Szymon Bajor będzie miał szansę na sporą wygraną na marcowej gali w Rosji. Polak zmierzy się na walkę z Alexandrem Emelianenko, bratem legendy MMA, Fedora.
Bajor (17-7 MMA) 14 z 17 walk w swojej karierze kończył przed czasem. Zawodnik kategorii ciężkiej w 2017 zawalczył tylko raz, kiedy to na gali League S-70 pokonał Alexandra Stolyarova.
Emelianenko (25-7 MMA) po wyjściu z więzienia za m.in. napaść oraz kradzież wygrał dwie walki, kolejno z Geronimo dos Santosem oraz Virgilem Zwickerem. W przeszłości zawodnik skazany był również za napaść na tle seksualnym.
Nie wiem co bierze Alex ale działa, mega koks musiał wziąć… w walce z indiancem wyglądał świetnie, Bajor nie będzie miał lekko.
Jesli Szymon wygra z Aleksandrem stanie się automatycznie pretendentem do pasa Ksw tak to powinno wygladać Panowie. I wtedy Longer bedzie miał wartosciowego przeciwnika a nie słabiutkiego Pudziana lub inwalide Bedorfa.
Stary, po wyrokach, na koksie. Teraz jego nazwisko w rekordzie nic nie znaczy, bo MMA uciekło mu dawno temu i każdy to powinien wiedzieć. Nie wiem czym się jaracie, bo to już nie są czasy PRIDE.