AP/Jason Redmond

Przyznam, iż miałem nadzieję nie znaleźć dzisiejszego dnia powodów do napisania tegoż artykułu. Łudziłem się, że będę raczej pisać jakieś dłuższe podsumowanie tej – pod kilkoma względami – historycznej gali i walki wieczoru z której niezależnie od wyniku obaj fighterzy wyszli zwycięsko. Łudziłem się że pięcio-rudowa batalia da mi odpowiedź na zasadnicze pytania w kwestii podziału sił w królewskiej kategorii wagowej, oraz – przede wszystkim – poznam odpowiedź na to, kto jest w 2011 roku najlepszym zawodnikiem MMA na świecie. Niestety zakończenie walki wieczoru pierwszego UFC on FOX pozostawiło ogromny niedosyt i choć poznaliśmy odpowiedź na najwazniejsze pytanie (o najlepszego fightera) to jest to jednak odpowiedź bardzo prozaiczna i wymijająca, daleka od takiej jakiej oczekiwałem.

Najwyraźniej psotny los chce mnie potrzymać dłuższy czas w niepewności, a może po prostu ktoś tam na górze lubi czytać artykuły z cyklu „sekcja zwłok”. Mniejsza jednak o opatrzność, ślepy los i wszelkie inne siły sprawcze jakimi będziemy tłumaczyć szybkie zakończenie wczorajszego main eventu. Cygan zabrał pas, zatańczył, zaśpiewał… nic o sobie nie powiedział. Rozluźnieni tym jakże lekkim rymem możemy przejść do kolejnego akapitu.

O samej walce ciężko napisać coś konkretnego, bo i (poza jednym prawym sierpem dos Santosa) konkretów w niej brak. Brazylijczyk zgodne z przewidywaniami polegał na swoich prostych – trafił jeden, może dwa razy lekkim jabem a później zrobił to co wychodzi mu najlepiej. Strategia Velasqueza również zdawała się być przemyślana i co ciekawsze – przynosiła pożądany rezultat. Cain był w ciągłym ruchu, poruszał tułowiem, widać, że nie chciał wdawać się w dłuższe wymiany z rywalem. Szybki prosty, low kick i odskok – patrząc na efekt jaki przynosiło każde kopnięcie (noga Cigano wyraźnie „odskakiwała”) wydawało się to być dobrym rozwiązaniem. Nieudany przechwyt nogi po wyłapanym front kicku sugeruje również, że stójkowe ataki Caina miały być jedynie początkiem drogi do obalenia. Skoro zatem wszystko szło zgodnie z planem, to co poszło nie tak? Jak tłumaczyć tak szybką porażkę? Chwila dekoncentracji, gorsza forma, dyspozycja dnia? Być może zamiast pytać co poszło nie tak, lepiej będzie zapytać o to co nie zawiodło? Tu odpowiedź jest o wiele prostsza i jednoznaczna. Nie zawiodły ręce Cigano, nie zawiódł prawy sierp, nie zawiodła szybkość reakcji.
Brazylijczyk wyprowadził kombinację lewy prosty, prawy sierpowy – ten drugi cios trafił Velasqueza w okolice lewego ucha zapewne powodując zaburzenia błędnika. Amerykanin stracił równowagę i upadł, nie miał możliwości sklinczować, utrzymać się na nogach i przeczekać kryzys jak miało to miejsce z Cheick’iem Kongo. Dos Santos nie pozwolił by wygrana wyślizgnęła mu się z rąk, szybko dobiegł do zranionego rywala i serią silnych ciosów dokończył egzekucję.

Gdyby taki finał miał miejsce w  piątej, trzeciej… nawet drugiej rundzie. Gdyby poprzedzony był chociaż kilkoma poważniejszymi wymianami, gdyby jeden z drugim pomocowali się w klinczu, spróbowali „wymienić się” obaleniami. Gdyby zdążyli dać nam choć szczątkową odpowiedź na nurtujące nas pytania, to ta – przecież niesamowicie efektowna i jednoznaczna! – wygrana Cigano byłaby najlepszym z możliwych zakończeń! Mówilibyśmy wtedy przykładowo: „dos Santos bronił skutecznie obaleń Velasqueza, Cain był bezradny”, czy też „Junior potrafił wstawać spod Caina, walka była wyrównana lecz Brazylijczyk lepiej wykorzystał swe atuty”,  bądź „dos Santos był w ogromnych tarapatach, jednak nie dał się skończyć na ziemi, wstał i znalazł drogę do zwycięstwa – chcemy kolejnej walki!”. Dziś jedyne co możemy powiedzieć to: „dos Santos trafił jednym ze swych młotków, nie dał szans Velasquezowi” – czyli dokładnie to samo co wiedzieliśmy przed walką. Nie mamy odpowiedzi na żadne pytanie, nie wiemy jak Brazylijski zawodnik radziłby sobie na ziemi, jak broniłby obaleń Caina, nie wiem jak wyglądałby w czwartej i piątej rundzie, na dobrą sprawę można to zaliczyć do tej samej kategorii co GSP vs. Serra I –  bo nie mamy żadnej pewności iż w kolejnym starciu Velasquez nie zniszczyłby Cygana zapaśniczo. To jest głównym rozczarowaniem „największej walki od czasu Emelianenko vs. Filipovic”. I nie twierdzę w tym miejscu, że kolejne starcie wygrałby Amerykanin o meksykańskich korzeniach, bo pojedynek mógłby zakończyć się dokładnie tak samo bądź wygrana Cigano mogłaby być jeszcze bardziej zdecydowana. Największy niedosyt powoduje własnie ten brak odpowiedzi, niemal jakby pojedynek w ogóle się nie odbył będąc jedynie największym zwycięstwem wpisanym do rekordu dos Santosa.

Czy przyczyną tak szybkiej porażki była słaba dyspozycja Velasqueza, który wracał po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją? Ciężko powiedzieć, na ważeniu wyglądał dobrze, w klatce poruszał się sprawnie, był szybki. Być może mentalnie nie był gotowy do pierwszej obrony tytułu? Być może był to po prostu „ten jeden celny cios”, który niszczy wszystkie wcześniejsze założenia, który portafi odwrócić losy każdego pojedynku? Nie wiem. Wie to pewnie tylko sam Velasquez.

Co dalej z tymi dwoma wspaniałymi zawodnikami? Co dalej z Cainem? Czy chcę zobaczyć ich rewanż? Oczywiście że chcę! Chcę z prostej przyczyny. Nadal nie wiem kto jest lepszy, bardziej kompletny, wszechstronny na przestrzeni każdej z płaszczyzn. Czy chcę tego rewanżu teraz? Oczywiście, że nie. Velasquez przegrał przez (techniczny) nokaut – nie ma w MMA oprócz poddania bardziej zdecydowanego sposobu zakończenia walki. Musi ustawić się w kolejce, swoją szansę zmarnował. Z pewnością jest kilka ciekawych możliwości a zestawienia Shanem Carwinem czy Frankiem Mirem (jeśli ten wygra z Nogueirą) byłyby bardzo mocnymi main eventami. Nawet sugerowana – druga – walka z Cheick’iem Kongo, jako walka na przetarcie była by ciekawym rozwiązaniem. Moglibyśmy ocenić jak na przestrzeni tych czterech walk rozwinął się Meksykanin.

Dos Santosa czeka natomiast pierwsza obrona pasa. Jego przyszłym rywalem będzie zwycięzca pojedynku Lesnar vs. Overeem i w wydaje się, że niezależnie od tego który z fighterów w sylwestrową noc opuści octagon jako pierwszy pretendent, nie będzie miał więcej jak 40% szans na wyrwanie pasa z rąk Cigano. Ale czyż nie podobnie mówiliśmy kiedy Velasquez zakładał pas mistrzowski na swe biodra?

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

168 KOMENTARZE

  1. Nie zgadzam się z tym, że Cain wyglądał dobrze na wadze. Nigdy na wadze nie wyglądał gorzej. Natomiast JDS wyglądał rewelacyjnie. Cain jakby wypalony już od wagi.

  2. Cały czas nie umiem zrozumieć, co siedzialo w głowie Velasqueza wczorajszego wieczoru. Cigano skończył rywala tak, jak umie to robić najlepiej. 

    Zestawienie z Carwinem skomentowałem już w innym temacie. Sądzę, że Shane powinien dostać rywala na odbudowanie. W innym razie, jeśli zawalczy tak, jak z Juniorem, to zostanie zwolniony.

    "Ale czyż nie podobnie mówiliśmy kiedy Velasquez zakładał pas mistrzowski na swe biodra?"

    Nie porównywalbym tutaj tych sytuacji. Zresztą zależy, kiedy JDS wystąpi w pierwszej obronie pasa i od innych okoliczności. Obstawiam, że Brazylijczyk powinien obronić mistrzostwo bez większych problemów. 

  3. Dobry artykuł i tez mam wielki niedosyt, z dużej chmury mały deszcz.

  4. Mi Cain po wejściu do klatki przypominał wypalonego CroCopa ,biła od niego niepewność tego po co w ogóle się tu znalazł. 

    Ja czy to w przypadku wygranej Reema czy Lesnara obstawiam ,że w walce z Cigano mają po 50% szans

  5. „…niezależnie od tego który z fighterów w sylwestrową noc opuści octagon jako pierwszy pretendent, nie będzie miał więcej jak 40% szans na wyrwanie pasa z rąk Cigano.”

    Co za bzdury. W ogóle na jakiej podstawie autor tego tekstu wysuwa takie wnioski? JDS nie walczył z żadnym z nich, więc trudno o jakiekolwiek rzetelne prognozy.

    „Czy przyczyną tak szybkiej porażki była słaba dyspozycja Velasqueza, który wracał po ponad rocznej przerwie spowodowanej kontuzją?”

    Nie. Przyczyną porażki był prawy sierp i uderzenia w parterze.

    „trafił jeden, może dwa razy lekkim jabem” – czym trafił?

    W trzecim zdaniu literówka, poza tym artykuł na plus. Pozdrawiam.

  6. Cain po prostu mial zly dzien ale to nie byl ten sam co kiedys dlaczego tak wyszlo nikt z nas tego niewie moze tylko snuc domysly o tym wie sam Cain i z wielkim szacunkiem dla niego i dalszej kariery bo wierze ze wroci ze zdwojona sila a JDS bedzie mial piekielnie trudne zadanie by obronic pas taki jest sport i jeszcze nie raz bedziemy ogladac walki podobne ze ktos zyska inny traci na tym polega sport nawet mma……

  7. to jest waga cięzka i tu walki rzdko trwają 5 rund ja od dawna nie pamiętam walki w cięzkiej na dystansie 5 rund walka alistair brock tez nie potrwa napewno 5 rund w ćięzkiej decyduje przeważnie 1 cios podejrzewam że brock lesnar wytrzymał by ten cios JDS

  8. Dodatkowe 3 kg wagi + roczna przerwa + kontuzja = przegrana (ale nie porażka)
    solidny trening + dobra forma + dobry team = zwycięstwo

  9. Świetny artykuł i czekam na rewanż co w tej walce mogło się wiele więcej zdarzyć

  10. Dobre jest to, że Cigano jest młody i głodny walki więc pewnie będzie walczył już w miarę niedługo, może w marcu z Brockiem/Overeemem.

  11. No i dalej nie wiadomo jak tam u Juniora parter. Może jakby wystartował na ADCC to można by było nacieszyć oko, ale kontrakt z UFC pewnie zabrania wszelkich zawodów poza UFC.

  12. Ja równiez uwazam, ze Cain źle wygladal na wadze. 5 funtów wiecej niz poprzednio. Zwróccie uwage na to jak bardzo JDSowi zalezalo. Kontuzja kolana na 11 dni przed walka nie zaburzyla jego pewnosci siebie. Ponoc 10 minut przed wyjsciem z szatni uskarzal sie lekarzowi, ze ma cos w kolanie. A jednak ten problem zostawil w szatni. Wszedl do klatki i nie dal po sobie poznac, ze jest cos nie tak. Brawo JDS! Jestem pewny, ze Cain wróci silniejszy i lepszy. Predzej czy pózniej zobaczymy Cain vs JDS II.

  13. Jeszcze jak Ali zbije Lesnara to będzie dopiero się działo. Na 2 pierwszych miejscach uderzacze. Gdzieś tam na to liczyłem, ale nie spodziewałem się, że zapaśnicy oddają „tron” tak prędko. I za to kocham MMA 😀

  14. a ja po prostu mysle,ze cain zwyczajnie po takiej przerwie nie czul sie w 100% tak dobrze i pewnie jak we wczesniejszych walkach, ten kto trenuje badz trenowal wie, ze pierwsze co po urazie badz przerwie nawet krotkiej, sie „zapomina” to boks, szczegolnie, ze cain mial kontuzje barku i nie mial mozliwosci w ogole tenowac przez jakis czas, ja nawet po przerwie 3 tyg w teningach jak wrocilem na sale, pierwsze co zauwazylem, to to, ze na sparingach ciezej mi sie broni, troche brakuje tego obycia bokserskiego, daltego mysle,ze jds po prostu go zlapal na swoj cios…oczywiscie sa zawodnicy, ktorym przerwa robi dobrze jak np rashad evans, ale cain nie zdazyl wykonac swojego game planu, czyli szybkie akcje i odskok i gdy tylko bedzie okazja obalenie jds i tam juz nie pozwolil by mu wstac, po prostu jds go zlapal bardzo wczesnie, jestem pewien, ze rewanz wygladal by zupelnie inaczej, kiedy juz cain bedzie w optymalnej formie jds bedzie mial problem i to duzy, takie moje zdanie

  15. JUNIOR DOS SANTOS Velasqueza !!! i zrobi to za każdym razem, a redakcja sobie zadaje pytanie co by było gdyby? 😐 Nadal nie wiecie kto jest lepszy? Może zaraz napiszecie że wygrał przez przypadek? JDS jest najlepszym ciężkim na całym globie! Artykuł jednostronny, bezpodstawne faworyzowanie byłego championa . Tak jak po pierwszej walce fedora.

  16. Coś mi się zdaje że po tej "pierwszej walce Fedora" z twojego avatara machał do nas właśnie Fiedia. Przeczytaj pięć razy, przemyśl to kolejne trzy i dopiero wtedy się wypowiadaj.

  17. Teraz Ali jedzie z Lesnarem, no i mamy Brock vs Cain 2 oraz Ali vs JDS 😉

  18. dobry art, fajnie się czytało…
    btw. ciekawe kiedy zacznie się debata na temat : Dos Santos vs Jon Jones 😀

  19. Już niie mogę doczekać się walki Juniora z Alisterem -to będzie prawdziwa bomba dla koneserów walki w „pionie”

  20. Yoshi wielkie dzieki , swietny art.

    Nikt nie ma leprzej tecnicznie stojki w HW niz Alister , ani bardziej efektywnej niz Cigano.
    Mysle ze bedzie to swietna walka

  21. Mam podobne wrażenie do autora.

    Bardzo się cieszę, że Cigano wygrał – jest tak lajtowym kolesiem, że jak można go nie lubić 😉 Jak to powiedziała moja dziewczyna „wygląda tak, że można by go przytulić” 😉 Bez kitu, taki styl bycia strasznie nie pasuje do stereotypu „fightera”, a już „mistrza wagi ciężkiej” to w ogóle. I dobrze, mam nadzieję że jego uśmiechnięta mordka pomoże zmienić trochę wizerunek tego sportu.

    Z punktu widzenia fana – jednak nie jestem usatysfakcjonowany. Dałem się nakręcić przez maszynkę Zuffy i ogólne opinie na portalach, że to będzie „instant classic” – starcie dwóch najlepszych zawodników, z których przy tryskającym pocie, krwi i iskrach, wyłoni się jeden. Jeden Król, jego korona wykuta nadludzkim wysiłkiem, cierpieniem i determinacją, wolą walki i zwycięstwa. Triumfator, koronowany przy akompaniamencie uderzeń piorunów. There can be only one.

    Wiecie o co mi chodzi.

    Dzięki temu pojedynkowi wiemy kto jest najlepszym na świecie. Ranga sportowa jest niepodważalna. Tak rzadko przecież „Numer 1” walczy z „Numerem 2”. Nieprędko się to też zdarzy, więc:

    „Nowy rozdział w historii sportów walki” ciągle pozostaje bez Legendarnego Starcia Kolosów.

  22. Yoshi jest mistrzem od tych spraw, artykuł jeden z najlepszych jaki przyszło mi czytać OD DAWNA Applause

    Myślę, że następnym przeciwnikiem JDS będzie Lesnar, który z resztą " Cygana " pokona 🙂

  23. Smellslikemoney i azzteek – rozwaliliście mnie na łopaty

    Zlejcie gorące głowy zimną wodą,opanujcie swoje nieskrywane emocje,sięgnijcie do słowników po znaczenie terminów:spekulacja,pytania retoryczne,uwierzcie,że autor arykułu nie ujmuje ani klasy JDS ani zwycięstwa a potem przeczytajcie to jeszcze raz,bo się trochę zagalopowaliście w swoich wypowiedziach.Autor zadaje sobie szereg pytań,które zrodziły się w glowach nie tylko fanów Caina.Pyta co się stało,że trwało to tak krótko,że pojedynek nie spełnił oczekiwań me roku,co zawiodło w formie/dyspozycji pokonanego,że dał sobie odebrać pas już w I r.Gdzie on go broni,gdzie neguje niesamowity cios JDS, który odebrał radość z dłuższej,przekrojowej walki,w której poznalibyśmy szersze spectrum ich umiejętności?Yoshi,podobnie jak większość myślę z nas, miał nadzieję, że zobaczy więcej tej nocy,nawet jeśli zwyciężyć i tak miałby takim właśnie ciosem Junior,któremu nie kibicował.Kszty nieobiektywizmu tu nie widzę,a przeciwnie-świetne dziennikraskie rozważania,które podziela wielu z nas,nawet tych trzymających za JDS.

  24. Dobry artykuł. Właśnie obejrzałem pare razy ważenie z ufc 121 i nie widzie absolutnie zadnej różnicy miedzy tym z przed 2 dni. Co do tego co się działo w jego głowie również uważam że wie to tylko sam Cain i nie ma co na ten temat dłużej spekulować.

  25. „Zestawienie z Carwinem skomentowałem już w innym temacie. Sądzę, że Shane powinien dostać rywala na odbudowanie. W innym razie, jeśli zawalczy tak, jak z Juniorem, to zostanie zwolniony.”
    Zgadzam sie, ze dostanie kogos slabszego, ale nie ma opcji, zeby go zwolinili. Przegrywal tylko z czolowka, a do tego est bardzo widowiskowy i ludzia chca go ogladac.

  26. Dzięki Panowie.

    Mam nadzieję, że Ali odprawi Lesnara, bo jestem cholernie ciekaw jak JDS będzie radził sobie z Overeemem. Całkiem inna stójka. Dos Santos z dystansu bedzie miał spora przewagę, bo Reem bez wielkich rękawic to duze prawdopodobieństwo zbierania prostych na twarz. A to w połączeniu ze szczęką sygnowaną logiem Andreia Arlovskiego może być zabójcze. 

    Z drugiej strony Holender w klinczu będzie mocno walił kolanami i łokciami i tu na pewno bedzie miał przewagę. Ciekaw jestem jak Brazylijczyk bedzie sobie z tym radził. Choc suma summarum szczęka i kondycja nie wróża mu dobrze.

  27. Jak Ali wygra z Brockiem, to też będzie niepodważalnym numerem 2. Brock jeśli wygra to i tak będzie numerem 3 za Cainem.

    Ogólnie to Cain mnie zawiódł – liczyłem na taki wynik, ale po wojnie, nie po odpaleniu jednej potężnej bomby. Z drugiej strony zastanówmy się, czy chcieli byśmy znowu oglądać Caina przewracającego przeciwnika przez całą walkę?

  28. Hmmm widzę, że jestem tu jako jeden z nielicznych, którzy sądzą, że Brock pokona Aliego . A w ogóle jedyny chyba, który twierdzi, że Lesnar będzie mistrzem świata . lol

  29. Wydaje mi sie że JDS nie da podejść Reemowi na odległość klinczu i kolan bo po1: szybkość Juniora i jego świetne proste po2: małe rękawice. Ali praktycznie wszystkie KO rozdawał za pomocą bardzo krótkich sierpowych bitych bez zamachu z bliska.

  30. myślę ze Josh Barnett ma spore szanse z JDS, ale ten zasięg i szybkość uderzeń wydaje się nie do przejścia

  31. „Nadal nie wiem kto jest lepszy” to co mial go zabic w tej klatce??, a moze DS mial klinczowac i bawic sie w zapasy zeby fani nie mieli watpliwosci? lol

  32. Cardio i zapasy Caina też miały być nie do przejścia… Podobnie jak masa Lesnara 😉

  33. strasznie mnie bawiło gdy czytałem, że JDS to w sumie nie ma nokautującego uderzenia…
    odkąd zobaczyłem ich na wadze byłem absolutnie pewien wygranej Cigano, w klatce tuż przed walką widać było po twarzach, który przyszedł tutaj walczyć a który przetrwać.
    Wierzę, że Cain odzyska pas, bo ma wszelkie atrybuty ku temu, jednak jeszcze nie teraz.

  34. A to w połączeniu ze szczęką sygnowaną logiem Andreia Arlovskiego może być zabójcze.

    Yoshi i te jego epickie określenia 😀

  35. Świetny artykuł. Czas zacząć odliczanie do sylwestrowego HV main eventu… Swoją drogą byłem pewien, że te lowkicki solidniej naruszyly Cigano.

  36. azzteek wrzuc na luz, nikt nikomu nie odbiera wgranej, po prostu wszyscy sie zastanawiaja czemu tak krotko trwala walka, czemu tak zaprezentowal sie cain, kazdy na pewno po prostu chcial zeby walka trwala dluzej i kazdy chcial zobaczyc jak jds by bronil obalenia caina i czy w ogole by byl w stanie to zrobic, zawsze tak krotka walka tak wyrownanych zawonikow przynosi pytania i rzadko odpowiedzi, co by bylo gdyby, jak by walka trwala dluzej, jds nikogo nie zniszczyl, najwyzej Twoja psychike…

  37. Brawa dla JDS, znakomite przygotowanie taktyczne i fizyczne. Cain wyraźnie odpuścił, przynajmniej tak to wyglądało. Zastanawiam się jak wygladała by walka „Cigano” z Prime Fedorem. Niestety możemy tylko spekulować…

  38. ale jaja…. 😀
    Może fox zrobi szybki turniej tych 4 panów,każdy z każdym, Cain, Lesnar,Overeem, JDS… 😀

  39. @ FEDI
    „Zastanawiam się jak wygladała by walka “Cigano” z Prime Fedorem. Niestety możemy tylko spekulować…”

    nie da sie tego porównac, to nie te lata, umiejetnosci sa o setki procent wieksze, w tamtych latach nie bylo mozliwe zeby ktos mial takie skilsy jak dzisiaj Cigano.
    moze gdyby fedor dzisiaj mial 30lat mial by jeszcze wieksze… to nie do spekulacji

  40. Na papierze spotkały się numery jeden z dwójką, ale patrząc na formę Caina nie patrzmy już na papiery ;).

  41. @Wentyl
    A dlaczego w „tamtych latach” to niby było niemożliwe? Wnioskujesz tak bo jesteśmy kilka lat dalej i „stolicą” tego sportu jest USA a nie jak wtedy Japonia? Dlatego że walczy się teraz częściej w klatce niż w ringu? Jak już zaczynasz to się rozwiń bo ja bym chętnie posłuchał trochę na ten temat. Oczywiście że i wtedy było możliwe mieć „skillsy jak Cigano” tylko nikt nie miał takich szybkich, technicznych rąk z grzmotem.

  42. JDS to typowy stójkowicz z dobrymi defensywnymi zapasami, myśle że dla fedora w formie byłby do obejscia, ale fakt faktem ciężko to porównywać. Lubie JDS, kibicowałem z całego serca Cainowi i myśle że JDS to jeden z najmniej wszechstronnych mistrzów UFC.

  43. Seven25 nie ma mniej czy bardziej wszechstronnych mistrzow, liczy sie wynik, skoro jds nie jest wszechstronny znaczy to, ze jest mistrzem gorszej kategorii? nie ma czegos takiego, mike tyson tez nie byl wszechstronny ale wystarczylo mu to, zeby byc mistrzem, mial swoja bron, tak jak jds ma swoja i to tylko swiadczy o innych, ze nie potrafia jej zneutralizowac i swiadczy to o skutecznosci tej broni i jej wystarczalnosci

  44. Faktem jest też, ze inaczej sie walczy w ringu a inaczej w klatce. Fedor w 2005 roku pokonał Mirka w stójce, a więc myślę, że nie ustępował by Santosowi. natomiast w parterze z Fedorem Cigano nie miałby najmniejszych szans.

  45. Prezes składa się na to mnóstwo aspektów zaczynająć od sprzętu treningowego, większej konkurencji kończąc na środkach wspomagających.

  46. @soprano

    to żeś mnie rozwalił. Nie twierdze że jest gorszy, nie wszechstronny to nie znaczy gorszy.  I tak wogóle co ma piernik do wiatraka. Twoje porównanie boksu do mma nie ma najmniejszego sensu. Są mniej i bardziej wszechstronni zawodnicy zawsze tak było i będzie, to jest norma. Że tyson nie był wszechstroony to normalka bo walczył w jedno płaszczyznowym sporcie.

  47. Cigano na pewno ma dobry parter, w końcu trenuje z Nogami, ale on po prostu lubi walczyć w stójce, wie że jest dobry w tej płaszczyźnie, to nie szuka parteru na siłę. Anderson na pewno ma lepsze BJJ od JDS, ale też w walce nie pcha się na ziemię.

  48. @Azztek
    Mam nadzieje, ze wytarles monitor po obejrzeniu walki.

    @Mir
    przerazasz mnie

  49. @Prezes
    tak jak kolega Mental1 do gory napisał, mnóstwo aspektów zaczynająć od sprzętu treningowego, większej konkurencji kończąc na środkach wspomagających. dlatego w tamtych latach nie było takiego JDS, a jak był to nie z takimi skillami jakimi posiada dzisiaj…

    i znów zaczynamy temat o FEDORZE….
    a jak jestesmy prze Fiedzi, powiedzcie mi dlaczego nie ma w rospiskach jego walki ?

  50. Nie rozumiem po co znowu to pier*olone gdybanie.. Wygrał i to bezsprzecznie = jest lepszy i koniec tematu! Gratuluje Juniorowi tego zwyciestwa z calego serca, zasluzyl na walke o pas tej wagi jak nikt wczesniej a teraz rownie mocno zasluzyl na tytuł i klaniam sie przed jego umiejetnosciami!

    P.S Mimo że uwazam ze Alistair odbierze mu tytuł to dzis i przez caly okres do obrony pasa – jest czas chwaly JDS-a, oddajmy mu to!

  51. To że trenuje z Nogami to nie znaczy, że jest swietny w parterze. Ja mam kiepską opinię o jego parterze, JDS zawsze z niego ucieka, może swiadczy to o tym że ma braki i woli nie ryzykować.

  52. Ja nie gdybam, a po to jest forum żeby sobie pogadać, nie bodoba sie trudno.

    P.S sorki za doubla

  53. na każdego kozaka przyjdzie pora… Fedor wydawał się nie do pokonania, jednak dał się złapać w trójkąt i został pokonany. Cainem też wszyscy się zachwycali, ale Junior pokazał, że można go pokonać. Dos Santos jest teraz Mistrzem, wygrał w fenomenalnym stylu, jednak kiedyś i tak będzie musiał uznać wyższość kogoś innego

  54. Ja mam kiepską opinię o jego parterze, JDS zawsze z niego ucieka, może swiadczy to o tym że ma braki i woli nie ryzykować.

     

    Tia. Jak masz takie ręce jak JDS plus obronę przed obaleniami, to na pewno uciekasz z parteru, bo masz kiepskie BJJ.

    W walce skupiasz się na jak najlepszym wykorzystaniu  swoich najmocniejszych atutów. Im więcej ich masz, tym lepiej dla Ciebie a gorzej dla przeciwnika. JDS ma ogień w obu rękach.

    Było już linkowane. Wideo z otwartego treningu JDS, tarcza rozkręca się od 10.40 sek

    http://www.youtube.com/watch?v=s8yrFQQFMh8

  55. Moim zdaniem ma kiepski parter ale to moje odczucie, nawet Shane który nie jest jakims wybitnym parteowcem złapał go w parterze tylko, że było to pod koniec rundy i nie zdązył dokończyć.

  56. art dziwny. bardzo subiektywny…

    wg. mnie gameplan Caina był bardzo słaby i i do tego wykonany bezprzekonania. Atak lowkickami na kontuzjowane kolano JDS to nie jest dobra recepta na przekonywującą obronę pasa. Atak-odskok robione totalnie bez mocy, niepewnie, w ogóle za szybko się wdał w tego typu zabawę, nie docenił JDS i jego IDEALNEGO wyczucia tempa i zasięgu. Sam Cain miał widać za mało czasu na wyczucie rywala. Do tego był jak na razie NAJGORZEJ przygotowany w swojej karierze, waga przecież spora, a nie powinien mieć takiej przy szybkim JDS. Nie oglądałem jeszcze wywiadów po gali, mam nadzieję że one mi powiedzą coś więcej.

    Jak dla mnie to najlepszą opcją dla niego byłby Kongo (na ew.odbudowanie się) a następnie Mir/Nog i kolejny title shot (zakładając że JDS obije reema/brocka do nieprzytomności).

  57. Dużo osób pisało że są np. za JDS ale jak wygra Cain to sie nic nie staje .A patrząc teraz po tej walce piszecie że JDS przegra bo nie ma zapasów. Fakt jest taki że JDS ma najlepszy boks w UFC nie ma takiego drugiego HW który miałby tak wspaniały boks.Więc między innymi uważam że jeśli doszłoby do walki rewanżowej to potoczyła by sie podobnie jak ta wygrana JDS 😀

  58. Dawno nie było tak dobrze w HW. Junior to dla mnie taki drugi Cro Cop, tylko po znacznie lepszym tuningu. Nie mogę tego ogarnąć. Zwycięstwo Aliego wywinduje go na nr 2 w HW. Dwa pierwsze miejsce dla stojkowiczy, będzie się działo!!

  59. Myślę, że wyższy,  silniejszy i dysponujący większym zasięgiem zawodnik niedługo sprawdzi parter JDS. Będzie jeszcze wgniatanie w siatkę, walka w klinczu, kolana… Na błędach Caina uczy się nie tylko on sam, ale i inni zawodnicy.

  60. @Fedi
    Fedi bez obrazy, ale to co wypisujesz jest szczytem głupoty… bez obrazy oczywiscie…
    widać ze jestes jakims mega fanem Fedora… ale przesadzasz 😛

  61. Ciekawi mnie jaką taktykę obrałby Reem na Juniora gdyby przeszedłby przez Lesnara. W papierach mistrz K1, ale wiadomo że Junior ma lepszą stójkę bo to inna dyscyplina i Reem sam o tym wie. W takim razie spodziewam się że Reem chciałby sprowadzić Juniora do parteru i tam go poddać a w fighcie z Werdumem nie chciał wchodzić w parter. Ciekaw jestem jakie by poszły hejty że Reem ucieka w to, w czym jest dobry, ale to logiczne :P.

  62. Reem ma zupełnie inną stójkę od JDS. Lepszą, gorszą- to się dopiero okaże. Ma również coś, czego Brazylijczycy i Amerykanie w pełni nie doceniają – nogi. Jeden dobrze wbity lowkick potrtafi wywrócić cały game plan do góry nogami.

  63. Lubie JDS, kibicowałem z całego serca Cainowi i myśle że JDS to jeden z najmniej wszechstronnych mistrzów UFC.

    To że trenuje z Nogami to nie znaczy, że jest swietny w parterze. Ja mam kiepską opinię o jego parterze, JDS zawsze z niego ucieka, może swiadczy to o tym że ma braki i woli nie ryzykować.

    Laughing Woli stojke, to oznacza, ze ma slaby parter?

    Jak dotad, wiemy, ze:

    – JDS ma bardzo dobra, glownie boksujaca stojke – po wczorajszej walce mozna spokojnie powiedziec, ze najlepsza w HW

    – ma b. dobra obrone przed obaleniami

    – jego parter jest wielka niewiadomo – ale jakiekolwiek wyciaganie wnioskow jw. to absurd

    Na czym niby polega jego brak wszechstronnosci?

  64. Reem nie jest taki ostatni w parterze, zawsze może założyć jakąś wypaśną gilotyne. Alistair startował w Europejskich Trialach ADCC i wszystkie walki wygrał przez własnie gilotynę :). Zelboys na tym że głownie walczy w stójce, widziałeś kiedyś JDS zakładającego RNC albo inne duszenie czy dzwignie oprócz tej jednej, jedynej gilotyny na początku kariery. A to że ktoś notorycznie ucieka od walki w jednej z płaszczyzn nie mówi nam wprost, ale daje do myślenia.

  65. Świetny art. to po pierwsze, po drugie liczę że Cain wyciągnie wnioski z walki i wróci dużo silniejszy i groźniejszy niż kiedykolwiek był po za tym wydaje mi się, że za dużo presja nad nim ciążyła pierwsza obrona pasa po tak długiej przerwie spowodowanje kontuzją do tego pierwsza walka na otwartym kanale, no i w ogóle wszyscy na niego obstawiali (dobra większość żeby nie było :P) to musiało w dużej mierze na niego wpłynąć. Niech teraz analizuje, trenuje i wraca w wielki stylu tego sobie i Wam życzę 🙂

  66. Seven25: Twoje stwierdzenie, że JDS ma słaby parter, bo dał się złapać Carwinowi, ma taki sam sens, jak stwierdzenie, że Carwin ma słabe zapasy, bo go JDS obalił 2 razy. Bardzo sensowne jest też stwierdzenie, że ucieka z parteru, bo ma słaby. Penn też unika obaleń, a raczej nie jest ogórem w tej płaszczyźnie ;/

  67. WTF?

    Tydzień wakacji. Wracam. Zaglądam na MMARocks.

    Najpierw większość użytkowników typuje zwycięstwo Caina. Cóż… Błądzić rzeczą ludzką. Potem redakcja typuje tak samo. Cóż, już przywykłem, że typowania redakcji oparte są o jakąś statystykę, w której nie ma miejsca na przeczucia i zrywy serca.

    Junior wygrywa (TAK!).

    I co? I pojawia się artykuł, który ma na celu pokazać, że największy sukces Dos Santosa jest niewiele warty, bo świetna walka, zakończona pięknym TKO… Trwała za krótko.

    Czy to jakaś cecha narodowa? Już nie wystarczy narzekać na MMA, ale również ewidentnie obrzydzić innym ten sport?

    Sorry Yoshihiro, ale to twój ostatni artykuł, który przeczytałem. Gala z ogromnym rozmachem. Nowa era dla MMA. Walka wieczoru świetna. Finał pojedynku idealny. O tym warto pisać. Zamiast szukać dziury w całym i czekać na emotka z oklaskami. Ironizując użytkownika powyżej: „Genialny artykuł.”. Nie ma co.

  68. Myśl co chcesz to jest moje zdanie. Carwin dał sie wywróci Juniorowi jak już był dość wypompowany.

  69. Junior Dos Santos zniszczył wielkiego mistrza. Nie ma co gdybać jak by cain był lepszy by to wygrał. Juniorowi łatwiej poszło z cainem niż z nelsonem. Przepiękne KO.
    Cain nie jest w stanie Juniora obalić przez co najmniej 4 rundy Santos ma zbyt dobra obronę i sile fizyczna za to Junior jest w stanie przez te 4 rundy kilka razy go znokautować. Junior będzie z dnia na dzień coraz lepszy. Jak by cain tak mocno wierzył w swoje zapasy zmieniłby swój gameplan. Pzdr dla wszystkich Fanów Caina! Szacun dla gościa tez go mocno lubię ale na ta chwile Junior jest lepszy.

  70. @Automat

    jak umiesz napisać lepszy to prosimy. Chłopaki nie rozumcie mnie źle, ja nie ujmuje Juniorowi jest świetnym zawodnikiem wygrał w pięknym stylu. Ale moim zdaniem jest jedno płaszczyznowy.

  71. Nie tylko mi sie wydawalo, ze ta walka byla identyczna co GSP vs Serra I ^^ Dokladnie takie samo uderzenie
    Mam nadzieje, ze Cain wyciagnie wnioski i wroci tylekroc silniehszy co GSP po porazce z Serra 😉

  72. @Automat

    w pełni zgadzam się z komentarzem.
    Czekam na dalsze poczynania Caina.
    Teraz sytuacja się odwróciła, bo jeśli ktoś ma odebrać JDS-owi tytuł to tylko Cain.
    Jest jeszcze jeden człowiek, który mógłby to zrobić, ale aktualnie jest mistrzem niższej wagi ;D

  73. @heron

    byle nie walczył jak GSP teraz.

    Bax

    ja nie twierdze, że tylko z tego powodu, że dał się złapać Shanowi jest kiepski w parterze więc nie pisz głupot. I widzieć BJ`a uciekającego z parteru to naprawde nie codzienny widok.

    p.s powiedz mi jeszcze jedno dlaczego naprzykład Mirko też zawsze uciekał z parteru, bo jak raz zaczął się w to bawić z Big Nogiem to skończyło się balachą.

    Więc nie mów mi, że takie stwierdzenie nie jest sensowne, bo dla człowieka domyślnego może nieść jakieś przesłanki.

  74. Zgadzam się z Automat redakcja powinna pisac ze to bylo wspaniale zwyciestwo bo gdyby cain byl jds’em a jds cainem wczoraj to redakcje zapewne zupelnie cos innego by napisala . Pewnie opiszwali bz jaki to cain prze kozak i jak on to szybko zakonczyl. moim zdaniem art. taki se licze na lepsze z nastepnych zblizajacych sie gal UFC.

  75. Standarowo niektórzy nie rozumieją formy artykułu jakiej użył tutaj Yoshi. Jest to typowy artykuł przedstawiający opinię autora, a nie jakąś mityczną linię redakcji. Skoro dla autora ten aspekt tego pojedynku był ciekawy, to go podjął w artykule. Ktoś może mieć inne zdanie, może go interesować inna perspektywa, a jeśli do tego potrafi to ubrać tak sprawnie w słowa jak Yoshi to nic prostszego jak wysłać nam artykuł lub opublikować go na forum.

  76. Automat na następnych wakacjach powinienes poćwiczyc czytanie ze zrozumieniem, bo wysnuwasz tezy wyssane z palca.
    Jeżeli cały artykuł spłyciłeś do tego zdania:

    największy sukces Dos Santosa jest niewiele warty, bo walka… Trwała za krótko.

    To ciężko jest mi w ogóle odpisywać na Twój komentarz.

  77. Cain wróci i będzie wygrywał. Ci dwaj ze względu na stosunkowo młody wiek i nieprzeciętne umiejętnosci spotkają się  jeszcze nie raz. Ja widzę tę walkę jak początek długiej historii.

  78. trafil go w błędnik a potem bil prawie nieprzytomnego velasqueza i sedzia musial reagować.

    ja z chęcią bym rewanż zobaczył nawet teraz! chociaż nawet jeśli nie będzie rewanżu, to czekają nas wspaniałe zestawienia.

    velasquez vs ktoś z górnej półki
    junior wiadomo z kim

    ja tu powiem tak, wiedziałem i stawiałem na JDS, ale tą walkę zalicze do „farta” JDS miał farta, gdyby trafil velasqueza w inne miejsce niż błędnik, to inaczej by walka sie potoczyła. No zawiodłem się strasznie, zawsze jak zarywam nockę to się zawiodę
    pierwszy raz gdy walczyl fedor z werdumem, wchodze szukam walki wszędzie, nie moge znaleśc, wchodze na scherdoga i patrze zdjęcie jak werdum poddaje fedora, później wikipedia patrze 1 runda, mówie kurwa…
    teraz podobna sytuacja, sercem za cainem byłem, ale czułem że JDS wygra, wchodzę rano wstję o 4 patrze kurwa walczyli już, …. zawsze ME były po 4:00 czasem po 5:00 czasem przed 6:00
    a teraz o 3:00 za szybko!, jak by walczyli o 4:00 inaczej by się potoczyłą walka
    miałęm szczęście bo obejrzałem walkę, ale wcześniej na forum przeczytałem wypowiedz „velasquez sztywny wyszedł do walki” już czułem co się święći… szkoda, taki ciekawy pojedynek miał być;/

    lepiej by to wypadło jak by było velasquez vs ali
    JDS vs lesnar.
    a potem starcie tytanów

  79. Automat wejdź sobie na Facebooka UFC i poczytaj co ludzie piszą. Ogólnie jest wiele osób, które czuje niedosyt. Do tego dodaj sobie, że ta walka miała przyciągnąć nowych fanów i może wtedy uszanujesz bardziej zdanie innych. Nie chodzi o Juniora czy Caina, bo to jest sport i różne rzeczy się zdarzają. Jednak niestety największą walką HW tego nie można nazwać. Natomiast UFC mogło to trochę lepiej rozegrać dając choćby całą główną kartę na FOXie.

  80. Takie troche gdybanie o banalach. Duzo lepsze wnioski wyplywaja z komentarzy pod artykulem i tutaj gratuluje spostrzezen :))))
    Co do walki to mam nadzieje na walke Caina z Kongo.

  81. Seven25 nie wiem czym cie rozwalilem, w koncu to ty napisales ze nie jest wszechstronny a porownaie nie mialo na celu porownywac boksu do mma, tylko sytuacji, ktora opisywalem tzn braku wszechstronnosci

  82. Seven: każdy ma prawo do swojej opinii, jednak uważam, że materiał badawczy w stos. do parteru JDSa jest zbyt mało obszerny do wyciągania wniosków. 

  83. azzteek po tym co piszesz wiem ze my musimy dac wodki Auromatowi bo Tobie jeszcze nie sprzedają;] gdzie wy tam widzicie w artykule ze jest faworyzowany Cain? A wniosek ze JDS bronił by sie przed obaleniami spokojnie przez 4-5 rund? Własnie o to chodzi w tym artykule ze tego nie wiemy i wielka szkoda z tego powodu. Walke skonczył bardzo celny cios na swiezosci na przyslowiowej ” pełnej k…..e ” który powalił by kazdego i dlatego teraz JDS jest mistrzem a Cain przegrał. Czy ktos to negował tutaj na stronie? Pytanie jest czy jezeli np doszlo by do walki JDS z Mirem czy Frank po obalaniu Juniora nie skonczyl by go w parterze w np 5 sekund. Wiecie napewno ze nie? Nie wiecie bo nikt naprawde nie jest teraz wstanie stwierdzic poza trenerami brazylijczyka jaki jest faktycznie w parterze. A po to wlasnie są fora portale itp itd zeby móc na takie tematy jak ten podyskutować. Nastepną walke moze nowy Mistrz przegrac i chyba raczej nikt nie bedzie zdziwiony gdy tak sie stanie, bo tego nas uczy od pewnego czasu historia ze wszytkie zalozenia analizy i plany sa naprawde kruche po tym gdy sędzia wypowiada słowa „let’s fight”

  84. Najpierw większość użytkowników typuje zwycięstwo Caina. Cóż… Błądzić rzeczą ludzką. Potem redakcja typuje tak samo. Cóż, już przywykłem, że typowania redakcji oparte są o jakąś statystykę, w której nie ma miejsca na przeczucia i zrywy serca.

    Czy te przeczucia i zrywya serca zawsze się sprawdzają? Można by na tym wielkie pieniądze zarobić.

  85. To co się dzieje na facebooku UFC to jakaś masakra… Lecą teksty o rasistowskim przekazie tatuażu „Brown Pride” albo o Stevenie Seagalu pokonującym Jona Jonesa na gali UFC.

    Co do Caina to też miałem złe przeczucia, jak zobaczyłem, że video z ich walki trwa 9 minut a potem Velasquez gapi się w podłogę podczas wywoływania.

  86. dobry art..w sumie po walce przyszla mi tez mysl do glowy ze wiele nie zobaczylismy w tej walce i w sumie lepiej prezentowal sie Cain mimo iz bylem za JDS…
    no i ladne wykonczenie ale jest niedosyt…
    mam nadzieje ze zobaczymy rewanz ktory rozwieje watpliwosci fanow…
    na moje JDS i Velasquez sa poza zasiegiem reszty wagi ciezkiej… ale to jest mma wszystko mzoe sie zdazyc…

  87. To jest dobry wynik oglądalności? Pytam bo się nie znam kompletnie…

  88. @soprano

    a ja dalej nie wiem co ma piernik do wiatraka. Soprano bo nie jest wszechstronny chyba masz inne rozumowanie tego słowa. Ale ok twoje zdanie.

    @bax

    Masz do tego pełne prawo.

    @kid

    Masz sporo racji w tym co napisałeś.

  89. @Venom

    Obrażasz mnie, sugerując, że czegoś nie rozumiem. Jak coś było dobre, to nie szukam, na siłę, dziury w całym. A ponarzekać sobie raczej potrafię, więc walka musiała być dobra, skoro nie znalazłem minusów.

    @Yoshihiro

    To samo co @Venom, tylko inaczej napisane. Norma u @Venoma, u ciebie @Yoshihiro to nowość.

    ——-

    Dodam, że gdyby Cain wygrał walkę, to byłoby coś w rodzaju:

    „Cain potwierdził swoją dominację w HW.”. Tylko Herkules mógłby go pokonać. Jego dominacja do końca kariery jest przesądzona. Kropka. 🙂

    A tak niby Dos Santos wygrał, ale że nie zaliczył przy tym kilku „zmartwychwstań”, jak Frankie Edgar w dwóch ostatnich walkach, to ma to mniejszą wartość.

    Na co liczyłeś ty i reszta redakcji? Na Edgar vs Maynard 4, ale w HW? Ignorujesz/lub nie przemyślałeś przed napisaniem/lub po prostu nie rozumiesz różnicy między HW, a pozostałymi wagami. Już nawet KO musi być jakieś spektakularny i dopiero w 3 rundzie? Bo inaczej nie jest dość dobre? To komedia się robi.

  90. Metaraon ten wyniki chyba nie jest prawidłowy. Meltzer podaje, że galę oglądało 5,7 mln widzów.

  91. Zelboys na tym że głownie walczy w stójce, widziałeś kiedyś JDS zakładającego RNC albo inne duszenie czy dzwignie oprócz tej jednej, jedynej gilotyny na początku kariery. A to że ktoś notorycznie ucieka od walki w jednej z płaszczyzn nie mówi nam wprost, ale daje do myślenia.

    No ale przeciez to kompletna glupota – opieranie twierdzenia, ze ktos ma slaby parter, bo walczy glownie w stojce Facepalm

    Rownie dobrze mozna powiedziec: rozumiem hypowanie wlasnego zawodnika, ale jego trenerzy/partnerzy treningowi mowia z uznaniem o jego parterze i ma brazowy pas u Noga. To daje do myslenia, ze JDS ma genialny parter.

    Juz przedtem byl podawany przyklad BJ Penna – b. dobry jak na MMA boks, swietna obrona przed obaleniami; idac Twoim tropem myslenia, to BJ to ogorek na glebie, skoro ucieka od walki w jednen z plaszczyzn.

  92. @Automat Błądzisz. Ja czuje ogromny niedosyt. Nie kwestionuje zwycięstwa Cigano – zresztą w artykule wyraźnie napisałem, że ta wygrana jest – tu cytat – "niesamowicie efektowna i jednoznaczna".

    Naprawdę powinieneś więcej uwagi wkładać w to co czytasz, bo jak widać nie dostrzegasz oczywistości.

  93. No tak, ale Cain w końcu nie próbował obalić Dos Santosa. O ile więc zwycięstwo jest w stuprocentach dla JDS, to trudno powiedzieć, że jest on w takim samym stosunku lepszy od Velasqueza.

  94. @Zelboys

    jak widzisz można, a o Penie pisałem, nie wykręcaj kota ogonem, U BJ jakoś to rzadkość żeby uciekał z parteru, a i jego wygranych przez sub jest troche, więc dajesz przykład nic nie wnoszący do rozmowy i po prostu głupi.

  95. Seven25:

    Twierdzisz, ze JDS jest malo wszechstronny i jako jedyny dowod na ta teze podajesz swoja, w zaden sposob nie zweryfikowana opinie nt. jego BJJ.

    Przepraszam, ze siegnalem po glupi przyklad dyskutujac o Twojej bezasadnej tezie.

  96. Panowie Redaktorzy, zluzujcie na posty Automata. Nie od dziś wiadomo, że jego głównym celem jest krytyka waszej dzialalności.

  97. To jest moja opinia, ty możesz sobie twierdzic jak chcesz. Widziałem juz sporo jego walk i we wszystkich tylko boksuje, więc dla mnie jest jedno płaszczyznowy.

  98. Wiem chlopie przeciez, ze Twoja opinia, tylko wskazuje, ze nie masz zadnych podstaw, by do niej dojsc.

    Rozumiem miec opinie na podstawie jakiegos faktu, ale Ty masz swoja opinie na podstawie nastepnej swojej opinii HELP

  99. Venom, to możliwe. Jednak większość źródeł podaje liczbę 4,6 mln widzów.  Z zastrzeżeniem:

    The good news for the UFC is that these ratings may end up being adjusted when more data is made available, and the number of people watching during the one minute of fighting — as opposed to the 59 minutes of pre- and post-fight interviews — may turn out to have been significantly higher than the 4.6 million for the full hour-long broadcast. More detailed numbers should be available later Sunday.

    http://mmaweekly.com/initial-ratings-back-for-ufc-on-fox-debut

    http://www.mmafighting.com/2011/11/13/ufc-on-fox-ratings-4-6-million-viewers-for-velasquez-vs-dos-sa/

     

    Generalnie można mówić o sukcesie UFC. Szczególnie na tle kolejnego skandalu w boksie, przekręceniu werdyktu walki Pacquiao vs Marquez

  100. Czekaj, Czekaj, a patrząć na walki Juniora odnosisz wrażenie wszechstronnosci jak choćby nawet w przypadku walk Jona Jonsa, bo ja nie.

  101. Czyli oglądalność w granicach oczekiwań UFC i FOX.

     

    Final ratings numbers will likely be released in the next two days.

  102. @Yoshihiro

    A ty czytałeś, to co napisałeś? Bo ja tak. Teraz już dwa razy. Jak lubisz statystykę, to POLICZ sobie ile zdań podważa wprost, lub pośrednio zwycięstwo Juniora. DUŻO. A teraz sprawdź ile potwierdza jego klasę i rangę samego zwycięstwa. MAŁO.

    A efekt tego taki:

    @takubo napisał: „O ile więc zwycięstwo jest w stuprocentach dla JDS, to trudno powiedzieć, że jest on w takim samym stosunku lepszy od Velasqueza.”

    Dzięki tobie, mistrz UFC HW, który wygrał w pięknym stylu, zdobył pas… Nagle jest mistrzem 2 kategorii. W zasadzie ma pas, ale nie było wojny, w stylu Edgara, więc jest tak, jakby go nie miał.

    Poczytaj inne komentarze. Junior wychodzi w nich na jakiegoś szczęśliwego amatora. Taki był twój cel?

    ——-

    Oczywistości nie dostrzegasz ty.

    Oczywistości:

    1. walka o pas królewskiej kategorii dwóch najlepszych ciężkich
    2. wygrana w pięknym stylu pretendenta, brutalny cios w stójce i poprawka w parterze, TKO
    2a. JASNE zwycięstwo
    3. ogromna presja w związku z FOXem, którą obaj udźwignęli

    Tyle.

  103. Generalnie ta walka miala byc wielka promocja mma w stanach i co? i gówno, widzowie nie bedacy w temacie na codzien zobaczyli jak przez minute dwoch gosciu tanczy po czym pada strzał i jeden pada. Tezy ze UFC powinna pokazac cała kartę w FOX uwazam za takie na ktore az wstyd odpowiadac, gdyby UFC decydowało co i ile moze leciec na FOXie to po pierwsze dawno juz by tam walki były a poza tym nie musieli tyle skakac wokoł otoczki tego wydarzenia, FOX dał im czas na jedna walkę i kropka a ani Dana ani nikt z Zuffy nie miał wplywu na to. Kto zna temat potrafi docenic to co widzial ale jako reklama tego sportu widowisko w klatce wypadło bardzo słabo.

  104. Automat opanuj się trochę. Twój ton jest napastliwy bez żadnego powodu. Masz inne zdanie to ok, ale staraj się je przekazywać z większym taktem, pamiętaj, że nie jesteś u siebie.

  105. JDS nie jest mistrzem drugiej kategorii. Problem w tym, że on pokazał Cainowi co ma najlepsze, Cain tego nie zrobił. Wniosek prosty, zwycięstwo w pełni zasłużone, ale zabrakło mi tych niezłych ucieczek z dołu po obaleniach Velasqueza czy efektywnego (nie efektownego!) grapplingu, żeby powiedzieć, że Dos Santos porządzi przez rok 2012. Oczywiście jest w tym wina Velasqueza. To tak samo jak gdyby walczyli pierwszą rundę w górze, a Dos Santos był zbyt ostrożny, hesitate with his punches. Potem Velasquez by go powiedzmy bez przerwy obalał i finito. Wtedy też bym powiedział, że Velasquez brawo, ale Dos Santos nie sprawdził go w stójce więc mam znaki zapytania.
    Nikt nie mówi, że Dos Santos nie jest pełnoprawnym mistrzem czy jakieś pochodne tego. Są jeszcze pytania, na które chciałbym (ja) poznać odpowiedzieć. Bez spiny.

  106. Takubo – kwintesencja tego co powinno zostac powiedziane na koncu tego tematu:) Wytlumaczyles chyba najprosciej co moglo sie w tej walce nie podobac i dlaczego. duze piwo do odbioru

  107. „Amerykanin stracił równowagę i upadł, nie miał możliwości sklinczować, utrzymać się na nogach”

    Cain jest meksykaninem a nie amerykaninem.

    A co do samej HW to obecnie obok JDS, Caina to jakoś UFC nie ma konkretnych zawodników … Lesnar, Carwin to max 1-1,5 rundy. Roy Nelson to twardy chłop ale nie wydaje mi się, że ma zadatki na mistrza jeśli chodzi o umiejętności. Kongo jest nieprzewidywalny ale raczej w roli faworyta nie widzę go ani z JDS ani z Caine (myślę, że Lesnar swoim GaP też by go oklepał. Mirr ? No chyba na pewno nie. Trzeba wrzucić Reema do UFC, może Verdum bo obecnie jest tak sobie.

    @Seven25

    To ciekawe kto z HW jest taki mega rozwinięty i na każdej walce wali obalenia, kapitalną stójkę i jeszcze w parterze zamiata LOL … Widać było ile trzeba to powalania Caina, to jest HW i jeden strzał może przesądzić o wyniku walki.

  108. Czekaj, Czekaj, a patrząć na walki Juniora odnosisz wrażenie wszechstronnosci jak choćby nawet w przypadku walk Jona Jonsa, bo ja nie.

    Szczegolnie jak Jones zostawial lape jakby chcial byc poddany jeszcze kilka walk temu 😉 Faktycznie, bije na glowe JDSa wszechstronnoscia

    Cain jest meksykaninem a nie amerykaninem.

    Oczywiscie, ze jest Amerykaninem, moze meksykanskie papiery posiada, ale urodzony i wychowany w Stanach. Jego rodzice to imigranci z Meksyku.

  109. @Zelboys06

    Nie będę się spierał o rzeczy oczywiste. To tak jakbym się urodził w niemczech, polska rodzina i ktoś by mówił, że jestem niemcem. Już nie będę wspominał, że Cain wszędzie jest z flagą meksyku nie USA(dziara na klacie BROWN PRIDE) .Jest to błąd ponieważ Cain jest MEKSYKANINEM urodzonym w USA (taka moda chyba na to, z powodu natłoku różnorakich narodowości do USA, że każdy tam urodzony jest amerykaninem i kropka tak nie jest).
    Chill.

  110. Velasquez ma amerykańskie obywatelstwo więc jest Amerykaninem, tak jak Podolski jest Niemcem, a nie Polakiem, nie zmienisz tego nawet pisząc całe zdania wielkimi literami.

  111. Zelboys

    brak ci argumentów, że zmieniasz temat.

    @paweldst

    Ja nie oczekuje od JDS tego o czym napisałeś, ale coś więcej oprócz boksu, może troszke więcej kopnięc, jakieś obalenie itp. Choćby nawet tak jak Cormier, zapaśnik, olimpijczyk, a jaką ma stójkę.

    Idę spać bo do pracy rano, sie zagadałem.

  112. Seven25 pamietaj ze nie wiemy tego co jeszcze potrafi i na jakim poziomie tylko i wyłącznie dlatego ze to co robi najlepiej pokonało do tej pory wszystkich jego przeciwnikow łacznie z bylym juz mistrzem Cain’em a nie zmienia sie czegoś co działa bez zarzutu.

  113. Podolski jest polakiem a Cain meksykaninem. Nic tego nie zmieni a to że mają inne obywatelstwa to inna sprawa. Dla mnie Cain zawsze był meksykaninem i z tym narodem się utożsamiał.

  114. Sami analfabeci. Cain jest Amerykaninem pochodzenia meksykanskiego i nie ma innej tezy, mozliwosci, definicji. Tak jak Podolski jest Niemcem pochodzenia polskiego.

  115. [quote]Sami analfabeci. Cain jest Amerykaninem pochodzenia meksykanskiego i nie ma innej tezy, mozliwosci, definicji. Tak jak Podolski jest Niemcem pochodzenia polskiego.[/quote]
    A Krzychu Soszyński jest Kanadyjczykiem? Cain identyfikuje się z narodem meksykańskim i dla mnie to jest najważniejszy dowód, że jest Meksykaninem i papiery nic do tego nie mają.

  116. Identyfikowanie się z narodem meksykańskim to jedno, ale zarzucanie komuś błędu, że napisał o zawodniku, który cały życie mieszka legalnie w USA "Amerykanin" to co innego. Aby zauważyć na czym polega różnica między rodowitym Meksykaninem, a Amerykaninem meksykańskiego pochodzenia wystarczy przejrzeć się, jak różnie takich zawodników w boksie zawodowym traktują sami rodowici Meksykanie. Velasquez raczej nie protestuje jak UFC przedstawia go jako Amerykanina na swoich przedwalkowych grafikach.

    wakaszimiazu chciałbym Ci przypomnieć, że już raz dostałeś na tej stronie bana, pisanie o mnie zamiast w temacie szybko zaprowadzi Cię do kolejnego. Chcesz porozmawiać o moim ego, zapraszam na maila.

  117. Ja od samego poczatku bylem przekonany,ze walke wygra JdS. Nie sadzilem jednak,ze az tak szybko. Wydaje mi sie,ze w walce Overeema vs Lesnar,zdecydowanie wygra ten pierwszy…jednak nie ma wiekszych szans na zabranie pasa JdS, wydaje mi sie,ze Cigano bedzie bardzo dlugo trzymac ten pas.

  118. Jestem ciekawy czy wszystkie osoby rozczarowane krótką walką tak samo by narzekały gdyby szybko wygrał Cain. Mam wrażenie że wielu z Was po upadku Fedora namaściło Caina jako jego następcę, a tu lipa i psioczenie…

  119. Kibicowałem Cainowi, nie upatrując w nim "następcy" Fedora,a JDS bardzo lubię i cenię jego umiejętności nie ujmując mu grama z tak efektownego,szybkiego zwycięstwa…I tak,byłbym tak samo zawiedziony "psiocząc" na tak krótką walkę wieczoru,tak długo oczekiwane starcie na szczycie HW.

  120. ” Zen (23:16:05) :

    GSP vs. Serra I? Bez jaj, co to za porównanie? ”

    Bardzo dobre porownanie moze sie wydarzyc dokladnie to samo w walce numer II .

  121. Moim zdaniem Reem ma małe szanse z Santosem ze wzgledu na szczękę pozatym przeceniacie jego stójke.. wystarczy sobie przypomnieć jego ostatnią walkę z Werdumem. Santos go zmiecie w pierwszej wymianie i będzie powtórka ala z kharitonowem. Jedyna osoba która go może pokonać to Cain (w formie).

  122. Ja się już nie wypowiadam na temat, kto ma szanse z JDS, gdyż byłem pewien, że Cain nie da się skończyć w taki sposób. Moje spostrzeżenia:
    • Cain był bardzo spięty, przed walką wyglądał dla mnie nienaturalnie zdenerwowany, nie tak jak zawsze- chyba presja z Foxem i z 1 obroną, ale to część życia fightera……
    • Długa przerwa na pewno miała wpływ na dyspozycję Caina
    • Cigano trafiał czysto Nelsona i ten nie padał, Caina uwałem, za gościa o mega mocnej szczęce, a wyszło jak wyszło……………to waga ciężka nigdy nie można być pewnym „mocnej szczęki” stąd proszę nie skreślać Overeema na starcie
    • Bardzo żałuję, że nie udało się przetestować obron przed obaleniami Juniora…………… oraz dalej facet zagadka jeśli chodzi o parter

  123. Według mnie porównywanie Valasqueza do Podolskiego jest nietrefione ponieważ Cain urodził się w USA i temu krajowi wszystko zawdzięcza. Solidaryzując się z Meksykiem po prostu składa hołd swoim przodkom. Myślę, że on sam wie, że rodząc się w Meksyku i tam mieszkając byłoby mu o wiele trudniej.

  124. ja tam licze na Lesnara …… lesnar to najszybsze 125 kilo na swiecie ……
    najpierw niech odprawi reema a pozniej zobaczymy co jest wart JDS w parterze

  125. Lesnar nie ma kompletnie zadnych szans z overeemem, podejrzewam,ze walka sie zakonczy w stojce w ktorej Alistair porozbija lesnara.

  126. Ja Lesnarowi szans nie obieram. Faworytem jest Reem bo walka zacznie się w stójce, ale pytanie jak długo…

  127. Naprawdę waga ciężka jest bardzo nieprzewidywalna, przez to że jest dużo przeciętniaków, najlepsi w tej wadze nie mają wielu wartościowych wygranych na koncie, przez to mamy mniej materiały do pracy w ocenianiu szans.

  128. Moja ocena walki finałowej:

    Ponieważ Juniorowi walka wyszła idealnie ( zgodnie z najoptymistyczniejszą wersją wydarzeń) skoncentruję się głównie na ocenie z puktu widzenia byłego mistrza.

    1 Cain bronił tytułu po raz pierwszy

    2 Był po kontuzji i bardzo długo nie walczył – Junior w tym czasie zdobywał pewność siebie i formę walcząc z trudnymi przeciwnikami.

    3 Olbrzymia gala – wypełniona głównie widzami meksykańskiego pochodzenia, gigantyczna promocja, przeogromne oczekiwania społeczności latynoskiej. Słowem olbrzymia presja psychiczna, która nie jednemu już powiązała nogi, ośłabiła czas reakcji i generalnie usztywniła w decydującym momencie.

    4 Przeciwnik z naprawdę dobrym uderzeniem, umiejętnościami pięściarskimi, wiekszym zasięgiem, wzrostem oraz więcej niż przyzwoitą obrona przed obaleniami.

    5 Na prawdę pechowa sytuacja. Uderzenie było świetne ale na powtórkach widac że Cain probował skontrować lecz nie trafił i dośtał taki dzwon że dziwie sie że nie stracił przytomności. Mimo że nie dostał w szczękę to cios trafił w okolice ucha. Gdyby Cain krótkim sierpem trafił pierwszy wynik mógł byc w drugą stronę.

    6 Najbardziej dziwi mnie fakt że Cain nie probował za wszelką cene obalić przeciwnika. Przy jego graplerskich możliwościach nie było to na pewno po za zasięgiem – i tu własnie napisze to czego udowodnić sie nie da, będą to moje spekulacje, domysły wiec nie oczekuję że kazdy sie z nimi zgodzi:

    – UFC pierwszy raz było w FOX sports
    – Dana White twierdzi że ponieśli duże straty z tytułu nie sprzedanego PPV ale im się w przyszłości bardzo opłaci
    – Walka wieczoru, waga cieżka, dwóch gości z petardą w łapie. Dana obeicuje fajerwerki i dzwięk pękających kości. To ma byc ofuicjalne przedstawienie dyscypliny jako alternatywy dla boksu zawodowego który „podobno” jest nudny a UFC jest spektakularne, widowiskowe i po prostu lepsze.

    – Ostatnia rzecz jaką chciałby Dana to 5 rund leżenia na sobie ( Cain na Juniorze) i robienia łokciami i pięściami z twarzy krwistego steka.

    Wniosek: Dana potrzebuje KO albo przynajmniej spektakularnej walki gdzie obaj padaja na deski. A zatem Przed walka ustala z zawodnikami – nie interesuje mnie który z was wygra ale rzadnych przytulanek ma być walka na całego – ma być KO. Jeśli walka bedzię na maksa jeśli bedzie KO – przegrany dostanie ode mnie druga szanse szybko i bedzie przynajmniej w pierszej 3 może 4 rankingu. Obaj zarobią kupę kasy ale tylko kiedy KO.

    Przypomne tylko co się stało w Abu Dhabi w walce Silvy z Maią kiedy to Dana mało zawału nie dostał po tym jak Silva udawał ze walczy z Maią i tańczył podskakiwał gdy przeciwnik leżał na plecach i nic nie mógł zrobić. Była to najwiesza wpadka UFC i zarazem zaprzepaszczona szansa ekspansji na nowe rynki. Antyreklama UFC. Po tej walce Dana postanowił za wszelką cenę obalić Silve z tronu. Prawie się udało Sonen jednak nie dał rady ale to inna historia…

    Wracając
    To może tłumaczyc czemu Cain nie dążył jak zwykle do obalenia. Wiedział że ma dobrą stójkę a rozkaz był walić się po ryjach żadnego kunktatorstwa. Pierwszy trafił Junior – zatem on wygrał.

    Po gali Dana rzucił komentarz że dziwi się że Cane nie obalał od początku, ale co miał powiedzieć? Zakazałem takiej walki? Nie rolę trzeba grac do końca – UFC powinno byc po za podejżeniami o ustawianie przebiegu walki. Ale Fakt pozostaje Faktem – Cain mógł a nie sprobował nawet obalić Juniora no chyba że liczymy ten przechwyt nogi i nieudolna „probę”.

    Peści miały tu wygrac i wygrały.

    Pozdrawiam

    Purecode

  129. @takubo napisał: “O ile więc zwycięstwo jest w stuprocentach dla JDS, to trudno powiedzieć, że jest on w takim samym stosunku lepszy od Velasqueza.”

    Dzięki tobie, mistrz UFC HW, który wygrał w pięknym stylu, zdobył pas… Nagle jest mistrzem 2 kategorii. W zasadzie ma pas, ale nie było wojny, w stylu Edgara, więc jest tak, jakby go nie miał.

    @Automat

    I ja mam Ci niby tłumaczyć dlaczego takubo ma takie a nie inne zdanie? Zapytaj jego, może Ci odpowie.
    Nie wkładaj mi też w usta czegos czego nie powiedziałem (napisałem). Nigdzie w tekście nie deprecjonuję wygranej Cigano, napisałem że jest niepodważalna i w znakomitym stylu. Jeśli z kolei masz problem z rozróżnieniem rozczarowania przebiegiem walki od deprecjonowania wyniku to o czym mam z Tobą dalej rozmawiać?

    Pokaż mi cytaty z mojego tekstu w których tak "szargam dobrym imieniem mistrza" bo jak na razie to rzucasz niczym niepopartymi ogólnikami. Nie mam  problemu z tym, że nie podoba Ci się moj felieton. Wszak mnie tez się wiele rzeczy nie podoba, masz prawo do negatywnej oceny nawet wszystkich moich tekstów. Mam za to problem z tym, że stawiasz się w roli konstruktywnego krytyka a tak na prawdę jeszcze niczym swej oceny nie poparłes.

    Poczytaj inne komentarze. Junior wychodzi w nich na jakiegoś szczęśliwego amatora. Taki był twój cel?

    Nie odpowiadam za czyjes poglądy, więc nie przypisuj ich krytykowanemu przez Ciebie artykułowi mojego autorstwa. Jeśli ktoś uważa dos Santosa za "szczęśliwego amatora" jak piszesz – choć osobiście takiego komentarza nie widzę – to jest zwyczajnie śmieszny. Tyle w temacie.

    Oczywistości nie dostrzegasz ty.
    1. walka o pas królewskiej kategorii dwóch najlepszych ciężkich

    2. wygrana w pięknym stylu pretendenta, brutalny cios w stójce i poprawka w parterze, TKO<br style=”margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; padding-top: 0px; padding-right: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; ” />
    2a. JASNE zwycięstwo<br style=”margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; padding-top: 0px; padding-right: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; ” />
    3. ogromna presja w związku z FOXem, którą obaj udźwignęli

    Tylko ja nie podjąłem tematu wielkości i wspaniałości tej walki, nie podjąłem też tematu bezapelacyjnej wygranej Cygana. Podjąlem za to temat rozczarowania jakie sprawił przebieg pojedynku a Ty masz do mnie pretensje – przynajmniej w takim tonie piszesz – że nie wychwalam pod niebiosa wygranej Juniora. Powtarzam. Nie taki temat podjąłem.

  130. Wydaje mi się, zaznaczam – wydaje – że jestem w stanie zrozumieć trochę logikę Automata (Automatu?). Podkreślane jest tutaj wielokrotnie, że "przebieg pojedynku rozczarował" – i jest to stwierdzenie kluczowe. Rozłóżmy je bowiem na czynniki pierwsze.

    Co konkretnie rozczarowało? Czy jakkolwiek możemy założyć, że w najmniejszym choćby stopniu rozczarował Brazylijczyk? Co negatywnego moglibyśmy powiedzieć o jego dyspozycji? No… wyłapał kilka niskich kopnieć. Coś jeszcze? Mnie raczej nic nie przychodzi do głowy. Zatem, wnioskując z powyższego, nie możemy raczej stwierdzić, że Cigano rozczarował w jakimkolwiek aspekcie walki (przyjęcie lowkicków raczej było wkalkulowane w przebieg walki). Któż zatem jest odpowiedzialny za to, że "przebieg pojedynku rozczarował"? Dana White i FOX za promowanie walki i rozgrzanie fanów do czerwoności? Szanujmy się. Jedynym zatem odpowiedzialnym za "rozczarowujący przebieg pojedynku" musi być Cain Velasquez, co nieuchronnie prowadzi do założenia, że mógł zaprezentować się lepiej, ergo – mógł sprawić więcej problemów Brazylijczykowi. Przekłada się to z Automatu na niewyrażoną wprost tezę, że Cain mógł, że był w stanie, że jego umiejętności były/są na wystarczającym poziomie, by napsuć znacznie więcej krwi Cyganowi – co musi w jakimś stopniu prowadzić do zakamuflowanego pod zgrabną retoryką wniosku, iż ten ostatni wygrał nie tyle dzięki swoim umiejętnościom, ale także, a może przede wszystkim – jak prawdopodobnie odczytuje z tekstu Yoshihiro Automat – z powodu złej dyspozycji byłego już mistrza.

    Według mnie niektórzy nieco ulegli sprawnej promocyjnej machinie UFC/FOX i oczekiwali nie lada fajerwerków – wymian, obaleń itd. Tymczasem skończyło się w niezwykle przyziemny, dosłownie i w przenośni, prosty, jednoznaczny sposób. Osobiście nie czuję się rozczarowany, bo jestem daleki od stwierdzenia, że Cain w tej walce nie był sobą – był, i taki właśnie Cain nie jest w stanie sprostać Brazylijczykowi.

  131. Ahh juz sie nie moge doczekac walki Aliego z Lesnarem i pekniecia tego nadmuchiwanego od lat kokso balona, ktory wygrwa imo glownie dzieki jedzeniu pierogow ze schabowymi

    Imo Ali nie ma szans z Lesnarem, nie ma nic co by dawalo mu przewage nad takim zapasnikiem jakim jest swiniak, za to ma argumenty na przegrana takie jak, nie najlepsze zapasy, kupa miesni, ktore potrzebuja przecie powietrza, moze i sile, ale powolne techniki i moncno podejrzana, ale tez zagadkowa szczeka.

    Niby Ali ma jakies tam tytuly, ale jakie?!
    Dream? Pokonanie Marka Hunta, ktory dostawal lomot w MMA od kazdego, ostatnio cos sie widzialem zmienilo, Thompsona? To jakis zart?
    StrikeForce? kogo on tam pokonal w walce o pas bo nawet nie pamietam!?
    K1 tak „wielki final” K1 WGP bez Bonjaskiego, Harriego… i niesamowite szczescie w losowaniu, pierwszej walki mimo duzej przewagi fizycznej omal nie przegral z kolega z klubu, w drugiej mial problemy dwa razy mniejszym przeciwnikiem z kontuzjowana reka, co potem sie okazalo, ze w walce ulegla zlamaniu, by nareszcie w finale zmierzyc sie z ledwo zywym dziadkiem, ktory wczesniej stoczyl jedna z walk swojego zycia ze slabo przygotowanym Shiltem

    Niech sobie kazdy odpowie ile te „tytuly” sa warte?

    Ali mial szanse walczyc z najlepszymi podczas K1 WGP w Jokohamie, jak bylo chyba kady widzial.
    Mial tez szanse zaprezentowac swoje mistrzostwo K1 w walce z Fabricio, ktory niby mial nie istaniec, a tymczsem dostal oklep w stojce i nie robiac kompletnie nic poza omijaniem zalosnie kladacego sie pod nogami Fabricio

    To jest fajter, ktory ma zwyciezyc z JDS??
    Wolne zarty, nie widze Aliego, ktory dostaje oklep w stojce od Fabricio, ktory to wczesniej zostal zdemolowany przez JDS w UFC

  132. Eazy22 : hahahahahahaha

    Lesnar nie ma zadnych szaans ????
    dobre dobre

    tak bys mogl mowic jak bysmy postawili teze kto wygra najman czy wystawiona piszczel wiadomo ze piszczel jest SPRITE,M i najman nie ma zadnych szans

  133. Kokos jak zwykle chciał błysnąć dość rasistowsko brzmiącym tematem: " Murzyn też potrafi…", (nie wiem ,czy wzorował sie na wyrazie czarny z tematu Yoshiego), ale na szczęście Wasz los mod uratował w trymiga
    Ulubieni: Jones, Mir, Werdum, Aldo, Nick Diaz

  134. Szanse z JDS ma napewno Cain w dobrej formie , Lesnar ze względu na zapasy i mase , osobiście ze względu na młotki w łapach i warunki fizyczne zobaczyłbym Kongo z JDS chociaż wiadomo szanse miałby bardzo małe. Zresztą w MMa każdy ma szanse z każdym , no chyba że jest się Najmanem albo Pudzianowski.

  135. Zgadzam się z Tobą Tiger a szczególnie w HW gdzie pojedynek może być zakończony po 1 celnym ciosie.

  136. JDS game plan i wszystko co zaszło w sobotę nowy mistrz powiedział tu(wywiad przed walką!): (od 05:46 – ale nioestety trzeba poczekać aż sie "wgra" lub odwiedzić mój temat z innymi linkami do tej części 

    http://www.ufc.com/media/ultimate-insider-157-11102011

    JDS zakończył fajnym zdaniem : warto zobaczyć
    Ulubieni: Jones, Mir, Werdum, Aldo, Nick Diaz

  137. Moim zdaniem Pudzianowski mialby bardzo duze szanse z JDS. Pamietacie jak zalatwil najmana ? A to tez przeciez bokser ktory ma wieksze doswiadczenie w boksie niz JDS.
    hehe zartuje ale Reem naprawde jest troche przeceniony.. dalbym mu jakies wieksze szanse z JDS ale nawet niewiadomo jak z lesnarem sie potoczy.

  138. ” Zresztą w MMa każdy ma szanse z każdym , no chyba że jest się Najmanem ….” hehehehehe

  139. Jeżeli się urodziłeś w USA, ale czujesz się Meksykaninem, mówisz w tym języku i obracasz się w tym gronie to można ewentualnie powiedzieć że się jest Meksykaninem z amerykańskim paszportem.

  140. Widzę, że redakcja nie akceptuje krytyki, a wytykanie im bzdur jakie tu wypisują jest nie na miejscu. Gratuluję obiektywizmu a w przyszłości radzę najpierw zasięgnąć wiedzy u źródła, co ustrzeże was przed kompromitacją i nie będziecie musieli usuwać postów osób, które wytknęły wasz błędny tok rozumowania. Bez odbioru.

  141. Venom:
    Male sprostowanie Podolski ma podwojne obywatelstwo, a roznica miedzy nim a Cainem tez jest duza, bo Cain urodzil sie w USA i jest potomkiem emigrantow meksykanskich, a Podolski urodzil w PL, a pozniej wyemigrowal do Niemiec, majac niemieckie pochodzenie i stad m.in. niemieckie obywatelstwo.

  142. @Zelboys06

    Nie będę się spierał o rzeczy oczywiste. To tak jakbym się urodził w niemczech, polska rodzina i ktoś by mówił, że jestem niemcem. Już nie będę wspominał, że Cain wszędzie jest z flagą meksyku nie USA(dziara na klacie BROWN PRIDE) .Jest to błąd ponieważ Cain jest MEKSYKANINEM urodzonym w USA (taka moda chyba na to, z powodu natłoku różnorakich narodowości do USA, że każdy tam urodzony jest amerykaninem i kropka tak nie jest).
    Chill.

    Pozwole sobie jeszcze wrocic do tego 🙂 Oczywiste, to jest:

    – obywatelstwo Caina – amerykanskie

    – pochodzenie – meksykanscy imigranci

    Napisanie o nim "Amerykanin" jest jak najbardziej poprawne; to, ze podkresla swoje pochodzenie, nijak tego nie zmienia i jest w Stanach jak najbardziej naturalne.

     

  143. Zelboys06:

    No w tej kwesti, ktora zacytowales to troche "kolega" pojechal. Bo idac jego tokiem myslenia, to poza Indianami, to w Ameryce Amerykanow nie doswiadczysz 🙂

  144. Zelboys06:

    No w tej kwesti, ktora zacytowales to troche "kolega" pojechal. Bo idac jego tokiem myslenia, to poza Indianami, to w Ameryce Amerykanow nie doswiadczysz 🙂

    Ogolnie rzecz biorac, to nieco mnie dziwi definitywny ton w wykonaniu osob, ktore tamtejszych realiow akurat nic a nic nie znaja Boss

    PS. Rdzenni Amerykanie tez przydralowali z Azji. Nawet bizony sa z importu z podobnego okresu HELP

  145. „Rdzenni Amerykanie tez przydralowali z Azji. Nawet bizony sa z importu z podobnego okresu”

    Jak dla mnie to i tak maja wieksze prawo do tego by wlasnie ich nazywano Amerykanami, anizeli ludzi, ktorzy kilkaset lat temu przywedrowali z Europy itp.

  146. Zelboys06:

    No w tej kwesti, ktora zacytowales to troche "kolega" pojechal. Bo idac jego tokiem myslenia, to poza Indianami, to w Ameryce Amerykanow nie doswiadczysz 🙂

    Ogolnie rzecz biorac, to nieco mnie dziwi definitywny ton w wykonaniu osob, ktore tamtejszych realiow akurat nic a nic nie znaja 

    PS. <em style="margin-top: 0px; margin-right: 0px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; padding-top: 0px; padding-right: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; ">Rdzenni Amerykanie tez przydralowali z Azji. Nawet bizony sa z importu z podobnego okresu 

     

    idąc w tą stronę to wszyscy pochodzimy z Afryki 😉  a wedle wikipedii Indianie znaleźli się w Amerykach ok. 20 000 – 35 000 lat temu więc chyba można ich spokojnie pod tubylców podciągnąć 😉

    btw. gdyby tak głebięj na ten "problem" spojrzeć to "rodowitych" Anglików w Anglii też może być nie za dużo bo Rzymianie, Sasi i Normanowie nieźle sobie z kolonizacją poradzili 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.