zxfa

Bellator zaliczył najlepszy wynik oglądalności w historii, a wszystko dzięki pojedynkowi ulicznego wojownika Dady 5000„Kimbo” Slicem oraz Kena Shamrocka z Roycem Gracie.

Portal MMAFighting podaje, że Bellator zgromadził średnio prawie dwumilionową (1.964.000) widownie, czym poprawił swój poprzedni rekord o 24 %. Poprzedni należał do gali „Shamrock vs. Slice”, która odbyła się 19 czerwca ubiegłego roku i która zgromadziła 1.580.000 widowni. Peak gali z numerem 149 nastąpił oczywiście na dwóch walkach wieczoru. Dada 5000 z „Kimbo” zgromadzili 2.5 milionów ludzi przed telewizorami, a Shamrock z Gracie 2.4 mln. Bellator tym samym pokonał prawie wszystkie inne programy, które puszczane były w tym samym czasie, oprócz „Gorączki Złota”, które leciało na Discovery Channel.

Piątkowa gala była trzecią najbardziej oglądaną galą na przestrzeni pięciu ostatnich lat jeśli chodzi o wydarzenia, które leciały w telewizji kablowej. Dwie bardziej oglądane gale to: UFC Fight Night 59: McGregor vs. Siver oraz UFC Fight Night 81: Dillashaw vs. Cruz. Pierwsza zgromadziła 2.750.000 widzów, a druga 2.288.000.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

58 KOMENTARZE

  1. To jest złe. Bellator nie wyciągnie wniosków na moje. Idą drogą podobnej do EliteXC. Oby to nie był taki upadek…

  2. Ja tam się nie dziwie, jakbym był zwykłym szarakiem co się nie interesuje MMA ani trochę i ktoś by mi pokazał Kimbo na yt Street Fighty to tez był obejrzał Bellatora.

  3. Amerykańców się nie zrozumie oni uwielbiają takich dziwolągów oglądać:sad:niestety ten wynik sprawi że czekają nas następne takie "hitowe" starcia:wall:

  4. Ale że jeszcze nikt nie wpadł na to by zrobić galę z samymi freakami?

    Swoją drogą to pokazuje jak mocne jest mma. I wychodzi, że nie tak bardzo skoro dwóch dziadków wziętych ogródków grillowych wykręca rekord oglądalności. Aż boje się myśleć co by było jakby jednym z "fajterów" był popularny były piłkarz :boystop:

  5. Starcie Kimbo z Brockiem Lesnarem to byloby najwieksze widowisko swiata MMA.

    Grubas

    Amerykańców się nie zrozumie oni uwielbiają takich dziwolągów oglądać:sad:niestety ten wynik sprawi że czekają nas następne takie "hitowe" starcia:wall:

    No bo u nas Pudziana, Najmana czy Burneike nikt nie oglada… a Kimbo i tak ma wiecej wspolnego z MMA niz trojka wymienionych.

  6. Arlovski

    popularny były piłkarz

    U nich raczej jakiś popularny były futbolista. A jakby do tego były wrestler, to już w ogóle rekord.
    Myślę, że Bellator PPV Kimbo Slice vs Bill Goldberg miałoby szansę pobić rekord UFC 100 😆

  7. Czyli wszystko na to wskazuje, że pojawią się jeszcze skoro wynik wykręcili. Jeśli Dada5000 nie zejdzie na zawał wchodząc do klatki. Kurwa w ogóle co za kretyńska ksywka Dada 5000…:facepalm:

  8. Miszon

    To jest złe. Bellator nie wyciągnie wniosków na moje. Idą drogą podobnej do EliteXC. Oby to nie był taki upadek…

    Oj wyciągną wnioski wyciągną…tylko właśnie niestety kompletnie z dupy te wnioski będą 🙁
    Idą DOKŁADNIE tą samą drogą co Elite, nawet przecież mają te same magnesy na januszostwo. Natomiast w przeciwieństwie do EliteXC gdzie palono hajs taczkami to Coker umie spiąć budżet, więc upadek – o ile nastąpi – nie będzie na pewno taki natychmiastowy i spektakularny

  9. Grubas

    Amerykańców się nie zrozumie oni uwielbiają takich dziwolągów oglądać:sad:niestety ten wynik sprawi że czekają nas następne takie "hitowe" starcia:wall:

    u nas przecież jest podobnie.

  10. manfred004

    A może wystarczy dawać zawodnika ksywy rodem z gazetki media markta i mówić że to uliczne walki?:cool:

    Już to widzę: Mietek Żul (król ulicznego MMA spod Lidla) vs LG Spirit 4G (tak naprawdę to Roman Z., ale całą zimę chodził z gazetą z Saturna przyklejoną do dupy i tak zostało)

  11. W tytule od razu w oko wpadł mi "Dada 5000",do tego zdjęcie czarno-białe. Już myślałem,że R.I.P.Dwie najliczniej oglądane gale z udziałem Shamrocka. Ciekawe czy dostanie czwartą walkę z Gracie?

  12. Też bym wybrał  „Gorączkę Złota” zamiast tego co było na karcie tej gali.

  13. @sw @ridz a czy tematem jest polska gala czy Bellator? Napisałem o amerykańcach że uwielbiają takie rzeczy bo to ich gala. Celowo nie dopisywałem że Polacy, Japońce też lubią takie wynalazki bo temat jest o oglądalności w amerykańskiej stacji.

  14. Gdyby umarl ogladalnosc bylaby jeszcze lepsza.

    Cloud

    Bellator tym samym pokonał prawie wszystkie inne programy, które puszczane były w tym samym czasie, oprócz "Gorączki Złota", które leciało na Discovery Channel.

    Niektorzy sie dziwili kiedy KSW "przegralo" z Harrym Portierem:)

  15. Wszyscy tak krytykują bellatora, a nawet tutaj zainteresowanie galą było ogromne w porównaniu do przeciętnej, właśnie przez freaki. 95% komentarzy w wynikach dotyczyła dwóch walk wieczoru. Większość z najeżdżających pewnie nawet nie oglądała walki Newton- Vassell, to co tu się dziwić, że mają taką politykę a nie inną. Coker wie, co robi.

  16. bartba

    Niektorzy sie dziwili kiedy KSW "przegralo" z Harrym Portierem:)

    A to nie był przypadkiem FEN? Wnioskuje po dowcipach, że Jóźwiak modli się, aby na FEN 11 nie było Harry'ego

  17. Suchar

    Wszyscy tak krytykują bellatora, a nawet tutaj zainteresowanie galą było ogromne w porównaniu do przeciętnej, właśnie przez freaki. 95% komentarzy w wynikach dotyczyła dwóch walk wieczoru. Większość z najeżdżających pewnie nawet nie oglądała walki Newton- Vassell, to co tu się dziwić, że mają taką politykę a nie inną. Coker wie, co robi.

    Wszystko w temacie w sumie.

  18. sw

    Starcie Kimbo z Brockiem Lesnarem to byloby najwieksze widowisko swiata MMA.

    No bo u nas Pudziana, Najmana czy Burneike nikt nie oglada… a Kimbo i tak ma wiecej wspolnego z MMA niz trojka wymienionych.

    Że niby co Kimbo ma więcej wspólnego z MMA niż Pudzian?

  19. To jest gwóźdź do trumny tego sportu w mediach, którym bardziej zależy na słupkach niż innym.

    Sami widzicie co masy jara, gdy jest pokazywane. Kiedyś starczył jeden freak-fight w ME, a tu już były dwa mimo wszystko ;]

  20. Zwykły szary Janusz czy to z Polski czy z USA lubi oglądać takie cyrkowate pojedynki. Tak jest i chyba jeszcze na długo tak zostanie.

  21. BoykaMMA

    Zwykły szary Janusz czy to z Polski czy z USA lubi oglądać takie cyrkowate pojedynki. Tak jest i chyba jeszcze na długo tak zostanie.

    Ja powiem tak, uważam, że zawsze więcej osób obejrzy taką walkę niż nawet za 50 lat czysto sportową walkę MMA. MMA musiałoby wstawić dwóch rywali do domu wielkiego brata na rok i potem dać im walczyć w otwartej tv czy na ppv 😉 Rozumiem, że telewizje chcą iść tą drogą, ale wolałbym by organizacje stawiały na jakość sportową swoich gal. Co innego jak freak-fight ciągnie fajną kartę walk, a tu poza Newton-Vassell to mnie nawet Melvin nie interesował, bo już się go naoglądałem w życiu i niczym mnie już nie zaskoczy. Nawet jak wygra to wiem, że pewnego poziomu nie przeskoczy, więc zajarka spadła totalnie. Przez ten fakt osłabło zainteresowanie zobaczeniem jego rywala, choć budzi emocje podczas oglądania na pewno. Wolałem czas turniejów i zdeterminowanych zawodników by się pokazać.
    PS: Oczywiście Royce i Ken to freaki, bo to w sumie walczący emeryci, w tym wieku.

  22. Born2kill

    Co innego jak freak-fight ciągnie fajną kartę walk, a tu poza Newton-Vassell to mnie nawet Melvin nie interesował, bo już się go naoglądałem w życiu i niczym mnie już nie zaskoczy

    Nikt Cię nie interesował, bo nikogo więcej nie znasz. Widzowie tej gali na pewno zapamiętają Emmanuela Sancheza, czy Dereka Camposa, którzy dzięki freakom dotarli do większego grona widzów. Karta wstępna to inna para kaloszy, bo nie jest transmitowana w tv. Celem walki freaków było choćby wypromowanie Sancheza, Camposa i Vassella (który raczej sławą nie błyszczy).

    Suchar

    Wszyscy tak krytykują bellatora, a nawet tutaj zainteresowanie galą było ogromne w porównaniu do przeciętnej, właśnie przez freaki. 95% komentarzy w wynikach dotyczyła dwóch walk wieczoru. Większość z najeżdżających pewnie nawet nie oglądała walki Newton- Vassell, to co tu się dziwić, że mają taką politykę a nie inną. Coker wie, co robi.

    Dokładnie. Polityka Bellatora jest całkiem słuszna i logiczna. Potrzebują magnesu na zawodników z UFC – tym magnesem są pieniądze. Aby były pieniądze potrzebują oglądalności. Aby zrobić oglądalność potrzebują freaków. Oglądalność da reklamy. Reklamy dadzą pieniądze. Pieniądze dadzą konkurencyjność o najlepszych zawodników (Davis, Thompson, Henderson).
    Później jak się uzbiera kilka tych najlepszych zawodników, to na ich plecach opieramy galę. Pieniądze zrobią zawodnicy, którzy robili je dla UFC, albo Ci, których wypromowaliśmy na galach z freakami.
    Bilans jest prosty jak budowa cepa.
    Bellator zyska widownię, czyli pieniądze, czyli konkurencyjność o najlepszych zawodników, którzy w przyszłości przyniosą pieniądze i mocno podniosą poziom sportowy. Słowem walki dziwaków to okres przejściowy, żeby zbudować solidne podstawy na przyszłość.

    Potwierdza to każda gala z dziwakami. Choćby ostatnia, pojedynek bardzo widowiskowego Sancheza, który niewątpliwie w przyszłości zarobi trochę pieniędzy dla Bellatora. Do tego starcie Vassella z Newtonem, to dodatkowa promocja dla półciężkiej, no i dla Vassella, który status gwiazdy dopiero tworzy. Na koniec bardzo widowiskowe starcie Camposa z Guillardem (kto widział ten wie), na pewno Campos dostanie kolejną walkę na gali np. z Hendersonem.

    Przyszłość – w piątek bardzo dobra gala z Galvao vs Dantas 2. Za dwa tygodnie gala Warren vs. Caldwell. Za miesiąc Koreshkov vs Henderson.
    Piątkowa gala jest poprawką zeszłorocznego błędu, gdzie po Dynamite kolejna gala Bellatora zupełnie przeszła bez echa – tym razem mocne starcie o mistrzowski pas koguciej ma zagwarantować, że widzowie ponownie wybiorą Spike. Za 2 tygodnie gala ma przyzwyczaić widzów zyskanych na Kimbo, że Bellator jest regularnie w piątek. Za miesiąc mocna gala z Hendersonem. Moim zdaniem jest tutaj logika promocji sportowej strony, a nie opieranie istnienia o dziwaków (jak robiło Elite XC).

    Stwierdzenia, że Bellator to jedynie cyrk jest przejawem indolencji, opartej na dwóch starciach, a nie jakiegokolwiek rozeznania w sprawach związanych z tą organizacją.

    Wolek

    Że niby co Kimbo ma więcej wspólnego z MMA niż Pudzian?

    Moim zdaniem Kimbo Slice bez większych problemów wygrałby z Pudzianem przez tko w pierwszej rundzie.
    Co ma lepszego? Choćby technika w stójce, doświadczenie, niesamowicie silna szczęka.
    Co ma Pudzian lepszego? Kondycję (wątpliwa sprawa), walczy bardziej taktycznie, zapewne także lepsze ma zapasy ofensywne.

  23. Wewiur

    Moim zdaniem Kimbo Slice bez większych problemów wygrałby z Pudzianem przez tko w pierwszej rundzie.
    Co ma lepszego? Choćby technika w stójce, doświadczenie, niesamowicie silna szczęka.

    Ale tą mityczną uliczną technikę Kimbo zweryfikował już Petruzelli 🙂

  24. JŻuberek

    Ale tą mityczną uliczną technikę Kimbo zweryfikował już Petruzelli 🙂

    Ale wciąż Kimbo wyprowadza ciosy proste. Dla Pudziana ciosy proste to wciąż nieosiągalny poziom. Mariusz chwilowo jest na poziomie przejściowym między ciosami młotkowymi w stójce, a cepami.

  25. JŻuberek

    Ale tą mityczną uliczną technikę Kimbo zweryfikował już Petruzelli 🙂

    Niesamowicie silna szczęka też została chyba zweryfikowana 🙂

  26. Wewiur

    Ale wciąż Kimbo wyprowadza ciosy proste. Dla Pudziana ciosy proste to wciąż nieosiągalny poziom. Mariusz chwilowo jest na poziomie przejściowym między ciosami młotkowymi w stójce, a cepami.

    Ja bym jednak nie skreślał Pudzilli. Myślę, że dzisiejszy Mariusz ogarnąłby dzisiejszego Kimbo przed czasem.

  27. Doświadczenie ma Kimbo większe? Na pewno nie w MMA, no chyba że liczysz datę pierwszego występu. A kondycję to Kimbo pokazał jak Mariusz gdy to jeszcze nie był ten Mariusz 😉

  28. IMO dzisiejszy Pudzian prawdopodobnie przeleżałby Kimbo, ewentualnie zafundował jakiś GnP. W stójce mogłoby potoczyć się w dwie strony, bo Kimbo ma dość ciężkie łapy, jednak aktualna kondycja Kimbo jest godna pożałowania.

  29. JŻuberek

    Ja bym jednak nie skreślał Pudzilli. Myślę, że dzisiejszy Mariusz ogarnąłby dzisiejszego Kimbo przed czasem.

    W każdym razie nie przekreślałbym z góry Kimbo.
    A jeśli Bellator jest nazywany cyrkiem, bo organizuje walki Kimbo, to czym jest KSW, które przekonuje, że Mariusz jest pełnoprawnym zawodnikiem, który za niedługo powinien otrzymać walkę o mistrzostwo organizacji. Moim zdaniem jeśli oceniamy organizację, to nie dawajmy KSW taryfy ulgowej, bo nas skuteczniej przekonują w klipach reklamowych, że są najbardziej zajebiści.

    Zdaję sobie sprawę, że nikt nie wspomina w tym temacie o KSW. Ale Ci, którzy dzisiaj wyzywają Bellatora od cyrków, 5 marca będą pisać o KSW jak o najlepszej organizacji na świecie. Moim zdaniem nie jest to uczciwe ze strony tych fanów mma.

    Kserokopiak

    Niesamowicie silna szczęka też została chyba zweryfikowana 🙂

    Nie ma ludzi niezniszczalnych, są tylko źle trafieni :angel:. A Kimbo ciężko trafić (co pokazuje masa walk na ulicy).

    Kserokopiak

    IMO dzisiejszy Pudzian prawdopodobnie przeleżałby Kimbo, ewentualnie zafundował jakiś GnP. W stójce mogłoby potoczyć się w dwie strony, bo Kimbo ma dość ciężkie łapy, jednak aktualna kondycja Kimbo jest godna pożałowania.

    Być może tak, ale na pewno uczciwie nie można jednoznacznie stwierdzić, że Pudzian bez problemów by wygrał z Kimbo. Owszem, Pudzian ma argumenty, by wygrać. Ale tak samo Ferguson posiada aspekty, w których jest wyraźnie lepszy.

  30. Wewiur

    5 marca będą pisać o KSW jak o najlepszej organizacji na świecie. Moim zdaniem nie jest to uczciwe ze strony tych fanów mma.

    Nie będziemy tak pisać, bo będziemy łoić browary w stolicy, w piwnicy, bez dostępu do neta 😉

  31. Kserokopiak

    Nigdy nie uważałem Pudziana za dobrego zawodnika MMA. Dla mnie jest co najwyżej mocno przeciętny.

    Okej. Zatem uznajmy Kimbo za mocno przeciętnego zawodnika. Różnica jednak jest taka, że Kimbo to dziwoląg na Bellatorze, a Pudzian to oznaka poziomu sportowego. Więc stosujmy słowa, że Bellator to cyrk w takiej samej skali wobec KSW.

    JŻuberek

    Nie będziemy tak pisać, bo będziemy łoić browary w stolicy, w piwnicy, bez dostępu do neta 😉

    Ty nie, ale pojawią się głosy takie głosy.
    Moim zdaniem nieuczciwe jest nazywanie Bellatora cyrkiem i postulowanie, że w tym kierunku zmierza ta organizacja.

  32. Wewiur

    Nikt Cię nie interesował, bo nikogo więcej nie znasz.

    Obrażasz mnie,wiesz? 🙂
    Dla mnie to były właśnie takie odgrzewane kotlety, widziałem ich już w akcji, było widowiskowo, ale co z tego? Mi nie chodzi o widowisko, a jakość sportową, która sprawi, że będę myślał jak by ktoś sobie poradził w UFC, z mocniejszymi wyzwaniami. Lubiłem, gdy Bellator kreował swoje gwiazdy jak z Alvarezem czy Chandlerem było.

  33. Born2kill

    Obrażasz mnie,wiesz? 🙂
    Dla mnie to były właśnie takie odgrzewane kotlety, widziałem ich już w akcji, było widowiskowo, ale co z tego? Mi nie chodzi o widowisko, a jakość sportową, która sprawi, że będę myślał jak by ktoś sobie poradził w UFC, z mocniejszymi wyzwaniami. Lubiłem, gdy Bellator kreował swoje gwiazdy jak z Alvarezem czy Chandlerem było.

    Przepraszam.
    Po prostu na tej gali na pewno wykreowano Vassella, Sancheza i Camposa. Może nie jako gwiazdy, ale przeciętny widz przy kolejnej gali może ich skojarzy i obejrzy.

  34. Wewiur

    Okej. Zatem uznajmy Kimbo za mocno przeciętnego zawodnika. Różnica jednak jest taka, że Kimbo to dziwoląg na Bellatorze, a Pudzian to oznaka poziomu sportowego. Więc stosujmy słowa, że Bellator to cyrk w takiej samej skali wobec KSW.

    Ty nie, ale pojawią się głosy takie głosy.
    Moim zdaniem nieuczciwe jest nazywanie Bellatora cyrkiem i postulowanie, że w tym kierunku zmierza ta organizacja.

    Sprzedają to, na co jest zainteresowanie – typowego Janusza tudzież Johna interesują osoby, które zna przykładowo z YT. Skoro tacy Dada 5000 czy Kimbo na "ulicy" tłukli każdego, jak leci to wg opinii Janusza tudzież Johna musi być zajebistym zawodnikiem i skoro promuje go duża federacja to już tym bardziej. Gawiedź mamy zadowoloną, bo ma to, co chciała, federacja ma profity z dużej oglądalności – żyć, nie umierać. Podobnie było w Polsce – dużo osób za przykładem Mariusza chciało trenować KSW. Może teraz w USA lokalne dresiarstwo zacznie trenować Bellatora?

  35. Nie dziwi lecz martwi. Bellator widząc że takie zestawienia chcą oglądać ludzie pewnie dalej będzie szedł w tym kierunku a to nie wpłynie dobrze na rozwój sportowy. No cóż, $$$$$$$ musi się zgadzać.

  36. No niech ktoś nie żartuje że Kimbo pokona Pudzillę :D, ja swego czasu dawałem jakiekolwiek szansę Pudzianowi z Bedorfem, po walce z Grahamem wiem że do takiego poziomu (Bedorf) nigdy nie dobije, ale Slice ojebałby aż miło patrzeć.
    A co do freaków, to że wy oglądacie wszystkie gale nawet jak walczą no-name, to nie oznacza, że każdy zawsze będzie to oglądał 🙂

    Kimbo Slice potrafi przyciągnąc publiczność, tak jak u nas potrafił Najman,Koksu, Pudzilla(teraz jest w 100% zawodnikiem MMA), Freak-Fight może nie ma poziomu sportowego, ale poziom emocji chociażby w bekowej walce Saleta vs Najman był chyba 100 razy wyższy niz w np. w walce na tej gali – Kułak vs. Dowda 🙂

  37. Wolek

    Doświadczenie ma Kimbo większe? Na pewno nie w MMA, no chyba że liczysz datę pierwszego występu. A kondycję to Kimbo pokazał jak Mariusz gdy to jeszcze nie był ten Mariusz 😉

    Myślimy o tym samym Mariuszu, który pod koniec 1 rundy w walce z Grahamem był tak spompowany, że nie wiedział gdzie się obecnie znajduje ?
    Dla mnie zawodnik jest tak dobry jak jego ostatnia walka. Może i Mariusz wytrzymał z Nastulą 2 rundy, ale na podstawie ostatniej walki dalej twierdzę, że prócz jakiegoś GnP i podstaw zapasów to chuja sie przez te 7 lat nauczył.

    Co do tematu: Smutny ten wynik. Pokazuje jak mała jest jeszcze świadomość MMA na świecie. Jednak jak ktoś tutaj słusznie zauważył: 95% komentujących na cohones oglądało tylko te 2 walk(w tym ja), więc przyganiał tak trochę kocioł garnkowi.

  38. Z zapartym tchem czekam na kolejne zestawienia. Może łysego z Brazzers zakontraktują, tylko z kim? A może na polskim podwórku wezmą jakiegoś ulicznego wojownika? Mam nawet kandydata, może fen się zainteresuje:

  39. Zainteresowanie widowni TV MMA rosnie, kolejny milowy krok na drodze prowadzacej do Igrzysk Olimpijskich zostal wykonany.

  40. Laikike1

    Myślimy o tym samym Mariuszu, który pod koniec 1 rundy w walce z Grahamem był tak spompowany, że nie wiedział gdzie się obecnie znajduje ?

    To, że Mariusz nie wiedział, gdzie się znajduje, było akurat zasługą kilku ciosów od Grahama po podniesieniu. Mariusz wychodząc do 2 rundy ciągle był zamroczony i nie chciał już walczyć

  41. Polski Janusz czy Amerycki John, jeden ciul. Takich ludzi nie przyciągnie Lawler, Silva czy JBJ. Ich interesuje tania sensacja. Osobowośc najpier medialna a dopiero potem zawodnik (patrz sportowiec lub celebryta) lub ciekawostka jaką jest prawdziwy "uliczny napierdalator" jak DADA czy Kimbo bo to jest coś czego się nie spotyka (chyba, że mieszkasz Compton 😉 ).

    Ale nie trzeba patrzeć tylko na MMA. Może to będzie daleko idące porównanie ale.. jaką oglądalnośc mają ligowe mecze piłki nożnej (nieważne czy jest to liga PL, UK czy nawet LM) a jaką maja mistrzostwa świata lub Europy. Wtedy jest to nie sam mecz ale wydarzenie medialne. Każdy Janusz ze swoją Januszową żoną i małymi Januszkami siada przed TV z paczką cziperów i czteropakiem i ogląda niezaleznie od tego czy się tym na co dzień interesuje czy nie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.