O potencjalnej walce Conora McGregora z Floydem Mayweatherem mówi się już bardzo długo. Dopóki jednak do starcia nie dojdzie, nie dowiemy się ostatecznie, kto z takiej konfrontacji wyszedłby zwycięsko.  Zastanawiając się jednak nad tym jak pojedynek mógłby się zakończyć, zapytaliśmy o zdanie Andrzeja Kościelskiego, jednego z najlepszych polskich trenerów MMA.

Moim zdaniem Conor nie ma żadnych szans w pojedynku bokserskim z Floydem. Oczywiście Irlandczyk ma dobry timing, jest szybki, jest dynamiczny i ma moc w swoich rękach, ale Mayweather to prawdziwy fenomen. Pamiętajmy co pokazał i jak wygrał w walce z Mannym Pacquiao.

Trener Kościelski zwrócił też uwagę na zupełnie inne treningi obu zawodników.

Przecież McGregor trenując musi wszystko podzielić na kilka płaszczyzn. Musi trenować boks, kickboxing, BJJ itd. Mayweather tym czasem trenuje tylko i wyłącznie boks. Od rana do wieczora rozwija i udoskonala jedną płaszczyznę. Dodatkowo jest jednym z najlepszych zawodników w historii bosku. I nagle ma go w boksie, w jego podstawowej dziedzinie, którą doskonali całe życie, pokonać ktoś, kto trenuje kilka płaszczyzn na raz? Oczywiście nigdy do końca nie wiadomo, co może w walce się wydarzyć, ale moim zdaniem McGregor nie ma szans, nawet najmniejszych.

3 KOMENTARZE

  1. Widzę że słynne oświadczenie p. Andrzeja Kościelskiego stało się filmem prywatnym, a szkoda bo chciałem się pośmiać xD

  2. realnie patrzac conor dostaje w dziure od leszczy w boksie, boks pod mma to nie boks i odwrotnie dodatkowo conor nokautuje zawodnikow ktorzy na niego ida floyd jest kontrobokserem ktory nigdy nie ryzykuje i osmieszyl by rudego jak male dziecko

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.