bisping-silva

Wszyscy wiedza jak wyglądał pojedynek Andersona Silvy z Michaelem Bispingiem. Jego opis można zresztą przeczytać na MMARocks. Wielu ludzi uznało zwycięstwo Bispinga za kontrowersyjny, a sam Anderson kilkukrotnie już wzywał Michaela do rewanżu. Również i tym razem umieścił na Instagramie taki apel:

No cóż, mógłbym dać wam milion powodów dla których rewanż z Bispingiem powinien się odbyć, ale prawda jest taka, że on się boi. Nie będę się w tym miejscu porównywał do innych, ale z mojej strony wygląda to tak, że mam pełne prawo do rewanżu, ponieważ to ja wygrałem tę walkę w Londynie i rewanż był mi obiecany. Jednakże zauważacie to: W czasie naszej walki mocno go zraniłem – tak, że nie mógł się przygotować na szybki rewanż, a później jednak był gotowy by zastąpić kogoś innego, ale nie na tyle by zmierzyć się ze mną w Brazylii?

Silva w swoim wpisie wspomina (podobnie jak robił to niedawno Jose Aldo dopominający się rewanżu z Conorem McGregorem) o swoich osiągnięciach i poświęceniach względem organizacji UFC.

Zasługuję na to za wszystko co osiągnąłem względem organizacji, kiedy to ratowałem gale biorąc walki nawet w wyższej kategorii, walcząc z kontuzjami, złamałem nawet nogę w oktagonie. Udowodniłem, że jestem najlepszy na świecie w tym sporcie i muszę z pokorą stwierdzić, że żaden z moich następców, którzy rzekomo mnie pokonali, nie osiągnął podobnych rzeczy dla organizacji. Bez żadnych wątpliwości wierzę, że ten rewanż będzie najlepszym krokiem dla UFC i że Dana White jest tego świadom (…) Jeśli miałbym sprawić, że (Michael) mniej by się bał i był bardziej pewny siebie, to mogę z nim walczyć nawet w jego rodzinnym mieście, Manchesterze.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

22 KOMENTARZE

  1. Spider, wygraj coś a potem pogadamy o TSie. Rewanż z Bispingiem sobie możesz wziąć. Jak już straci pas.

  2. Było tuli-tuli (zdjęcie), były pokłony i szacunek zaraz po walce, a teraz mamy trash talk. Jak to cudownie wszystko się ułożyło.

  3. Ja tam trzymam stronę Andersona. Weidman go zabił, ale to nic, UFC dało mu rewanż. Teraz on prawie zabił Bispinga i rewanżu nie ma, a decyzja nadal kontrowersyjna. Następuje dziwny trend omijania wyzwań zamiast konfrontacja z nimi. Nie obchodzi mnie ile lat ma Bisping i że woli bezpieczną drogę z Danem Hendersonem. Jako mistrz powinien teraz załatwić swoje sprawy zamiast pompować obrony. Rewanż z Andersonem wszyscy by chcieli obejrzeć, zwłaszcza teraz jak ma pas. Fakt, że Silva nic nie wygrał, ale Weidman tak samo (czy Rockhold), a Henderson jest… trzynasty w rankingu ;). Zróbcie ten rewanż i jeśli walka będzie podobna jak wtedy w Londynie, to tym lepiej dla organizacji.

  4. Cloud

    mogę z nim walczyć nawet w jego rodzinnym mieście, Manchesterze.

    Bez sensu, pierwsza walka już była w Londynie, ewidentnie brytyjski klimat nie sprzyja Andersonowi i działa na niego w klatce usypiająco

  5. Nilg

    Bez sensu, pierwsza walka już była w Londynie, ewidentnie brytyjski klimat nie sprzyja Andersonowi i działa na niego w klatce usypiająco

    Myślę, że teraz "Pająk" ma naprawdę gigantyczną motywację by nie zamulać, a dodatkowo już na pewno wie, że takie "wywyższanie się", że "hoho, mogę cię zbić w każdej chwili, patrzcie jak go dominuję! Jest na mojej łasce!" – to już nie zadziała.

  6. Cloud

    Jako mistrz powinien teraz załatwić swoje sprawy zamiast pompować obrony

    Jakie niby obrony? 😀
    Cloud Ty tutaj z Andersonem nie wyskakuj, bo wszystko jest już ustalone. Pierwszy w kolejce jest Hendo ze swoją H-Bomb, który ciężko znokautuje "The Cunt" zdobywając pas i ogłosi zakończenie kariery.
    Potem będzie walka o zwakowany pas z Souzą, który zadusi do nieprzytomności Bispinga. Potem Anderson może go znów ciężko znokautować, o ile Rockhold nie będzie też chciał tego zrobić, bo ma pierwszeństwo. Tak czy siak Bisping gromadzi bilans 0-4 i WON z UFC!

    Cloud

    dodatkowo już na pewno wie, że takie "wywyższanie się", że "hoho, mogę cię zbić w każdej chwili, patrzcie jak go dominuję! Jest na mojej łasce!" – to już nie zadziała

    Sądzić można, ze wpadł na to już po ciężkim KO od Weidmana, doprawionego złamaniem nogi w drugiej walce…ale widocznie Silva opornie się uczy i pajacowanie ma we krwi – zamiast pracy

  7. Moim zdaniem Bisping wygrał z Andersonem zasłużenie, minimalnie ale zasłużenie. Silva sam sobie winien, trzeba było walczyć z Anglikiem a nie machać łapami jak Steven Seagal w powietrze a teraz mieć pretensje chuj wie o co. Poza tym ostatnia wygrana Pająka to 2012 rok, mniej gadania, więcej działania :boss:

  8. Cloud

    . Jako mistrz powinien teraz załatwić swoje sprawy zamiast pompować obrony.

    Po pierwsze, pas nie jest od tego, żeby "załatwiać swoje sprawy", tylko od tego, żeby bronić go w starciach z pretendentami wyłonionymi w logiczny, rankingowy sposób. Po drugie, jeśli już Bisping miałby to robić, to pierwszą i najważniejszą sprawę do załatwienia ma z Hendo, co z kolei doprowadziłoby do najbardziej absurdalnego pojedynku mistrzowskiego w historii. To bezpodstawne domaganie się walk o pas nudzi mnie i napawa niesmakiem. Czasem mam wrażenie, że albo ci zawodnicy mają coś poprzestawiane w głowach albo w ogóle nie mają wstydu. Obecnie, jedynymi kandydatami do pasa są Jacare i Romero, reszta może mieć jedynie pobożne życzenia. Pobożne, he.

  9. Niech się ustawią w kolejke żeby nikt dwa razy nie dostał od Michała

  10. Marcin Jabłoński

    Na miejscu Bispinga obroniłbym pas w walce z Hendo i spierdolił na emeryturę w chwale! 😀

    W każdym możliwym potencjalnym starciu Bisping byłby underdogiem imo i ciężko mu będzie powtorzyc to co zrobił ostatnio :applause: Jak w chwale to tylko teraz, ale tego nie zrobi 😎

  11. panpan

    Niech się ustawią w kolejke żeby nikt dwa razy nie dostał od Michała

    Chyba chciałeś powiedzieć – żeby Cunt Bisping nie dostał dwa razy KO od tego samego zawodnika

    Marcin Jabłoński

    Na miejscu Bispinga obroniłbym pas w walce z Hendo i spierdolił na emeryturę w chwale! 😀

    Heh żartowniś 😀 na miejscu Bispinga to od Hendo można dostać tylko bardzo ciężkie KO

  12. Prawda jest taka, że to sam Bisping wywołał ten shitstorm wokół następnej walki o pas MW pieprząc o idiotycznym zestawieniu z Hendersonem. Nie dziwię się Spiderowi, że gada takie głupoty. Podłapał tylko okazję, którą świeżo upieczony mistrz mu zaserwował. Starcie z dupy, ale i tak sto razy rozsądniejsze od tego z Hendo, tak samo jak 90% starć z jakimkolwiek fighterem wagi średniej. Bisping, sam sobie bigosu narobiłeś. Mam nadzieję, że w końcu pójdziesz do rozum do głowy i posypiesz ją popiołem.

  13. Marcin Jabłoński

    Na miejscu Bispinga obroniłbym pas w walce z Hendo i spierdolił na emeryturę w chwale! 😀

    Czy ja wiem… Czy taką chwałą jest dostać ciężkie KO?

  14. Spike

    Trochę zabawne jest, jak każdy ostatnio wyzywa Bispinga… 😆

    Dziwisz się? Pas leży na ziemi, wystarczy podnieść. Bisping to cienias:DC:, nie dziwne, że każdy chce go zlać i zabrać pas.

  15. Tchórzliwy Bisping znokaudalnowal go chyba dwa razy ostatnio. A wygrana Cockholdem to nie byl przypadek, Bisping byl od niego zwyczajnie lepszy w tym pojedynku.

  16. Dzieciak

    Dziwisz się? Pas leży na ziemi, wystarczy podnieść. Bisping to cienias:DC:, nie dziwne, że każdy chce go zlać i zabrać pas.

    Nie dziwię. Po prostu trochę bawi mnie to, że nagle każdy, dosłownie KAŻDY chce walki z Michałem. Dlatego chciałbym, żeby tą pierwszą obronę Majkel zaliczył udaną, niezależnie z kim by była i w jaki sposób by wygrał.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.