Jak wiemy KSW 38 będzie pierwszą galą zorganizowaną przez federację w studiu gdzie na żywo wydarzenie oglądać będzie tylko garstka kibiców. Większość fanów zasiądzie wygodnie przed telewizorami – gala transmitowana będzie w Polsacie, Polsacie Sport oraz Polsacie Sport Fight. Artur Sowiński, bohater walki wieczoru tego wydarzenia, w wywiadzie dla SE.pl wypowiedział się na temat nowego formatu gal KSW oraz swojego przeciwnika, Łukasza Chlewickiego.

Jeśli to się przyjmie, to być może będzie to oznaczało więcej gal w roku i więcej szans na pokazanie się. W ogóle nie mam zadry w sercu, że nie wystąpię na KSW 39 na stadionie PGE Narodowym w maju. Tam pewnie walczyłbym na początku, a tutaj jestem twarzą innowacyjnego projektu, który dodatkowo będzie transmitowany w otwartym Polsacie. Zobaczy mnie więcej osób, co już odczułem, bo zgłasza się do mnie coraz więcej sponsorów.

Po utracie pasa jestem zły i żądny krwi, a „Sasza” zawsze jest gotów przelać jej ile trzeba. To będzie twardy i krwawy pojedynek. To facet, który walczył na KSW 3, można powiedzieć że jest pionierem MMA w Polsce. Szanuję go i cieszę się, że mogę się z nim zmierzyć. W ubiegłym tygodniu (26 marca) zawodnik Silesian Cage Club skończył 30 lat, a wymarzonym prezentem będzie wygrana z Chlewickim.

Gala KSW 38 odbędzie się 7 kwietnia. Szczegóły transmisji dostępne są TUTAJ.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.