Według doniesień Bretta Okamoto, pojedynek pomiędzy Justinem Gaethje (MMA 19-2), a Anthonym Pettisem (MMA 21-8) jest w planach UFC na początek przyszłego roku.

Justin Gaethje to były mistrz organizacji WSOF w wadze lekkiej, który do UFC dołączył w 2017 roku. W swoim debiucie w oktagonie pokonał po świetnym pojedynku Michaela Johnsona. Następnie zaliczył passę dwóch porażek przez nokaut z rzędu po kolejnych emocjonujących starciach. W grudniu zeszłego roku poległ w walce z Eddiem Alvarezem, a kilka miesięcy później przegrał z Dustinem Poirierem. W swoim czwartym, do tej pory ostatnim, występie w UFC znokautował w półtorej minuty Jamesa Vicka. Gaethje znajduje się na 6 miejscu w oficjalnym rankingu wagi lekkiej UFC.

Anthony Pettis jest byłym posiadaczem pasów mistrzowskich WEC i UFC. Od czasu dołączenia do największej organizacji na świecie, jego bilans wynosi 8-7. Od 7 występów Pettis przeplata porażki ze zwycięstwami, a w swojej poprzedniej walce przegrał z Tonym Fergusonem po jednym z najlepszych pojedynków 2018 roku. Anthony w swojej karierze wygrywał z takimi zawodnikami jak Benson Henderson, Donald Cerrone, czy Gilbert Melendez. W rankingu UFC plasuje się o jedno oczko niżej od Justina.

1 KOMENTARZ

  1. Kuźwa Pettis w ostatnich 9 walkach przeszedł taką drogę pełną wpierdolów, a oni zamiast dać mu się odbudować i odsapnąć, wrzucają go na kolejnego bijoka. Pamiętam czasy jak Pettis miał w rekordzie 2 porażki i odbierał pas Bendo, a teraz rekord 21-8 i szansami na 21-9 O.o

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.