foto Dave Mandel / Sherdog.com

Komisja w Kalifornii podała do publicznej wiadomości zarobki z zeszłotygodniowej gali Strikeforce w Los Angeles.

Widzowie: 5259
Wpływy z bramki: 418 tys. 61 $
Zarobki łącznie:  295 tys. $

Walka wieczoru:

195 lbs.: Renato Sobral (100 tys. $) pok. Robbie’ego Lawlera (85 tys. $)

Główna karta:

170 lbs.: Evangelista Santos (10 tys. $) pok. Mariusa Zaramoskisa (5 tys. $)
185 lbs.: Tim Kennedy (30 tys. $) pok. Trevora Prangleya (30 tys. $)
160 lbs.: K.J. Noons (25 tys. $) pok. Conora Heuna (4 tys. $)

Pozostałe:

160 lbs.: Jeremy Umphries (1,5 tys. $) pok. R.J. Clifforda (2 tys. $)
135 lbs.: Hugo Sandoval (1,5 tys. $) pok. Marcusa Kowala (1 tys. $)

W powyżej podanych kwotach nie są brane pod uwagę koszty ubezpieczenia, przyznania licencji oraz podatki, jednocześnie liczby te nie zawierają pieniędzy płaconych przez sponsorów, które często stanowią znaczącą część zarobków zawodnika. Kwoty nie uwzględniają też specjalnych bonusów, które organizacje często płacą swoim zawodnikom.

3 KOMENTARZE

  1. Sobral i Lawler zarobili lepiej niż Hammil i Jardine w UFC, a format zawodników myślę że zbliżony.

  2. Tylko, ze Lawler i Babalu w Strikeforce to czolowka, a Hammil i Jardine w UFC – nie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.