Piotr Strus (MMA 13-4-2) niestety nie poradził sobie z Albertem Duraevem w walce o pas mistrza wagi średniej na ACB w Krasnodarze. Polak miał swoje momenty w boju z Rosjaninem, ale ostatecznie przegrał z nim jednogłośną decyzją sędziów.

Podopieczny Roberta Jocza nie podłamał się jednak tą porażką i zapowiada powrót:

W związku ze zmniejszeniem liczby gal przez organizację ACB być może na kolejną walkę Strusa przyjdzie nam poczekać trochę dłużej niż zwykle.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.