(Foto www.kswfoto.com)

Gala KSW 20 obdywała się w trójmiejskiej Ergo Arenie. Oznaczało to, że stołeczniacy mieli w drodze powrotnej kilka godzin na przetrawienie wydarzenia. Podobnie jak współtwórcy naszej strony Jakub Bijan oraz Evangelista postanowiłem wystawić arkusz oceny ostatniej produkcji duetu Kawulski i Lewandowski.

In plus:

Paweł Nastula

Kiedy właściciele KSW robili pierwsze podchody pod polskiego złotego medalistę fighterzy jak Kamil Waluś czy Anzor Azhiev nawet nie rozpoczęli swoich karier. W wieku 42 lat ciężko sobie wyobrazić, żeby epizod Nastka w KSW był czymś więcej niż ostatnim etapem kluczowej dla tego sportu w Polsce kariery. Jednakże nie można mieć wątpliwości, że jeśli Nastula ma walczyć w Polsce to jego miejsce jest w KSW a nie na kolejnych, jednogalowych inicjatywach.

Z tego co można było usłyszeć za kulisami w tej chwili włodarze KSW nie mają konkretnego pomysłu na rywala dla Nastuli, który zadebiutuje na gali KSW 22 bardzo wpisanej do kalendarza na luty. Jestem pewien, że nasi użytkownicy wysondują co o tym myśli Maciej Kawulski już przy okazji wtorkowej telekonferencji ale na Twitterze świetny pomysł podsunął czytelnik naszej strony Filip Pietraszko – Satoshi Ishii. Olimpijski mistrz judo z Pekinu trenuje MMA już ponad 4 lata i choć nie zrobił oszałamiającej kariery takie zestawienie na pewno stanowi wartość zarówno sportową jak i marketingową.

Anzor Azhiev

Najlepszą walką wieczoru słusznie obwołano bardzo dobry pojedynek Borysa Mańkowskiego z Rafałem Moksem ale nagroda dla najbardziej wyróżniającego się fightera na gali powinna powędrować w ręce 21-letniego Czeczena. Paul Reed może nie jest zawodnikiem pierwszej dziesiątki w Europie ale to solidny rzemieślnik i nie każdy fighter może w trzeciej zawodowej walce sprawić mu takie lanie. Była to pierwsza porażka Reeda nad tak nieotrzaskanym w MMA zawodnikiem i nie odbyło się to tak, że Azhiev był lepszy o włos. On Reeda rozjechał, myślę, że punktacja dwóch ostatnich rund 10-8 jest jak najbardziej do obrony i nikt nie powinien mieć wątpliwości, że Azhiev to talent szczególny.

W inauguracyjnym studiu MMARocks powiedziałem, że uważam porównania Azhieva do Mameda Chalidowa za łatwe i nieprzemyślane oparte jedynie na tym, że obydwaj to Czeczeni i w miarę podobnie wyglądają. Siłą Azhieva jednak są zapasy, które u Chalidowa na początku kariery kulały. Azhiev to wielokrotny mistrz Czeczenii, mistrz regionu kaukaskiego oraz brązowy medalista mistrzostw Rosji na poziomie juniorskim. Ci co oglądali rywalizację olimpijczyków wiedzą jaką potęgą w zapasach jest Rosja i na pewno docenią wagę tych laurów. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że KSW pójdzie po rozum do głowy i pozwolą się temu chłopakowi rozwinąć w odpowiedni sposób unikając zestawiania go z behemotami pokroju 15 kilo cięższego Amasingera.

Pay-per-view

Czy to się wam podoba czy nie wsyzstkie wstępne sygnały wskazują na to, że pay per view KSW 20 sprzedało się ponad oczekiwania Cyfrowego Polsatu. Z jednej strony to dobrze, bo pokazało to, że siła przebicia MMA nad Wisłą jest nadal na fali wznoszącej i przede wszystkim za to odnotowane jest pay per view jako plus. Tak często przywoływane w wywiadach panów Kawulskiego i Lewandowskiego „środowisko” nie zawiodło i sięgnęło do portfela.

Z drugiej jednak strony są i cienie sukcesu pay per view. Szukanie sponsorów na tą galę dla wielu zawodników łatwe nie było i poważnie odbiło się to na ich zarobkach. Sukces tego modelu może oznaczać, że za drugim razem sponsorzy chętniej wyłożą kasę ale na pewno i tak zrobią ta z większą rozwagą niż w wypadku transmisji w Polsacie otwartym.

Chodzą dwie wersje planów na przyszłość jeśli chodzi o sposób transmisji gal KSW. Jedna głosi, że gale będą naprzemiennie w pay per view i w otwartym, druga mówi o podziale 2 do 1 na korzyść modelu płatnego. Niestety im mniej będzie gal ogólnodostępnych tym bardziej zaciekła będzie zakulisowa rywalizacja trenerów i managerów by swoich zawodników wcisnąć właśnie tam zamiast na pierwsze walki gali płatnej.

(Foto www.kswfoto.com)


In minus:

Christos Piliafas

Przynaje otwarcie, przeceniłem Piliafasa i zebrałem za to burę od redaktora Janisza. Poziom rywali Greka na Środkowym Zachodzie USA na pewno nie był wysoki ale mimo wszystko sądziłem – i nadal sądze – że to ogórki tego samego kalibru co Najman, Butterbean i Sapp. Niestety Piliafas chyba bardziej zainteresowany był korzystaniem z wdzięków Polskich kobiet niż walczeniem bo w ringu pokazał jedno wielkie nic.

Widziałem już sporo teorii spiskowych na temat tej walki i jeśli mam wierzyć w którąś z nich to najbliżej mi do tej, że Grek po prostu przyjechał po wypłatę. Żeby nie było, Pudzian wypadł chyba najlepiej w swoich dotychczasowych walkach i nie wydawał się być szczególnie zmachany po tych czterech minutach gdzie wykonał dwa obalenia i zadał sporo ciosów w parterze. Tym niemniej, lepiej bym się czuł chwaląc Pudzianowskiego gdyby przeciwnik wykonał choć jedną groźną, ofensywną akcję.

Jerome Le Banner

Ponowne wycofanie się z gali francuskiego kickboxera Jerome’a Le Bannera na kilka dni przed wydarzeniem spowodowało spore zamieszanie. Niestety zadaniu temu nie sprostała Konfrontacja, z której strony fanów spotkało nieco zbyt długie milczenie pośród coraz intensywniejszych plotek o absencji Francuza. Gdyby gala była tak jak poprzednio w telewizji nie uznałbym tego za problem, jeśli komuś zmiennik się nie podobał mógł w międzyczasie przełączyć kanał i obejrzeć coś innego. W wypadku gali pay per view jednak informacja o udziale bądź nie udziale jednego z bardziej oczekiwanych zawodników powinna zostać zakomunikowana fanom jak najszybciej.

Być może KSW starało się przekonać Francuza do ostatniej chwili, być może cynicznie zwlekali jak najdłużej się dało. Tak czy owak informacja się wydostała już we wtorek kiedy płocki oddział Gazety Wyborczej napisał o tym newsa a na reakcję KSW czekaliśmy do czwartku. To nie jest wymarzony sposób traktowania klienta. Klient, który płaci 30 złotych za obejrzenie gali na pewno życzyłby sobie informowania na bieżąco bo jeśi poczuje się zwodzony to następnym razem tych złotówek może nie wydać.

Ring

Na KSW 20 po raz pierwszy nasze długotrwałe apele o wprowadzenie walk na dystansie trzy razy po pięć minut zostały wysłuchane i zaimplementowane, myślę, że z korzyścią dla wszystkich. Bohaterem negatywnym przedstawienia stał się tym razem inny relikt minonej ery MMA czyli ring. Sytuacje z walki Bedorfa gdzie Polak miałby realną szansę skończenia pojedynku jeśli rywal nie wystawiłby głowy za liny oraz z walki Mańkowskiego kiedy noga Borysa zaplątała się w linach kiedy został obalony przez „Kulturystę” zaburzają przebieg walki MMA i mogą wypaczać jej rezultat.

Szczęśliwie moje frustracje podzielał Tomasz Bronder, sędzia główny KSW, który podejmie z nami tą walkę z wiatrakami. Nie ma argumentów przemawiających za rigniem jako areną walk MMA i KSW. Nie jest to lepsze rozwiązanie dla fanów bowiem widoczność przez pięć grubych lin jest gorsza niż przez siatkę, nie jest to lepsze rozwiązanie dla fighterów bo mamy regularnie do czynienia z sytuacjami jakie wymienilem powyżej. Kawulski i Lewandowski lubią mówić, że ten biały ring to symbol. Owszem, to symbol. Symbol słabego MMA.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

59 KOMENTARZE

  1. Hej, przecież to Bedorf wystawił głowę za liny… a Knothe miał wtedy jedyną i realną szansę skończenia pojedynku, ale arbiter ringowy podniósł walkę do stójki. Tutaj z pewnością powinien być wielki ukłon od Karola dla sędziego Tomasza Brondera.

  2. Niech zrobia bialy oktagon Laughing Jak juz tak kochaja ta biel i ich wzorem jest pride.

  3. podzielam zdanie kolegów wyżej, to Bedorf uciekał za liny, ja to tak pamiętam.

  4. Pojawienie się Pawła Nastuli w KSW to z pewnościa wielki plus dla tej federacji. Nie wiem w jakiej obecnie formie jest Paweł ale wydaje mi się, że jego dołączenie do KSW jest czymś porównywalnym do pojawienia się Pudziana. Pudzianowski swoim pojawieniem się wpłynął na aspekt marketingowy, Paweł co by nie mówić na aspekt sportowy. Po za tym to człowiek legenda jeśli chodzi o polskie MMA ( przynajmniej ja tak odbieram jedynego naszego reprezentanta w Pride FC).

    Co do walk Pawła ja bym go chętnie zobaczył zestawianego z innymi byłymi zawodnikami Pride, nie mającymi kontraktów z Zuffą. Wiem, że to jest niemalże niemożliwe i że poziom sportowy mógłby nie być za wysoki ale jakiś taki cień Pride by się pojawił. Jak zazwyczaj nie podobają mi się zagrania ze strony KSW i otwarcie ich krytykuję tak podpisanie kontraktu z Pawłem Nastula uważam, za jedną z najlepszych jak nie najlepszą decycje w histori tej federacji.

    Odnosząc się do minusów to fakt – Piliafas zawiódł na całej lini. Spodziewałem się po nim zwycięstwa i to w ładnym stylu a dostałem w ringu zalanego tłuszczem faceta, który nawet nie myślał o podjęciu walki. Zastosował taktykę znaną z kreskówki The Simpsons, gdzie w jednym z odcinków Homer walczył w ringu bokserskim z Mike Tysonem i przyjmował wszytskie uderzenia na głowę czekając aż Tyson się zmęczy. Może i coś by z tego wyszło, bo było widać, że Mariusz uderzał coraz wolniej, więc pewnie i coraz słabiej ale pasywność greckiego Amerykanina spowodowała przerwanie walki.

    W tym przypadku pojawia się taka swoista analogia do osoby Boba Sappa. Przyjechał, coś tam pogadał, wszedł do ringu i czekał aż sędzia przerwie ten cyrk. Taki biały Sapp. Pojawiła się też teoria, że wziął w łape, żeby podreperować rekord Pudziana. Może w tym nie być ani troszkę prawdy ale oglądając tą walkę ciężko było nie odnieść wrażenia, że brązowy (nie wiem czy dobrze pamiętam) pas BJJ, w parterze potrafiący tylko leżeć, i ponoć dobry striker, wygrywający przez K.O. sprzedał tą walkę. Zdaje sobie sprawę, że jeśli to nieprawda to jest ta opinia krzywdząca dla Mariusza ale naprawde oglądając tą walkę ciężko było odnieść inne wrażenie.

     

    Jerome Le Banner to był główny powód mojego zainteresowania tą galą. Jako człowiek, który się sportowo wychował i choć może jakiejś wielkiej wiedzy w tematach sportów walki nie posiadam to i mogę powiedzieć, że coś tam wyedukowałem się na legendarnym K-1 bardzo liczyłem na pojawienie się francuza na gali w Polsce. Niestety po raz drugi nie wyszło i już nie wyjdzie. Nie wiem ile jest prawdy w jego ponownej kontuzji ( choć w jakimś wywiadzie z Martinem Lewandowskim słyszałem, że więcej niż za pierwszym razem, kiedy to nie przyjechał na KSW 18 a pare dni później walczył gdzieś na zasadach pro wrestlingu), nie mniej bardzo tego żałuje. Zobaczyć taką ikonę, choć już przygasającą o ile nie wygasłą na polskim ringu byłoby czymś wspaniałym.

    W całym tym zamieszaniu najbardziej szkoda mi było Marcina Różalskiego, któremu po raz drugi zmienił się rywal, z legendarnego na tym razem anonimowego. Bardzo nie podobał mi się fakt niepoinformowania ludzi wcześniej o tym że JLB nie zawalczy, przecież on był jednym z "koni pociągowych" tej gali i pomysłu z PPV.

    Ring. Kiedyś czytałem jakiś wywiad z Tomkiem Drwalem, mówiącym, że oktagon jest zdecydowanie wygodniejszy aniżeli ring i że on woli walczyć w oktagonie. Myślałem – ok wygoda wygodą ale ten ring jest czymś charakterystycznym dla KSW i w sumie nawiązującym do legendy MMA. Jednak sobotnia gala sprawiła, że z wielkiego zwolennika tego ringu stałem się może nie krytykiem ale kimś kto zrozumiał, że otoczka czy nawiązanie do legendarnej federacji Pride w tym aspekcie, przy obecnym stylu prowadzenia walk w formule MMA nie ma prawa bytu. Te liny dużo bardziej przeszkadzają zawodnikom, niż efektownie wyglądają. Po za tym było widać, że coś nie tak z przyczepnościa było. Skoro K&L ulegli namową na 3 rundy po 5 minut to i może tu posłuchają głosu ludzi do których kierują swój produkt ?

  5. Bardzo dobry artukuł. Idealne wyważenie plusów i minusów. No i dzięki Tomasz za wspólne zdjęcie na gali.

  6. Bedorf faktycznie w pierwszej rundzie uciekł za liny ale sytuacja w drugiej opisana przeze mnie też miała miejsce.

  7. hmm jak wszyscy to wszyscy. Ja rowniez pozwole sobie na kilka slow „przemyslen” po gali KSW 20.

    Po pierwsze – PPV.
    Typowy przyklad jak czegos nie robic. Z jednej strony sportowo otrzymalismy dwie, trzy walki oraz kilka „cosiow”. Mysle, ze niemal kazdy wraz z nastaniem nowej ery platnych transmisji w Polsce, oczekiwal fajerwerkow. Co otrzymalismy, kazdy widzial.
    Glownym jednak ale jakie mam do tego systemu, to tak naprawde transmisja na ipli. te 35 zlotych to nic w porownaniu do iscie szewskiej pasji, ktora wydaje sie byc nieodlaczna dla tej platformy. Ciezko mi zrozumiec, dlaczego KSW trzyma sie jej kurczowo, mimo iz za kazdym razem slychac narzekania. Nazwijcie mnie zlodziejem, ale ja po kilku godzinach walki z ipla, mimo ze w koncu poprosilem o zakup kodu kolege mieszkajacego w PL, to i tak skonczylem ogladajac na streamie. Po prostu ipla nie dziala i milo byloby, gdyby w koncu panowie w garniakach zdali sobie z tego sprawe, ze jesli widz za cos placi, to nie ma ochoty sie dodatkowo wku*wiac.

    Po drugie – walki
    Walki jakie byly kazdy widzial. Anzor to zawodnik o ogromnym potencjale, dlatego zycze mu by jak najszybciej dostal szanse w jakiejs normalnej organizacji, gdzies gdzie pomysly zestawiania go z zawodnikami z wyzszych kat. wagowych sie nie pojawia.
    Dobre walki, tudziez dobrych zawodnikow przeplaly pojedynki, ktore odbyc sie nie powinny. Walus umocnil moje przekonanie, ze w mma znalazl sie przypadkiem, w ramach odchudzania. I nie jest to bynajmniej hejt, chlopak po prostu ma ujemna technike. Poczawszy od tego, ze nie potrafi chodzic w ringu, a skonczywszy na bitych na oslep cepach. Wisnia z drugiej strony zaskoczyl mnie. Sadzilem, ze nigdy nie zobacze zawodnika, bardziej nakreconego od Nastka w walce
    z Barnettem. A jednak, mylilem sie. Niestety przy calej sympatii do bylego kopacza, to bylo za wiele i za szybko. Jesli Wisnia chce walczyc, to musi zaczac sie obijac po zawodach i nauczyc troche spokoju, abstrahujac oczywiscie od oczywistych brakow w technice.
    Kolejna walka to majstersztyk w porownaniu do znakomitej wiekszosci. Chlopaki wbrew obawom, ladnie zawalczyli dajac z siebie wszystko. Razic jedynie mogly pospinane rece Moksa na tle stojki Borysa, no ale nie ma sie co czepiac. Wiele juz zostalo powiedziane, wiec nie bede sie rozwodzil.
    Rozala pozwole sobie pominac, za wyjatkiem jednego aspektu. Jak to jest, ze
    kimoniarz przygotowuje go pod MMA? Pytanie jest raczej retoryczne, po prostu wiem, ze Rozal przed pierwsza walka robil z zapasnikami i z zawodnikiem ADCC… Btw. luzna propozycja z mojej strony, Aszton naucz swojego podopiecznego co robic gdy ktos oddaje plecy…

    Do zaskoczen dodam jeszcze postawe Bedorfa. Najwidoczniej Karol rowniez swietowal post przez ostatni miesiac, bo kondycyjnie zrobil krok w tyl w porownaniu do ostatniej walki. Teraz wydawal sie byc bardziej nalany niz w walce z Olivia. Na minus rowniez zaskoczyla mnie pewna hmm bezmyslnosc w ringu. No bo po co zmienic kolano jak mozna okopywac garde. Ze o wystawieniu glowy za liny juz nie wspomne. Widac, ze Karol mocno przecwiczyl ten element ze Sztanga.
    Jednak od 3 sily w wadze ciezkiej oczekiwalem duzo wiecej.

    biorac pod uwage fakt, ze pisze z telefonu czas zmierzac ku koncowi.
    Janek pokazal sie z dosyc solidnej strony, choc kontuzja ograniczala go w oczywisty sposo
    Zatrudnienie zas Greka pozwole sobie podsumowac, nawiazujac do staropolskiego powiedzonka. Syf kila mogila. Takie obalenia po prostu nie istnieja. I istniec prawa nie maja. No chyba, ze ktos chce sam sie po(d)lozyc…

  8. Bedorf uciekł w 1 rundzie za liny głową, ale w drugiej Karl wisiał bezwładnie na linach, chyba odpoczywając, w klatce odpoczywałby już na leżąco i nie byłoby tak wesoło.

  9. Podzielam kazde slowo. Zawsze bylem zwolennikem ringu, chociarz wiedzialem ze ring to nie najlepsze miejce dla mma, ale coz jestem starym fanem wychowanym na Pride, mimo tego uwazam ze KSW powinni powaznie myslec juz o zmianie ringu na klatke,samemu trudno sie pogodzic, ale taka jest realnosc i tak powinno juz byc.

  10. Perfumiarz, ja z ipla problemuw nie mialem, dla mnie to jedyny sposob zeby ogliadac gale ksw, bo mieszkam troche daleko od polski.

  11. Jeszcze dodam ze Ksw powinni sobie odpuscic takih Wisniewskih,walusow i z calym szacunkiem Rozal lepiej pojdzie na emeryture. Juz czas zeby postawic na sportowsc, koniec z tym cyrkiem.

  12. terek, ja próbowałem. Naprawdę próbowałem, ale jak się wysypało po raz kolejny dałem sobie spokój. 

  13. Gala zakończona, pewnego rodzaju emocje już opadły, wiec nadszedł czas, chociaż na małe refleksje…

    PYPYRYPY-ppv

    Jeżeli chodzi o ten magiczny temat PPV to mam takie małe przemyślenia, zawsze wydawało mi się, że Polacy podczas organizowania imprez rodzinnych zapraszają najważniejszych-najstarszych członków rodziny, zdecydowanie zabrakło mi Babci i Dziadka dwóch najbardziej rozpoznawalnych, najbardziej medialnych i prawdopodobnie(Ogromne prawdopodobnie) najlepiej uzbrojonych wojowników w kraju.  Nastąpiła trochę głupia sytuacja, niby jubileusz pomieszany z przebiciem błony dziewicy z wydziaranym symbolem Dolara a wszystko to bez babci i dziadka –SMUTNE!

    Aż tak duże były naciski Polsatu?

    Walki na Plus!

    Anzoooooooor-Reed

    Widzieli wszyscy, co potrafi młody Czeczen, słyszeli wszyscy, że można trenować nawet w Ramadanie, jeżeli tylko się chce, tak powinien działać i wyglądać prawdziwy PEŁNOETATOWY zawodnik MMA

    Mańkowski-Moks

    Wszystko, co można było napisać zostało już napisane, świetny pojedynek, który od samego początku traktuje, jako przymiarkę do walki Mamed-Materla ( innej możliwości po prostu nie widzę)

    Minusy

    Szalony Grek, od samego początku pisałem, że jest to zawodnik No-NAME, No-Rekord, zastanawiam się tylko gdzie część z was posiada oczy, oglądaliśmy ludzie jego walki na youtube? Gdzie świruje przed totalnymi amatorami? Walczy bez gardy i wykonuje dziwne techniki?

    Naprawdę nie jestem wstanie zrozumieć skąd wzięliście swoje poparcie dla umiejętności tego zawodnika

    Popek komentuje to tak: Łyknęliście jak młode Pelikany żabę

    Wiśniewski-Waluś Zastanawiałem się dłuższy czas, co myśleć o tej walce, niby Walus wygrał, ale szczerze, jako zawodnik myślący o karierze w tej dyscyplinie nic dosłownie nie pokazał

    Taka walka nigdy nie powinna mieć miejsca na gali jubileuszowej tym bardziej pierwszy raz w systemie PPV

    Powinienem teraz gdzieś, chociaż próbować rozpisać się o Janku, Karolu i innych zawodnikach, ale nie warto, plusami największymi były walki Anzora oraz Mańkowskiego i Moksa, reszta zdecydowanie mocno przeciętna, bo to kontuzja ewentualnie sraczka, gdyby nie pojedynki panów wymienionych na plus, gala byłaby wielką tragedią sportową

    Mocno przeciętna gala z plusem + /

  14. czy ktokolwiek zrobił wywiady z Piliafasem , obozem Greka po walce ? bo chciałbym usłyszec jakies wytłumaczenie słabej dyspozycji 

  15. Ja też całą galę na ipli oglądałem, szła w HD, jeszcze wrzuciłem na 42 calowy telewizor u teścia i przez 4 godziny nawet najmniejszego zacięcia nie było. Net mam 6 Mb/s. Z instalacją ipli na lapku też nie było problemu. Także to może Twój sprzęt zawinił, a nie ipla.

  16. Witam i mam propozycje może stworzenie jakiejś ankiety co do klatki na fb by pomogło

  17. Moje 3 grosze.
    Wykupiłem galę na IPLA. Pomimo internetu 20 mb, zacinało się cyklicznie co 5 minut tak, że trzeba było ponownie uruchamiać aplikację. Żenada, no ale z tego co piszą inne osoby nie każdy tak miał (widocznie to moja wina, a nie przeciążonego servera IPLA).

    ok. co do Gali.
    Osobiście nie podobała mi się, żadna walka poza anzorem i kilkoma akcjami (kopnięcia w stójce) Karola.
    Przerażające jest brak zakończeń walki przed czasem. Wychwalamy naszych zawodników, którze niepotrafią przed czasem poradzić sobie (zakończyć) z słabiej jak średnimi zawodnikami sprowadzanymi przez KSW.
    Poziom naszego mma jest jeszcze baardzo słaby (Janek Błachowicz – mistrz ? ledwo ledwo z 40 letnim emerytem z serią porażek w ostatnich latach – lepiej, bardziej mi się podobał styl Alexandra) a nasi „mistrzowie” to papierowe tygrysy. Co zresztą pokażą wam konfrontacje mameda poza ksw.
    Ta gala tylko mnie w tym utwierdziła .

  18. @MW
    Chyba nie,podejrzewam że nagle znalazło by się z 25 tyś osób chcących ringu i myślących że Pudzian jest mistrzem sportu KSW.

  19. Ta gala utwierdziła mnie w przekonaniu że Damian Grabowski jest kilka szczebelków wyżej niż pozostała część wagi ciężkiej. Jeżeli Kita zaliczy dobry występ to ci dwaj Panowie będą jeszcze długo górować w porównaniu do tego co widzieliśmy.
    Praktycznie we wszystkich walkach był brak zaangażowania na 100%, tak to wyglądało. Mam nadzieje że w Grudniu będzie lepiej, bo nie wróży to przyszłości MMA.
    Uważam że polskie MMA potrzebuje drugiej federacji na poziomie MMA Attack ponieważ większa ilość walk pozwoli oddzielać ziarno od chwastów.

  20. Jeszcze z takich plusów i minusów które były widoczne w hali:
    +nie było dużych przerw pomiędzy walkami
    +fajnie wydane materiały promujące KSW dostępne dla każdego za darmo
    +hala o wiele lepsza od innych znajdujących się w Polsce
    -były miejsca w których widoczność z uwagi na reflektory była naprawdę zerowa

  21. +nie było dużych przerw pomiędzy walkami

    chyba sobie żartujesz ? 

  22. jeśli chodzi o ring to zastanawiam się czy bierzecie pod uwagę ten fakt że Polskie społeczeństwo nie jest na to gotowe – pewnie powiecie ze gotowe bo MMAA ale MMAA było w TVN turbo i polsacie sport w piątek i oglądalność przez to była o wiele mniejsza niż KSW w otwartym Polsacie powiecie że mimo to oglądalność była duża ? moja dziewczyna wogóle była wielką przeciwniczką MMA – kiedy pod wpływem obejrzenia walki Mameda zobaczyła ze to nie tylko zwykłe mordobicie a można to robić w jakimś fajnym stulu przekonała się i zaczęła oglądać i inne walki – jednak kiedy z nią rozmawiam dalej dochodzę do w niosku ze na klatke na polskie społeczeństwo które do MMA się prezekonało nie przekonało się jeszcze do klatki – ring jest jednak bardziej cywilizowany w oczach wielu widzów – więc teraz mam APEL DO REDAKCJI MMAROCKS – zamiast tylko gadać że trzeba ten oktagon wprowadzić wymyślcie jak przekonać Polskie społeczeństwo – choćby mówić oktagon zamiast klatka i odrazu będzie brzmiało milej w uszach Kowalskich. Może zrobić jakiś reportarz o Klatce pokazać ze tam nie ma wystających drutów i ze zawodnik zaraz sobie nie pocharata pleców od tego że ta siatka to nie goły drut że te belski które trzymają sioatke to nie goły metal i że zawodnik obalany i uderzający w belke głową nie zrobi sobie krzywdy (a upadajac na elastyczne liny wedłóg Kowalskiego ma łagodniejszy upadek a nawet i narożnik w ringu widać ze jest „miękki”) wreszcie moze pokazać sytuacjie które w ringu są niebezpieczne a nie tylko je opisywać o których kowalski nie pamięta z ostatniego ksw bo dla niego to nie miało większego znaczenia więc po opisie nie skojarzy a z filmiku (najlepiej w zwolnionym tępie w odpowiedniej chwili) i pokazać bliźniaczą sytuację w oktagonie i wytłumaczyć dlaczego sytuacja w oktagonie była dla zawodnika bezpieczniejsza, i może wreszczcie namawiać małymi krokami i zaproponować na początek zeby do gal w PPV wprowadzili klatkę gdzie nie oglądają tego ci co chcą się przekonać do MMA a ci co już są przekonani na tyle żeby zapłacić a skoro są przekonani i rozumieją bo płacą to i oktagon im nie zawadzi – lecz w Polsacie otwartym narazie powinioen pozostać jeszcze ring. może jeszcze kwestia własnie jak ktoś wspomniał białego oktagonu – jaśniejszy kolor może budzić mniej groźne skojarzenia typu że czarna klatka siatka ciemna(więc skojarzy się z gołym drutem a gdyby była biała było by widać ze to nie goły drut) ciemna publiczność więc automatycznie kojarzy się gdzieś z jakimś podziemiem gdzie krzycza „zabij” – nie mówie że to ja mam takie skojarzenia mówie to po rozmowach z tym właśnie mniej otrzaskanym społeczeństwem – więc moze niech redakcja posdunie włodarzą pare pomysłów promowania klatki zamiast ringu skoro to redakcji tak zalezy a nie tylko namawiać do wyrównywania standardów z USA bo mi jako indywidualiście to akurat się źle kojarzy i akurat idea odmiennosci ringu w KSW w porównaniu do innych federacji mi się podobała 😛 Pozdrawiam !

  23. marhelcin, moja żona natomiast uważa, że ring nie nadaje się do mma, ponieważ cierpi na tym dynamika walki.
    Była ze mną na galach mma attack oraz ksw i nie ma wątpliwości, że oktagon jest stworzony do tego sportu.
    Po opinii wielu znajomych oraz niedzielnych fanów odnoszę wrażenie, że ich nie obchodzi gdzie walczą zawodnicy, ważne, że jest Pudzianowski, Koksu czy Mamed. Zły odbiór tzw. klatki przez społeczeństwo jest obecnie mitem. Argument przeciwny oktagonowi nie ma uzasadnienia, bo twierdzenie, że społeczeństwo negatywnie odbiera oktagon przeterminowało się kilka lat temu.

  24. @marhelcin
    Jestem za białą klatką KSW !
    Wyróżniałoby to KSW od innych, i nie wyglądało jak rzeźnia dla kowalskich.

  25. Marhelcin- jest ppv, czyli ksw oglada juz zainteresowane w miare grono , a nie miliony kowalskich nie majacych ze sportami walki nic wspolnego i nawet sie nimi nie interesujacy. Klatka ,bez problemu by przeszła. Octagon to nazwa rodzaju klatki ,sam to wiesz ,rownie dobrze moga sobie zrobic koło albo trojkat. Jesli ppv ma w jakikolwiek sposob pomoc naszemu mma to poprzez wprowadzenie klatki. Innych plusow dla zawodnikow i popularyzaji nie widzę.

    Po MMAA nie był zadnych protestow ani nie slysząłem od nikogo skarg czy narzekan czy poriownywanie do walki psow. Zreszta obrazilibysmy te piekne pity ,azjaty i tosy gsdybysmy porownywali koksa i najmana do ich walk:)

    Perfumiarz- miejmy nadzieje ze Ashton trenuje Rozala w parterze pod mma :):).Tak mysle , na pewno tak jest. Chociaz fakt ze po np zdobyciu dosiadu Rozal zachowywal sie jakby był na zawodach bjj- wpiał nogi i cieszył sie chyba ,ze ma punkty:)

    Ostatnie zdanie TJa bardzo dobre- symbol słabego mma.

    Fakt ,ze to Karol BEdorf glownie skorzystał w tej walce na ringu i z nie bojmy sie powiedziec karygodnego błedu skadinad swietnego trenera i myslalem ,ze tez dobrego sedziego Tomka Brondera.- Pan Tomek dał zołta i to było mega uczciwe i podobalo mi sie bardzo– mowie no Karol skonczy Amerykanina fair ….i przeniesli na srodek do stojki 🙂

  26. w sumie dobrym pomyslem by bylo danie szalonego greka dla Walusia w nastepnej walce ciekawe jak na jego tle by sie zaprezentowal w porownaniu do Pudziana mimo tego ze jak wiadomo walka walce nie jest rowna 😛

  27. @marhelcin – czemu to MMARocks ma przekonywac spoleczenstwo? Powinno na tym zalezec glownie KSW, bo to oni tracą na jakości widowiska, co przełoży się w koncu na zainteresowanie i kasę.

  28. BTW dalej optuje za biała okrągłą klatką na wzór tej z Bellatora.

    KSW mówi o współczesnych gladiatorach, więc nich nazwą ją po prostu „ARENA”.

    Kolor biały niech zostanie, kojarzy się dobrze i zachowuje ciągłość z kolorem ringu.

  29. @zoom – dobry pomysl. Tak stopniowo, aby w koncu wszedzie byla klatka.

  30. @heishaku

    Gdy Bedorf tłukł go kolanami w dupe, to gdzie głowę mial jego rywal? Z pół metra za linami.

    Dobry artykuł. Nie,że sie czepiam,ale taki mały błąd „tą walkę” tę raczej 😉

  31. Szalony Grek to się nadaje na sałatkę albo na sprawdzanie biletów przed wejściem na gale.
    Przepraszam ale wyglądał jakby odbijał listę obecności. Zachował się jak Sapp tylko nie klepał tylko czekał na przerwanie walki. Nie zadał chyba ani jednego ciosu bo „Pudzian nie lubi być uderzany w twarz”. Sądziłem, że z tej wypowiedzi śmierdzi jego taktyką na walkę a nie sposobem prowadzenia walki. Kawul i Lewy…..skąd Wy bierzecie tych ludzi. Sądziłem, że poniżej Sappa się nie da! Zaskoczyliście mnie znowu. Kto teraz? Piotr Gąsowski? A może zamiast Chrystka będzie Krystian P w „bratobójczej walce”. Jezu gdyby nie Borys i Rafał…. Darku Cholewo WRÓĆ….

  32. co do Nastuli – rewanż z Barnettem kiszącym sie bez przeciwników w SF to by było coś na KSW 😉 niestety, to tylko gdybanie

  33. Przerazaja mnie ludzie co zycza smierci Nastuli, pierw Grabowski, teraz o zgrozo Barnett.

  34. Jakim cudem znaleźli zawodnika, który od 3 lat nie ćwiczył MMA i w ogóle nie ćwiczyl do walki? 

  35. Glunder bił się ale w kickboxingu a nie w MMA, więc nie siadział na kanapie przed TV.

  36. No ok, to wiem, ale kickboxing a mma to jednak troszkę coś innego, a sam przyznał, że do tej walki (znaczy pewnie kilka tygodni przed nią) nie ćwiczył. A potem mamy klincz i to tyle.

  37. RING W KSW

    Myślę, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest zrobienie kwadratowej klatki z dwoma białymi linami jedna u góry a druga na samym dole. Liny te oplatalyby klatke z zewnatrz i mialyby charakter czysto dekoracyjny oraz jako nawiazanie do ringu i PRIDE.

  38. Jeżeli klatka to oktagon albo okrągła a jak już ring to nie wiem co moznaby zrobić, żeby był bardziej pod MMA. Inne udziwnienia czy pierdółki to zbędna rzecz – w końcu najważniejsze to co dzieje się w środku.

  39. a jak było w pride z tymi linami co? – stała horda azjatów z każdej strony biła po łapach jak przytrzymywał liny, albo subtelnie „wpychali” z powrotem głowę delikwenta na ring jak był za linami 🙂

  40. @Aukson – Myśl, ze jak KSW poraz kolejny będzie organizowało semi-sportowe pojedynki, to jedyne co im zostanie, to ogrodzić ten nieszczesny ring siatką, i dosypac tam kolorowych piłeczek po brzegi.

    @strusiu – Ci azjaci znalezli juz prace w Tokijskim metrze, przy dopychaniu wagonów 😉

     

  41. Heh dziękuję za wspomnienie o mnie i moim pomyśle, czuję się zaszczycony 😀

  42. KSW 20: Symfonia decyzji

    Pay-Per-View

    Potwierdziły się tylko Moje obawy lecz nie potrafiłem sobie wyobrazić co musiałbym zobaczyć żeby uznać PPV za korzystne dla Mnie jako fana posunięcie bo chyba na tym to też powinno polegać, że fan płacąc za coś co miał do tej pory za darmo dostaje coś extra jak nie od razu to w przyszłości. Zawodnicy średnio zadowoleni, sponsorzy też, tivi-fani też. Zadowolony Polsat i K&L, oby z tego zadowolenia wynikły nie tylko nowe zegarki, samochody czy garnitury ale też inwestycja w dalszy rozwój.

    W skrócie to transmisja zaczęła się parę chwil przed 19 i zaczęła się…ciszą – brak dźwięku trwał 18min z których większość oglądałem za free w internecie na streamie które tak dzielnie blokował Artur Przybysz. Warto przypomnieć, że gala KSW 19 zaczęła się z blisko 30min poślizgiem lecz domyślam się, że tylko abonenci UPC mieli w minioną sobotę taki problem. przerwy Mi nie przeszkadzały bo w tych chwilach chodziłem do lodówki i kibla w międzyczasie dyskutując nt. poprzedniej/następnej walki. Tzw. "Grand Opening" miał być specjalny na taką okazję jak jubileusz ale nie był, wolę otwarcie KSW 19 mimo, że "drugie" otwarcie przed walkami wieczoru poprawiło trochę ogólny smak. Generalnie nie poczułem abym dostał coś więcej, godzinne "studio", "second opening" i zaprezentowanie gwiazd KSW 21/22 to za mało.

    Powrót legendy

    Nie uważam Pawła Nastuli za wybitnego zawodnika MMA. Uważam go za mocno przereklamowanego zawodnika MMA o przeciętnych umiejętnościach. Jest Naszym mistrzem z Atlanty i Ci co go wtedy oglądali na pewno byli dumni ale to, że trafił do PRIDE było bardziej podyktowane kwestiami finansowymi dla Pawła oraz eksperymentami PFC. Dziś nie wyobrażam sobie sytuacji gdy UFC zatrudnia jakiegokolwiek medalistę IO z Londynu plus do tego zestawia go z czołowym zawodnikiem danej kategorii ale temat Pawła Nastuli jako zawodnika to nie tutaj. Bardzo dobrze, że trafił do KSW, szkoda, że tak późno ale lepiej teraz niż wcale. Da Nam 3-4 walki które miejmy nadzieję będą emocjonujące oraz przyciągnie jeszcze więcej fanów co jest nadal bardzo ważne.

    Aspekt sportowy

    No tu winy nie ponosi ani K&L, ani Polsat, ani Sędziowie, ani PPV. Gala KSW 20 była słabsza od KSW 19 i od KSW 18. Uratował ją dobry nastrój ponieważ w każdej walce wygrał Polak oraz jeden zdolny czeczen no i rzecz jasna walka wieczoru Borys Mańkowski vs Rafał Moks. Jak tak mają wyglądać walki kumpli to Ja chcę więcej, wyglądało to jak film akcji, znali swoje słabe i mocne strony które skrzętnie albo wykorzystywali albo ich unikali. Gdyby nie walka Materla vs Silva to Herakles murowany. Poza tym świetna postawa Anzora lecz mam nadzieję, że K&L się trochę opamiętają i nie dadzą mu w następnej walce Warburtona.

    Wiśnia pokazał się średnio bo widać było elementy cepowiska oraz braku techniki lecz to co zrobił p.Piotr to była delikatnie mówiąc przesada, ilość walk jaką można dać za przykład gdzie sędzia walki w takim momencie nie przerywa jest potężna, a pierwsza jaka Mi przyszła na myśl to Lesnar vs Carwin. Waluś po tym jak Wiśnia oddał plecy trafił MOŻE 2 razy celnie, Wiśnia nie klepał, nie krwawił, nie zemdlał, nie została mu nawet rozbita "garda". Kamil pokazał za to, że KSW to za wysokie progi dla niego aby mógł dać pbliczności Show. Powinien skupić się na tym o czym zawsze mówi czyli praca, praca, praca oraz popróbować za granicą się poobijać, może był lepszy ale nie daje w ringu emocji na skalę takiej federacji, takiego widowiska.

    Karol trochę zawiódł ale i rywal był groźniejszy niż ostatnio. Miał go w 2 rundzie ale zabrakło chwili czasu, potem walczył jeszcze trochę z kondycją. Do przodu ale fajerwerków nie było. Walka z Nastulą? Już szykuje portfel…

    Biorąc pod uwagę to co w ostatnich godzinach przed walką przechodził Różal to naprawdę szacunek za przetrwanie 15min i wywalczenie zwycięstwa z mimo wszystko słabo dysponowanym rywalem. Dał nadzieję, że jeszcze jest szansa na emocje w trakcie jego następnych pojedynków.

    Po mistrzu KSW spodziewałem się więcej ale wtedy nie wiedziałem z jak groźną kontuzją się zmagał więc zwracam honor oraz liczę na to, że zobaczymy Janka już w pierwszym półroczu 2013 na ringu KSW.

    Mariusz…no dalej nie wiem jak wiele się nauczył od czasu drugiej walki z Thompsonem ale wiem, że potrafił w 100% zrealizować swój game plan na średnio szalonym greku. Często pierwsza reakcja jest słuszna, a gdy ogłoszono rywala dla Pudziao i wszedłem na sherdoga sprawdzając jego rekord i rywali pomyslałem…kelner i widocznie miałem rację, wątpie czy te 12-13K ludzi potrafilo go tak sparaliżować. Zostalismy trochę omamieni jego kilkunastoma walkami amatorskimi, niepełnym rekordem zawodowym itd. Bukmacherzy się nie oszukali, a My i nie tylko stawialiśmy greka w roli faworyta co aktualnie wydaje się absurdem. Szkoda, że K&L chcą porwać kontrakt z JLB bo uważam, że byłby rywalem idealnym dla Pudziana w tej chwili.

    3×5

    Dało Nam sie we znaki to 3x5min. Nie było nudno ale ostro się nachapaliśmy tych trzecich rund. Nie wszystkie były cudowne ale w takich walkach jak Borys vs Moks czy Anzor vs Reed były potrzebne.

    Ring

    Ja się pogodzilem z tym ringiem lecz biały oktagon/koło to by było coś…

    Ring Girls

    Miały być czymś nowym, powiewm świeżości, zmianą na lepsze, charakterem, a nie tylko pustymi lalkami…a Ja ich wcale nie pamiętam z gali.

    Sędziowanie

    Poza nadgorliwym przerwaniem w walce Waluś vs Wiśniewski i punktowaniem walki Błachowicz vs Alexander wszystko było Ok choć ta jedna decyzja p.Bagińskiego była mocno kontrowersyjna, dobrze, że miała miejsce w tak mało znaczącej walce.

    Reasumując gala była spoko, bez niespodzianek, bez wypaczania wyników, bez fajerwerków, z jedną świetną walką. Nie była warta 30pln ale jakoś to przeboleję, następną i tak obejrzę na żywo.

  43. na streamie które tak dzielnie blokował Artur Przybysz

     

    Chyba nie wziąłeś na poważnie tego ostrzeżenia Quasi Przybysza Laughing

  44. Ale tu pokazujesz octagon, a wcześniej mówiłeś o kwadracie z siatką.

  45. @kaczka <- wiadomo, że nie bo Artur nie ma teraz czasu na blokowanie czegokolwiek poza swoją lodówką. Natomiast nie dlatego zapłaciłem 30pln za tą galę, nie bałem się, że stream nie odpali tylko chciałem obejrzeć bez cięć w HD.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.