło, może to będzie pokazywać jaka jest scena europejska??a jak w 6 walce zawalczy na gali UFC w UK to nagle scena europejska wagi MW się zmieni?
    To tak jakby zrobić plebiscyt na najlepszego gracza w koszykówce w Europie i do owego plebiscytu zaliczyć tylko tych europejskich graczy NBA którzy rozegrali jakiś mecz w Europie(np. mecz przedsezonowy)……przecież to jest głupie

  26. Ale Venom twoje pytanie jest w kontekście tego co napisałem jest dziwne. Ok. wiem że nie kulturalnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie, ale co jeśli Soszyński zawalczy na gali w UK albo w Niemczech pod szyldem UFC, czy groundandpound.de powinien go umieścić w rankingu? Jak odpowiesz na to pytanie to masz odpowiedź na swoje.

  27. Dante, ale ja nigdzie nie napisałem, że rankingi GnP.de mi odpowiadają.
    Moim zdaniem nie narodowość, a obecność na europejskich ringach powinna się liczyć.

  28. Ja nie odpowiadam za ranking gnp.de, więc to nie ja muszę rozstrzygać o ewentualnym umieszczeniu Soszyńskiego.

    Jak pomożesz mi określić jakieś jasne kryteria dla takich zawodników jak Mousasi, Soszyński, Taurocevicius wtedy możemy pomyśleć o europejskim rankingu MMARocks.

  29. GLF „Nie zgodzę się z Tobą Dante. Dla mnie taki ranking powinien obrazować jak wygląda scena europejska” to są twoje słowa. Ja uważam, że ten ranking, który uwzględnia jednych europejczyków walczących w UFC a innych już nie jest pozbawiony sensu.

    Venom, co do określania narodowości- to przypadki o których piszesz są w zdecydowanej mniejszości i na pewno nie powinny decydować, czy powinien taki ranking powstać, czy też nie. Co do narodowości i reprezentowania danego kraju to zdecydowana większość sportowców deklaruje jaki kraj reprezentuje lub jaki paszport posiada. Patrząc się jednak na ranking groundandpound.de na który się często powołujecie i który często cytujecie to oni chyba kierują się własnym „uznaniem” w tej kwestii więc robienie problemu z tego czy zaliczyć K.Soszyńskiego do europejczyków nie jest fair. Tezę umieszczającą Soszyńskiego wśród Europejskich LHW na pewno da się bardziej obronić niż nieobecność np. Fedora wśród rankingu ciężkich……..

  30. Venom wg mnie w rankingu europejskim powinny być zawarte te osoby, które reprezentują jakiś kraj europejski, a także trenują w Europie lub zaczęli w niej swoją przygodę z treningami.
    Co do Gegarda – są różne punkty widzenia, czy Armenia jest w Europie czy w Azji. Tak samo Kazachstan, Izrael oraz pozostałe kraje kaukaskie. Trzeba by jasno określić, jaki kraj uznawać za europejski. Może ten, który należy do OBWE (a może ONZ w swoich papierach dzieli kraje na kontynenty – możnaby się wtedy do tego zastosować)

  31. „Moim zdaniem nie narodowość, a obecność na europejskich ringach powinna się liczyć.”
    GLF:
    Idac tym tropem to w rankingu by trzeba bylo umiescic zawodnikow takich jak np. Akiyama,Belfort,Okami itp. W koncu w Europie tez beda walczyc.

    Przydaloby sie wymyslic jakies ciekawe kryterium umieszczania w rankingu, bo jest naprawde ciezki orzech do zgryzienia. Przykladowo taki Linhares reprezentuje Finlandie, jak rowniez Brazylie.

  32. Ja się zgodzę z KingDante jeśli chodzi o to, że wymóg toczenia walk w Europie powoduje zamieszanie i nie obrazuje tego, jak wygląda scena na kontynencie – najlepsi zawodnicy, bo tacy walczą za oceanem i w Japonii, będą się w rankingu nagle pojawiać i znikać jak murzyn na przejściu dla pieszych. Ten wymóg jest powiem szczerze strasznie dziwny dla mnie od samego początku. Adekwatnie jak by wyglądał wymóg w rankingu PL, by zawodnicy na przestrzeni roku walczyli w Polsce? To tylko przykład, obrazujący niesprawiedliwość wymogu.

    Natomiast jak wcześniej mówiłem, ważne jest określenie innych kryteriów. I tutaj nie zgodzę się z KingDante, że problem z zakwalifikowaniem jakiegoś zawodnika to marginalny problem – na poczekaniu można wymyślić kilku będących w takiej sytuacji, a już takich kilku wystarczy by zachwiać wiarygodnością rankingu.

    Myślę, że łatwiej nam będzie na podstawie konkretnych przykładów, dojść do jakiegoś porozumienia i później na podstawie naszych rozważań określić ogólne zasady.
    Pozwolę sobie zacząć – przy całej sympatii, Krzysia w rankingu nie widzę. Wyjechał z kraju mając 10 lat, wszystkiego nauczył się w Kanadzie i z europejską sceną MMA nie ma za dużo wspólnego – tylko to, że jest Polakiem. Taurosevičius chyba podobnie? Nie wiem, ile miał lat wyjeżdżając z Litwy?

  33. Jakkolwiek nie lubię piłki nożnej – może zmodyfikujemy na nasz użytek ich zasadę. Jeśli piłkarz raz zagrał w spotkaniu narodowym jakiegoś szczebla (ktoś na pewno zna się lepiej na piłce, więc z góry przepraszam za brak fachowości) nie może potem już reprezentować innego kraju.
    Idąc tym tokiem – jeśli zawodnik nauczył się sztuk walki w Europie/miał pierwsze starty w Europie (kto co woli, chyba pierwsze lepsze) może być umieszczony w rankingu. Jeśli poza Europą to już nie. Łapie się Arlovski, Drwal. Nie łapie się np. Soszyński, Linhares.
    Można dorzucić drugi wymóg reprezentowania kraju z Europy.
    Również należy określić, czy Europę traktujemy geograficznie, czy kulturowo, czy jak – żeby poruszony wyżej problem Gegarda i mu podobnych udało się rozwiązać. Gdzie będzie się kończyć Europa rankingowa?

  34. „będą się w rankingu nagle pojawiać i znikać jak murzyn na przejściu dla pieszych” umieram ze śmiechu………dobra odstawiam kompa i uciekam. Ważne żeby zrobić taki ranking. Panowie DO IT

  35. Nilg wreszcie jakiś konkret, taki rozgraniczenie (debiut w Europie) mi się podoba. Pomyślimy z tym rankingiem.

  36. Przyznam, ze kryterium, ktore zaprezentowal Nilg wydaje sie nie gupie. Moznaby cos o tym pomyslec.
    Ja dla przeciw wagi mam jeszcze inny sposob. Moze by np. zrobic takie cos, zeby zawodnik mial zwiazki z europejskim MMA podobnie jak jest w kryterium umieszczania zawodnikow w rankingu PL. A wiec Soszynski sie nie lapie z tego samego wzgledu co w rankingu PL, natomiast Linhares, czy Bruno Carvalho juz tak. Moznaby rowniez okreslic jakis limit, gdy jakis zawodnik nie ma w dluzszym okresie czasu (np. 3-5 lat) zadnych zwiazkow z europejskim MMA. Wtedy Arlovski sie nie bedzie lapal. No jak np. w przyszlosci Linhares wyprowadzi sie na dobre z Europy to wtedy po tym okresie tez by zniknal z rankingu.

    Co do okreslania panstw, ktore sa z Europy to mozna wziac np. przykald z uefy, badz ONZ. Bo jakby sie tak mocno czepiac to niektorzy Rosjanie tez nie powinni byc brani pod uwage.

    sklep mięsny

  37. Co do samego pierwszego startu, to o ile w przypadku zawodników 'młodych’ całkowicie się sprawdzi, to w przypadku zawodników o dłuższym stażu może wyjść inny problem. Scena w Europie była w powijakach, zdarzały się debiuty od razu poza jej granicami, gdzie sport ten miał się lepiej. Mam tu na myśli konkretnie PRIDE, które przecież ściągało mistrzów z innych dyscyplin sportowych, bez wcześniejszego doświadczenia w MMA. W ten sposób np taki Mirko Filipowic, ani nawet Paweł Nastula się nie złapią do rankingu, bo debiutowali w Saitamie.
    Lepiej więc chyba sprawdzi się miejsce, w którym zawodnicy zdobyli swoje umiejętności – czy 'wykształciła’ ich Europa.
    To tylko pokazuje po raz kolejny jak skomplikowane jest określanie sensownych zasad takich ogólnych rankingów, no ale cieszę się że toczy się dyskusja, myślę że wspólnymi siłami dojdziemy do dobrego rozwiązania 😉

  38. Nilg masz rację, ale CroCopa czy Nastulę można spokojnie potraktować jako wyjątki, wielu takich nie ma.

    Silencieux Sherdog czy fightmatrix to średnie źródło informacji o narodowości fighterów. Na przykład gdyby nie ja według Sherdoga Michał Kita do dzisiaj byłby Holendrem.

  39. Poza tym reprezentowali kraje europejskie

    No to np. do „10” HW proponowalbym takich oto zaowdnikow. Kolejnosc nie okresla miejsca (Fedor,Cro Cop,Struve,Yvel,Kongo,Grove,Oleinik,Kita,Grabowski,Arlovski,Starring,A.Overeem,Alex Emelianenko) 🙂

  40. Venom w takim razie trzeba brac pod uwagę gdzie zawodnik uczył się mma a w spornych sytuacjach poddac sprawę pod głosowanie ludu

  41. no oby sie potwierdzilo !!

    wedlog mnie Kita wcale nie jest na straconej pozycji mysle ze to jednak fighterzy na tym samym rownym poziomie

  42. No a tak sie Ricco usmiechal i mowil jaki to piekny jest i co…po takiej serii wygranych mial szanse zmierzyc sie z kims na poziomie i kontuzja…Szkoda, ale skoro kosztem szansy dla Kity to sie ciesze. To bedzie szansa dla Masakry, jak przegra to raczej swiata nie zwojuje, a i bilans juz bedzie dosc kiepsko wygladajacy 😉

  43. Skoro w MMA wyrobił sie zwyczaj, że w kibicowaniu zawodnikom i uznawaniu ich jako reprezentujących dany kraj przyjmuje sie kryteria nie czysto narodowościowe, ale z jakiej „szkoły” MMA zawodnik pochodzi, to tego sie trzymajmy w rankingach. Podobnie do rankingu PL, w którym nie uwzglednia sie np. Soszyńskiego – jeśli zawodnik miał poczatki właśnie tu, w Europie sie uczył i w Europie miał pierwsze pojedynki, to umieszcza sie go w danym rankingu.

  44. o w morde jakie sprawdzian dla Kity….
    on jest najlepszym ciezkim obecnie chociaz w ich walce byłem za Damianem- Kita miał tam mega pecha i albo powinien byc rewanz ,albo nic ….az sie zdziwiłem ze Damian sie wtedy cieszyłaj bym sie wkurzył po czyms takim..
    Jesli Michał to wygra otworzy sie przed nim wiele drzwi…sercem za nim ale chyba jednak kasy bym nie postawił….

  45. „Jakkolwiek nie lubię piłki nożnej – może zmodyfikujemy na nasz użytek ich zasadę. Jeśli piłkarz raz zagrał w spotkaniu narodowym jakiegoś szczebla (ktoś na pewno zna się lepiej na piłce, więc z góry przepraszam za brak fachowości) nie może potem już reprezentować innego kraju.”

    Kryterium spoko, najsmieszniejsze, ze w pilce juz go nie ma – teraz mozna byc w reprezentacji np. U-21 w kraju A, a seniorskiej kraju B :>

  46. Jak Michał wygra to najprawdopodobniej będzie ujęta jego walka w relacji – info inside z Bellatora

  47. Świetna wiadomość Bosy, pewnie chcą ujebać Hermana stąd undercard ale jak Kita wygra to z radością pokażą porażkę Dave`a

  48. Czekałem na potwierdzenie tej informacji. WOOOOOOOOOOW !!!! WAARRRR MASAKRA !!!!!

  49. Masakra da sobie rade! mialem przyjemnosc Go ostatnio ogladan na sparingach z Gergerdem – jest w dobrej formie!

    chcialem tylko dodac, ze nie jest to prawda, ze Bellator z Niego po „porazce” z Grabowskim zrezygnowal – tak tylko, zeby opinia publiczna znala prawde!

    Trzymam kciuki Michal!

  50. emanomis:
    To dlaczego nie bylo go w turnieju???

    Poza tym mam nadzieje, ze roznica czasu nie wplynie zle na Michala. Wie ktos kiedy wylatuje do USA, czy moze juz wylecial ???

  51. fusel, Venom też coś wspominał, że Bellator był mało poważny. Chyba chodziło o sprawy kontraktowe.

  52. Niezależnie kto wygra i czy starczy czasu Bellator ostatnio w soboty umieszcza walki z ostatniej undercard na swojej stronie.

  53. GLF:
    Wczesniej juz slyszalem pare wersji, m.in. ta od Venoma, ale myslalem, ze emanomis wie cos konkretnego, dlatego zapytalem.

  54. siema!

    chodzilo o sprawy kontraktowe, ale nie mozna tu na forum o tym pisac! przeciez, jezeli tak bardzo by Go nie chcieli, to dlaczego teraz tam walczy??? teraz sie dogadali, i mam nadzieje, ze zobaczymy Go czesciej na ringu!

    @ fusel: Slyszalem, ze Michal wylatuje w poniedzialek, takze mam rowniez nadzieje, ze nie wplynie to na Niego negatywnie!

    pozdro

  55. Powodzenia Michał! Trzymam kciuki. Lubie tego gościa. Myślę, że jest bardziej perspektywiczny niz Grabowski.

  56. Mam nadzieje, ze Michal da rade. Musi byc ostrozny walczac z gory bo Herman z Soukoudjou tez probowal pedelady. Powtorka z walki z Damianem nie wskazana.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.