Walka wieczoru gali ACB 54 nie trwała zbyt długo, a przegrany starcia na pewno nie ma zbyt wielu powodów do radości. Mimo to Luke Barnatt nie zamierza atakować werbalnie swojego pogromcy, ani też szukać wymówek po brutalnie przegranej potyczce.

„Bigslow” opublikował na Twitterze zdjęcie z Mamedem Chalidowem, pod którym napisał, że pracował bardzo ciężko i niestety nie miał okazji tego pokazać, ale wróci silniejszy niż kiedykolwiek. Na koniec pogratulował mistrzowi wagi średniej KSW.

2 KOMENTARZE

  1. Bigslow napewno nie wie jak to sie stało hehe. Materla tez nie wiedział co jest grane a juz lezał na macie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.