(fot. Dave Mandel / Sherdog.com)

Podczas zakończonej kilka godzin temu gali UFC 126 włodarze tej organizacji podali do wiadomości, że pretendent do pasa wagi półcięzkiej Rashad Evans (MMA 15-1-1, UFC 10-1-1, #2 w rankingu MMARocks) doznał kontuzji kolana podczas obozu przygotowawczego i nie będzie w stanie stoczyć anonsowanej wcześniej walki z Mauricio „Szogunem” Ruą (MMA 19-4, UFC 3-2, #1 w rankingu MMARocks). Jego miejsce zajmie kolega z obozu Grega Jacksona – Jon Jones (MMA 12-1, UFC 6-1, #8 w rankingu MMARocks). Jones, który w momencie walki będzie piątym najmłodszym pretendentem do pasa UFC ma tylko sześć tygodni na otrząśnięcie po pojedynku z Baderem i przygotowanie się na Szoguna. Gala UFC 128 odbędzie się 19 marca w Newark w stanie New Jersey.

Tomasz Marciniak
Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

38 KOMENTARZE

  3. zaraz przyleci jakiś buc, i zacznie narzekać, że jeszcze nie obejrzał gali, a tu na glownej stronie taki spoiler i zarzuci redakcji nieprofesjonalizm 😀

    @Ruff Ryder  pewnie chodzi o to, że jakby Jon Jones przegrał to raczej nie dostałby title shota.. wiec artykuł sugeruje, że Jones wygrał z Baderem

  4. Liczę na JJ , naprawdę widowiskowo walczy. Chociaż to może być trochę za dużo dla niego na chwilę obecną.

  6. Gdzie wy w  tytule spoiler widzicie? Jest jedynie napisane, że Evans jest kontuzjowany i Shogun zawalczy z kimś innym Wink Walka Shoguna z Jonsem to będzie coś wielkiego.

  7. nie ma po czym się otrząsać, zdominował Badera w każdej płaszczyźnie, Jon zrobił sobie sparing w oktagonie, Shogun będzie miał ciężki orzech do zgryzienia :/

  8. Tens, widzisz nagłówek bez ostrzeżenia, klikasz i masz spoiler, że Jones wygrał w nocy walkę. Jak można tego nie rozumieć?

  9. SPOILER: Robert Kubica doznał kontuzji, ale jeszcze nie oglądałem rajdu więc lepiej go schować za linkiem…

    Ech, ludzie, wyrośnijcie z tej wrestlingowej mentalności spoilerów.

  10. Chyba można się domyślić bez klikania, że ktoś z dwójki Jones/Bader dostał title shota.

  11. Tidżej, nie twierdzę, że nie masz racji. Problem w tym, że nie przestrzegasz regulaminu strony, której redaktorem jesteś.

    EDIT:

    Tens niby jak? Równie dobrze mógłby to być zupełnie kto inny.
    Rasowe pająki mają iskrę.

  12. Regulamin był pisany kiedy praktycznie (poza płaceniem za internetowe PPV na yahoo) nie było legalnej możliwości obejrzenia w Polsce UFC na żywo. Jak to się ładnie mówi, zaszła zasadnicza zmiana okoliczności ;).

  13. Co za rok się zapowiada.

    Jones pokonuje Shoguna,Rampage Silve i mamy kolejną świetną walke Jones vs. Rampage Cool

  14. Ciekawe jak wygra Bones, w koncu mowil ze ani mu sie sni walczyc z Rashadem. Przejdzie do ciezkiej?

  15. A się właśnie zastanawiałem wczoraj co będzie jako ME na 128, a tu zostaje Shogun 😀

  17. Jak to się ładnie mówi, zaszła zasadnicza zmiana okoliczności

    No to trzeba zmobilizować Defa do zmiany regulaminu 😉

  18. Ucieszyłem się z tej wiadomości 😉 Jakoś nie bardzo chciałoby mi się oglądać walkę w Evansem. JJ ma dużo większe szanse niż Sugar. Duży zasięg, dobre zapasy. Jednakże dla mnie faworytem będzie Shogun. W stójce powinien mieć przewagę. Pytanie tylko jak pójdzie mu z obroną przed obaleniami… Jeśli walka trafi na ziemię (a pewnie tak będzie ;)) i Shogun będzie pod JJ to raczej nie da sobie zrobić większej krzywdy. Zbyt duże doświadczenie oraz dużo lepsze bjj od JJ. Obstawiałbym TKO lub sub ze strony Shoguna. Szczerze wątpię, żeby walka miałaby się skończyć decyzją… Jak Wy widzicie tą walkę?

  19. teraz to juz nie wiem komu kibicować  lubię obydwóch ale chyba Szogun wygra

  20. No to będzie ogień, ciekawe jak będzie wyglądała stójka Jonesa przy Shogunie. Jak Shogun nie weźmie jonesa do parteru i nie będzie walczył z góry to przegra według mnie.

    WAR JONES !!

  21. Dlamnie decydującym czynikiem będzie dyspozycja Shoguna. Brazylijczyk z walki z Machidą jest dla mnie faworytem za to ten z walki z Griffinem – powrót po kontuzji – przegra z kretesem. Bader wirtuozem z pleców nie jest, a wielkiej krzywdy zrobić sobie nie dał, a w to, że Jones podda Shoguna nie wierzę.

  22. Racja po tak długiej przerwie nie wiadomo jak się będzie Shogun sprawował. Właśnie dlatego stawiałem na Silve, bo jakby Belfort dostał walkę na przetarcie to spoko,ale od razu po powrocie taki przeciwnik to nie ma bata.

    Nie zdziwię sięjak JJ poskłada Shoguna  swoimi łokciami na  glebieEvil

  23. Jesli Shogun nie przystopuje Bonesa, ktory sie wciaz jeszcze uczy i z czasem powinien byc coraz lepszy, to nie wiem kto mu ma dac rade w 205.

  24. Sprawiedliwości w moich oczach stało się zadość 😛 Rashad w moim odczuciu nie zasłużył na pojedynek. Ale 6 tygodni to może okazać się za mało żeby przygotować się na takiego zawodnika jak Shogun.

  25. No nie wiem czy nie za wcześnie, myśle, ze Jones powinien sie przejechać ze zwycięzcą walki Rampage – Machida.

  27. Ja ogólnie jestem lekko zdziwiony. Po pierwsze Jones nie ma na rozkładzie nikogo z top5 i ja chciałbym go zobaczyć np. z Forrestem. Po drugie dla niego rozpoczyna się dopiero czwarty rok zawodowstwa.

    Tek koleś ma mega potencjał. Talent rzadkiej próby, ale widzę mankamenty, które Shogun powinien wykorzystać.
    Rasowe pająki mają iskrę.

  28. Ogladajac wiekszosc walk obu zawodnikow dochodze do wniosku ,że JJ powinien wygrać.Uwazam nawet ,ze Shogun zostanie znokautowany.Nadchodzi nowy mistrz.

  29. Większość się spodziewała, że walka JJ Bader będzie o titleshota 😉

  30. Za szybko – mimo wszystko, Jon Jones nie został sprawdzony przez konkrety. A co jeśli przegra ? Jego aktywa znacznie spadną.

  32. Ryan był, jest i będzie solidnym półciężkim z drugiej części top 10, Bones natomiast ma faktyczne szanse na zdominowanie tej kategorii. Taka jest różnica pomiędzy wartością ich aktyw.

  33. Ja osobiście się tylko obawiam, że Shogun może poddać Jonesa z gardy, bo na tym polu Bones ma wciąż niedociągnięcia (a z pewnością przy „średnich” zapasach Maurycego – będzie on w tej walce często lądował na plerach). Na pozostałych płaszczyznach przewagę powinien mieć Jones, przynajmniej na papierze. Teoretyzując, sądzę że JJ może zajechać Ruę kondycyjnie, bo u Shoguna z kardio to różnie bywało a Jones’a po żadnej z walk nie widziałem za specjalnie zmęczonego (inna sprawa, że jeszcze nigdy nie walczył na dystansie 5 rund).
    Reasumując – wolałbym zobaczyć to starcie gdzieś tak za rok, jak Bones miałby za sobą z 2 walki, np. z Griffinem i Ramp’em albo Machidą. W chwili obecnej – 6 tygodni żeby się przygotować na kogoś takiego jak Rua to cholernie mało czasu, a poza tym – Jones jeszcze do niedawna robił trochę baboli w parterze (np. opierał ręce na klacie leżącego rywala, co jest jak proszenie się o sub’a), które ktoś z takim doświadczeniem i zapleczem BJJ jak Shogun – może szybko wykorzystać. Powiem tak – za szybko trochę na title shota dla Jona, choć absolutnie nie przekreślam tego, że za niecałe 2 miechy możemy mieć nowego Champ’a w LHW.

  34. Zgadzam się w 100% z Tensem. Dyspozycja Shoguna będzie czynnikiem decydującym o wyniku tego pojedynku. Jeżeli zobaczymy Maurycego w 100 – procentowej formie to pokona Jonesa. Jest dużo bardziej ułożonym uderzaczem, ma lepszy parter i większe doświadczenie. Ale jeżeli Shogun wyjdzie w takiej formie jak z Colemanem czy Griffinem to zostanie zjedzony.

    O ile uważam, że Maurycy ma świetny parter pod MMA (pozycjonowanie, uderzenia, nawet dzwignie na nogi) o tyle już jego praca z gardy z pleców mnie tak nie przekonuje jak Was. Nie wyobrażam sobie za bardzo Shoguna wyciągającego trójkąt nogami albo balachę z gardy. Z gardy to Rua lubi pójśc do omoplaty, której też nie umie wykończyc (Arona, Coleman). Tak sobie myślę kto mógłby wykorzystac te wspomniane przez Tidzeja i Venoma luki w obronie Jonesa (zostawiona ręka na klacie Very, zostawiona ręka z Matushenko) i nikt oprócz Rogerio w pełni formy nie przychodzi mi do głowy. Może jeszcze Machida ale po tym jak Ortiz dopiął mu trójkąt jakoś przestałem tak wierzyc w jego parter. Macie jakieś propozycje?

  35. Nie wiem czemu się tak spinacie. Zgadzam się z opiniami mówiącymi, że Shogun w 100% formie wygra z Jonesem, ale nie wiem dlaczego miałoby być zbyt wsześnie na titleshota? Już samo warunkowanie formy Maurycego daje Jonowi jakieś szanse. A jeśli przegra? No cóż, prędzej czy później każdy przegrywa i tego też będzie musiał się nauczyć.

    Wg mnie dobra decyzja i czekam z niecierpliwością na ten pojedynek.

  36. Mam nadzieje ze Shogun ma jakas taktyke by wyeliminowac zapasy Jonesa, inaczej marnie to widze.

  37. Moim zdanie dyskusja czy jest za wczesnie czy nie nie ma wiekszego sensu bo o fakcie ogloszenia tej walki zdecydowalo raczej to ze nie ma po prostu innego przeciwnika dla Shoguna: Rampage – przegrana z Evansem i niezbyt przekonujace zwyciestwo nad Machida, Coutre – jego ostatnia walka to Toney etc. Jones stal sie jedyna opcja, chyba ze Rua chialby czekac na zwyciezce walki Rampege vs Thiago Silva (ale swoje sie juz i tak naczekal)

  38. Steyr – Rua nie tyle się naczekał, co sam był przecież kontuzjowany – raczej Evans czekał na niego, hehe. Swoją drogą co za ironia – czekał, czekał i sam doznał kontuzji;)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.