fot. Piotr Duszczyk / boxingphotos.pl

Starcie zaczęło się dość ostrożnie z obu stron, ale to Pawlak miał korzystniejszą pozycję w tej walce mając rywala na siatce. Adam, chcąc nieco zagrozić przeciwnikowi zaczął zasypywać Pawlaka różnymi kopnięciami. Na dwie minuty przed końcem tej rundy Niedźwiedź poszedł do parteru, a już chwilę później na macie z góry zaczął dominować Pawlak. Zasypując młodszego z zawodników całą masą łokci i ciosów budował sobie przewagę w tej odsłonie. Taka sytuacja miała miejsce do kończącego gongu.

Od obrotówki zaczęła się druga odsłona walki Adama Niedźwiedzia z Pawłem Pawlakiem, zaserwowana przez „Niedziao”. Nie zdało się na zbyt wiele, bo już niewiele później znowu walka znalazła się w parterze, gdzie z góry swój gameplan zaczął pokazywać bardziej doświadczony z zawodników. Na niecałe trzydzieści sekund przed końcem walki, po gradobiciu łokci, sędzia Piotr Michalak przerwał walkę, a Paweł Pawlak zapisał na swoim koncie kolejne zwycięstwo.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.