Anthony Johnson zszokował świat MMA ogłoszeniem po swojej walce na UFC 210 z Danielem Cormierem. Rumble swoją decyzję tłumaczył wyborem nowej ścieżki kariery, która nie jest kompletnie związana z MMA.

Amerykanin rozpoczął swoją karierę w niższych kategoriach wagowych, jednakże optymalną dywizją dla Johnsona okazała się kategoria do 93 kilogramów. Rumble aż 16 razy w swojej karierze nokautował rywali. Jego akcje w stójce z walk z m.in. Gloverem Teixeirą, Alexandrem Gustafssonem, Ryanem Baderem czy Philem Davisem zostaną zapamiętane przez fanów na długie lata. Johnson swoim stylem zaskarbił sobie sympatię wielu obserwatorów MMA.

3 KOMENTARZE

  1. No i kategoria się posypała w pizde… Taki zawodnik młody i uzdolniony kończy karierę? A jego walka z Jonesem? totalnie nie rozumiem gościa.

  2. Szkoda Rumblea ale lipa, teraz ta półciężka w UFC to będzie szrot, szrotem pogania, bo przecież Cormier, MałyNog czy Texeira też już za długo nie powalczą. Tym bardziej smuci forma Janka, bo teraz w rankingu jest może 3-4 dobrych zawodników, a reszta to wyrównani rzemieślnicy.

  3. Z jednej strony szkoda, z drugiej oglądając embeded pomyślałem sobie: chłopie jest inteligentny, sympatyczny, miły, weź już skończ z tym zanim dostaniesz o jeden cios za dużo i z mózgu zrobią ci paćkę. No i skończył. Chujowo, że nie powiedział tego przed walką to bym go w typerze nie obstawił.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.