Świetna passa Piotra Strusa (13-3) w ACB trwa. Polak dopisuje kolejne zwycięstwo pod skrzydłami rosyjskiej organizacji.

Pierwsza walka wieczoru rozpoczęła się dość spokojnie, zawodnicy dali sobie na czas na wybadanie siebie nawzajem. Z biegiem czasu zaczęła coraz wyraźniej zaczęła rysować się przewaga Piotra Strusa, który był tym aktywniejszym podczas szermierki na pięści, podczas gdy Amerykanin kroczył głównie na wstecznym. Polak zaprezentował świetną pracę na nogach, która w połączeniu z zasięgiem była solidną barierą, która okazała się trudna do przejścia dla Fernando Gonzaleza. W stójce podopieczny Roberta Jocza punktował rywala ciosami prostymi, dokładając do tego celne niskie i średnie kopnięcia, a dobry timing pozwolił na kilkukrotne przejście pod ciosami rywala.

Drugą odsłonę Polak również rozpoczął z bardziej agresywnym nastawieniem niż rywal, który mimo wszystko atakował śmielej niż poprzednio. Po minucie wymian Strus przechwycił wysokie kopnięcie i zdołał przewrócić Gonzaleza, jednak nie był w stanie utrzymać go na ziemi i pojedynek znów powrócił do góry. Nastawiony na kontry Amerykanin szukał swojej okazji, jednak na próżno wobec szybszego i celniejszego Polaka. Warszawiak świetnie zaznaczył swoją przewagę w tej rundzie dzięki zdobytemu na kilka sekund przed syreną obaleniu.

W samym otwarciu rundy The Mennifee Maniac poszukał obalenia, które zostało jednak wybronione przez Polaka. Strus  zahaczył kolanem o głowę Amerykanina. Mniej więcej w połowie rundy, wolniejszy Gonzalez swoim lewym sierpem naruszył Strusa, który zatańczył na środku oktagonu. Amerykanin nie kwapił się jednak do jakiejś szarży, która mogłaby przechylić szalę zwycięstwa na jego korzyść, co mądrze zostało wykorzystane przez reprezentanta Berkut WCA Fight Team, który zaciągnął rywala pod siatkę i w klinczu doszedł do siebie. Pod koniec rundy Piotr ponownie pokusił się o obalenie, które zostało skontrowane próbą całkowicie niegroźnej gilotyny ze strony byłego zawodnika organizacji Bellator.

Po trzech rundach ciekawego pojedynku sędziowie przyznali niejednogłośne zwycięstwo idącemu po pas ACB Piotrowi Strusowi (13-3)!

1 KOMENTARZ

  1. marcinos 20/05/2018 at 03:06a strus smigajacy wszedzie z flaga polski musi byc jak palec w oko dla ruskich.===================uwierz mi, dla ruskich, głęboko obojętne co dzieje się w polsce i kto z czym smigaet

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.