249KSW 34 Szulakowski vs Kurczewski www

Informacja prasowa:

Do długo oczekiwanego pojedynku dwóch efektownie walczących lekkich dojdzie w klatce KSW 36. Już 1 października w Zielonej Górze Bartłomiej Kurczewski (9-6, 5 KO, 1 Sub) i Grzegorz Szulakowski (6-1, 1 KO, 4 Sub) wreszcie wyjaśnią swoje animozje.

Starcie miało się już odbyć w marcu tego roku, jednak kontuzja barku wyeliminowała „Szuliego” z występu na KSW 34. Od tego czasu obaj zawodnicy kontynuują internetową wojnę na słowa i materiały video.

Szulakowski powróci do KSW po ubiegłorocznym zwycięstwie przez poddanie nad Patrykiem Grudniewskiem na KSW 31. Z dwóch kolejnych walk na KSW 33 i KSW 34 namysłowianina wyeliminowały kontuzje. 29-latek przygotowuje się do starcia w Warszawie w jednym z najlepszych klubów w Polsce olsztyńskim Berkucie Arrachion.

Gdy urazu przed KSW 33 nabawił się Szulakowski, w krakowskiej Arenie zastąpił go właśnie Kurczewski. Biorąc walkę z tylko trzytygodniowym wyprzedzeniem, zawodnik Gracie Barra Łódź po twardej trzyrundowej batalii uległ wspomnianemu Chlewickiemu. Teraz zgierzanin powraca by w pełni formy odnieść pierwsze zwycięstwo w KSW.

Ostatnie bilety na trybuny KSW 36 jest już od dostępna na eBilet.pl i aBilet.pl.

Poniżej możecie zobaczyć jak zawodnicy wzajemnie prowokowali się w wywiadach dla naszego portalu:

 

33 KOMENTARZE

  1. Średnio ta karta wygląda. Mam nadzieję, że ten dziesiąty pojedynek na gali dojdzie do skutku i pojawi się tam ktoś mocny.

  2. No i git, machina promocyjna KSW powinna na obydwu skierować uwagę, bo w inteligentny, niesztuczny i niechamski sposób promują walkę.

  3. Spike

    Średnio ta karta wygląda. Mam nadzieję, że ten dziesiąty pojedynek na gali dojdzie do skutku i pojawi się tam ktoś mocny.

    "Tanim kosztem" hala wypchana po brzegi.

  4. Bodzio

    "Tanim kosztem" hala wypchana po brzegi.

    W sumie tego można było się spodziewać. No, ale według mnie pojedynki typu Kurczewski – Szulakowski czy Lubońska – Belbita to pojedynki dobre na otwarcie gali, a nie ulokowane tak wysoko. Liczyłem że pojawi się Cebula, Bajor, Azhiev czy choćby Irokez.

  5. VaeVictis

    @lemmy zadowolony ? Ja liczylem na cos mocniejszego, ale niech bedzie.

    Niech będzie. Zestawienie dobre, ale splendoru nie dodaje.
    Ta gala balansuje na krawędzi, jeśli wypadnie im Materla, Kita, albo Żyrafa, to promocyjnie będzie bieda.

  6. Zestawienie okej, ale nic więcej. Ciekaw po prostu jestem kto wygra ten ' spór ' , ale fakt faktem – ich trasz tok jest mega słaby, niemniej jednak jakiś chociaż jest…

    Co do całej karty to mi się podoba, interesuję mnie każda walka oprócz tej pierwszej, ale wiadomo, to są debiutanci więc… No i niestety, ale mam informację, że prawdopodobnie na KSW 36 zawalczy ten zawodnik, który wygrał turniej w Brazylii na AsperaFC, mam nadzieję, że Gamer go nie dostanie bo to będzie naprawdę słabe 😥 .

  7. bidnie ta gala KSW się zapowiada. jak jeszcze będą chcieli to puszczać w PPV to życzę powodzenia. może K&L w ramach promocji gali zorganizują jakąś wojenkę na butelki z wodą podobną do tej wczorajszej w UFC?? żeby było bardziej hardcorowo to butelki mogą być szklana a nie plastikowe. krew się wtedy na pewno poleje i gawiedź będzie zadowolona;-)

  8. Lockhorne

    Boże… Nie znam ich. To bardzo źle?

    No ja bym się nie przyznawał do tej niewiedzy. Ta dwójka to akurat nie są anonimy, które trzeba podpinać pod lokalne kluby żużlowe.

  9. mnih3.0

    No ja bym się nie przyznawał do tej niewiedzy. Ta dwójka to akurat nie są anonimy, które trzeba podpinać pod lokalne kluby żużlowe.

    No sławy żadne to też nie są. Przyznałem się, bo gości nie znam. Polskie podwórko średnio mnie interesuje, bo rzadko kiedy jest na kim oko zawiesić. Mimo wszystko coś tam ogarniam i dla mnie Ci goście to nołnejmy. Byłem na Kompromitacji 6 razy i więcej już nie pojadę.

  10. Lockhorne

    No sławy żadne to też nie są. Przyznałem się, bo gości nie znam. Polskie podwórko średnio mnie interesuje, bo rzadko kiedy jest na kim oko zawiesić. Mimo wszystko coś tam ogarniam i dla mnie Ci goście to nołnejmy. Byłem na Kompromitacji 6 razy i więcej już nie pojadę.

    Mi się tłumaczyć nie musisz, choć nazywanie nołnejmem laureata Heraklesa za KO roku uważam za przeginkę. Zastanawiam się jednak po co w ogóle zabierać głos skoro deklaruje się brak zainteresowania?

  11. mnih3.0

    Mi się tłumaczyć nie musisz, choć nazywanie nołnejmem laureata Heraklesa za KO roku uważam za przeginkę. Zastanawiam się jednak po co w ogóle zabierać głos skoro deklaruje się brak zainteresowania?

    A czymże jest nagroda Heraklesa za KO roku? Przecież to nie jest żaden wyczyn. Nie spuszczajmy się nad nimi jakby to był niewiadomo kto 🙂 Za rok może ich już w ogóle nie być.

    Zabieram głos, bo kolejne nazwiska w karcie najbliższego KSW pokazują, że jak się Mamedy skończą, to organizacja umrze.

  12. Lockhorne

    A czymże jest nagroda Heraklesa za KO roku? Przecież to nie jest żaden wyczyn. Nie spuszczajmy się nad nimi jakby to był niewiadomo kto 🙂 Za rok może ich już w ogóle nie być.

    Nikt się nad nikim nie spuszcza. Wskazuję jedynie na Twoją ignorancję.

    Lockhorne

    Zabieram głos, bo kolejne nazwiska w karcie najbliższego KSW pokazują, że jak się Mamedy skończą, to organizacja umrze.

    Produkt KSW nie jest dedykowany Tobie i Twoja nieznajomość nazwisk nie jest żadnym wyznacznikiem. Przyjmij to na klatę zamiast obrażać gości, którzy dali kilka fajnych wrażeń forumowiczom interesującym się dyscypliną, a nie tylko i wyłącznie szyldem UFC.

    Sportowo Kura/Szuli to solidna propozycja. W sam raz na pierwszą połówkę karty, której oczekuję od KSW.

  13. mnih3.0

    Nikt się nad nikim nie spuszcza. Wskazuję jedynie na Twoją ignorancję.

    Produkt KSW nie jest dedykowany Tobie i Twoja nieznajomość nazwisk nie jest żadnym wyznacznikiem. Przyjmij to na klatę zamiast obrażać gości, którzy dali kilka fajnych wrażeń forumowiczom interesującym się dyscypliną, a nie tylko i wyłącznie szyldem UFC.

    Sportowo Kura/Szuli to solidna propozycja. W sam raz na pierwszą połówkę karty, której oczekuję od KSW.

    Nie jest ignorancją nie interesowanie się wszystkim. Nie jestem hipsterem MMA, który jeździ po wioskach i szuka talentów. Znam się na temacie na tyle, na ile mi to potrzebne. Mógłbym wygooglować każdego z nich i palić Jana, że śledzę ich kariery od pierwszej wizyty w gymie, tylko po co? Po to, by pózniej mądrzyć się na forum, że znam wszystkich? Mam normalne życie poza internetowym i nie mam czasu na oglądanie wszystkich, którzy trenują. Nikogo nie obraziłem mówiąc, iż nie imponują mi oni poziomem sportowym. Ty natomiast poczułeś się urażony, że ktoś ich może nie znać. Być może jaram się tym sportem dłużej niż Ty, a widowisk na żywo widziałem już sporo. I jak każdy forumowicz mam prawo do swojego zdania. Nie wygłaszam opinii za wszystkich, tylko za siebie. Ty natomiast autorytarnie stwierdzasz, że wstyd ich nie znać. A jeśli się nie zgadzam to znów zarzucisz mi ignorancję?

    Po raz kolejny powtórzę, że KSW wciąż zbija największy kapitał na Januszach i zawodnicy z takim potencjałem marketingowym jak Ci dwaj tej organizacji w przyszłości nie pociągną. Możesz się zgadzać lub nie. Z tą różnica, że ja to uszanuję.

  14. Ja kiedyś przyznałem się na SFD, że nie do końca wiem, kto to Josh Barnet.
    Po tamtym zdarzeniu wiem, że lepiej faktycznie pytać wuja Google, bo potem nikt mnie nie traktował poważnie tam :benny:

  15. kaczka41

    Ja kiedyś przyznałem się na SFD, że nie do końca wiem, kto to Josh Barnet.
    Po tamtym zdarzeniu wiem, że lepiej faktycznie pytać wuja Google, bo potem nikt mnie nie traktował poważnie tam :benny:

    No i niczego się nie nauczyłeś, bo Barnett ma dwa "t" na końcu :tongue:

    Nie jest mi wstyd nie kojarzyć dwóch chłopaczków w natłoku "młodych ambitnych z aspiracjami". Nie jest mi wstyd się do tego przyznać, bo to przecież o to chodzi. Kolega wyżej sam pewnie wielu nie kojarzy, a będzie się upierał, że jest inaczej, bo nie chce wyjsć na "ignoranta". Siebie i tak nie oszukasz. Ogarniam wszystkie liczące się organizacje i ich zawodników. KSW zmierza w stronę, której nie popieram. Ostatnie wały jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzają. Mam oglądać gimnastykę sędziów, by Król Januszy wygrał? Byłem, oglądałem, więcej pieniędzy na nich nie wydam.

  16. Lockhorne

    No sławy żadne to też nie są. Przyznałem się, bo gości nie znam. Polskie podwórko średnio mnie interesuje, bo rzadko kiedy jest na kim oko zawiesić. Mimo wszystko coś tam ogarniam i dla mnie Ci goście to nołnejmy. Byłem na Kompromitacji 6 razy i więcej już nie pojadę.

    Kurczewski to chyba nawet Heraklesa dostał. Ale pewny nie jestem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.