11 KOMENTARZE

  1. mogliby zrobić chociaż jedno UFC w Polsce, spróbować tak jak to zrobili w Australii, może im tam to niezbyt wyszło, ale nie należy od razu przekreślać naszego kraju, pewnie gdyby była to walka Pudziana w UFC to byłyby większe szanse bo mogliby się dorobić na nim, jak wiemy na walkii Mario przychodzą tłumy 😛

  2. W listopadzie miałem okazję być na UFC 105 z racji zbiegu okoliczności (akurat wtedy w Manchesterze załatwiałem kilka spraw służbowo i jeden z partnerów oddał 2 wejściówki), ale wrażenia średnie, bo i miejsce miałem kijowe – w 113 – i bandę okolicznych nadzianych dresów z City.

    Co do UFC w Niemczech to raczej bajka.
    Przypominam, że w niemieckie odpowiednik KRRiT zabronił u Helmutów transmisji w tv mma (a także kilku prowresterskich show po za WWE i zwykłymi eventami TNA), a do tego dym medialny jaki miał miejsce po samej UFC 99.
    Do tego wujek Willi jak i panowie z Arena, Universum i spółkujące z nimi media publiczne i RTL..
    Nie bez powodu stacje informacyjne w Niemczech ostatnio podjęły temat „zawodnika mma-zabójcy”, a wcześniej „wyczynów Hariego” i to na ostatniej SHowtime jak i wcześniej przy bramce w jakimś klubie, gdzie z kuplami obił bramkarza.
    I dla tych co liczą, że coś sie może zmienić – to są Niemcy, kraj, w którym GTA nawet w wersji dla dorosłych jest ocenzurowana, a Carmagedon czy Postal sa na liście produktów zakazanych…

  3. Heh, ale pierwszej walki Abrahama z Mirandą jakoś nikt nie przerywał. Podoba mi się ta hipokryzja.

  4. Taka to już dola.
    W Europie nie ma za wielu rynków zbytu dla UFC i tak pozostanie do czasu, gdy pruderyjni hipokryci przestaną używać swoich kompetencji i robić dym w zaprzyjaźnionych mediach.

    Wielu w Polsce nie dostrzega jak dobrze ma się MMA w Polsce w stosunku do wielu teoretyczne bardziej pluralistycznych i tolerancyjnych unijnych pobratymców. Do pełni szczęścia brakuje tylko transmisji na żywo z UFC czy Japonii w polskich tv.

    A tak na marginesie, właśnie wyczytałem nową plotę z Fiodorem – ponoć ma skończyć karierę po za kończeniu kontraktu w SF i kandydować do Dumy.

  5. to, że będzie kandydował (na razie w wyborach w okręgu) to nie plota, to już potwierdzone

  6. Bokserzy kryminaliści i najbardziej skorumpowane gale na świecie im nie przeszkadzają. Już wiecej prawdziwej walki jest na galach prowresterskich. Zresztą każdy ich wielki ,,miszcz” nie jest rodowitym Niemcem. Helmuty ewidentnie nie pasują mi do sportów walki 😉

  7. Venom, wiadomo czy wpłynie to jakoś na jego sportową kariere?

    PS Grabowski z Kitą zawalczą na dystansie 2 rund (oby 3)?

  8. Tens staram się to ustalić, tzn dystans w walce Damiana z Michałem.

    Co do Fedora to na razie nic wiadomo, ale na moje w pojedynkach z poważnymi rywalami już go nie zobaczymy. Osobiście obawiam się czy walka z Alistairem w ogóle dojdzie do skutku, a co dopiero UFC.

  9. Dyrma – MMA zakazalo BLM, a z tego co wiem, to jest to placowka, ktora odpowiada za Bawarie, a nie za cale Niemcy, a jako, ze DSF swoja siedzibe ma w Monachium to automatycznie wlasnie zakazali nadawania wszystkiego co zwiazane z UFC u nich. A Bawaria jako Land jest, byl i bedzie „zryty” pod kazdym wzgledem. Wiec teoretycznie UFC jakos sie moze jeszcze dogadac z kims innym, wiem, ze ogolnie klimat wokol MMA jest w Niemczech nieprzyjazny, ale moze, gdy bracia Fertitta glebiej siegnal do sakiewki cos moze z tego wyjdzie.
    A przy okazji kibice MMA w Niemczech na tym wszystkim skorzystali, bo poczawszy od UFC 112 kazda gale moga ogladac na zywo za friko na stronie UFC. Dodajmy, ze na DSF puszczali gale z tygodniowym opoznieniem, nawet UFC 99 nie polecialo na zywo.

    qq – ja bylem na UFC 99 i bylo zajebiscie. Juz nastepnego dnia chcialem wybrac sie ponownie, wiec gdy bedzie ku temu okazja pojde na pewno.

  10. @fusel, akurat ustawa medialna w Republice Federalnej jasno wyznacza kompetencje komisji landu. Jako, że landy Bawarii, Badeni-Wirtembergi oraz Hesji zakazały u siebie transmisji mma i większości zawodów prowrestlerskich z automatu ten zakaz obejmuje wszystkie stacje tv nadające na więcej niż jeden land, czyli de facto to jest zakaz transmisji na cały kraj.
    I nie wiem ile musiałby smarować Lorenzo, by nawet zacząć lobbing, skoro na długo przed wejściem restrykcji w życie, grupy bokserskie (zwłaszcza Sauerlanda i Universum) i sprzymierzone z nimi stacje tv (czyli ARD,ZDF i RTL) zrobiły tak złą prasę, że obecnie typowy Helmut czy niemiecki Mustafa naprawdę uważają mma jako ludzką wersję walk psów czy kogutów co osobiście miałem okazję sprawdzić.
    Oczywiście są grupy fanów, ale jak na razie nie ma większego odzewu z ich strony, więc „na legalu” to po za boksem jeszcze kickboxing się uchował (choć po wielu latach brudnej wojny promotorów bokserskich został sprowadzony na margines).

    Po za Wyspami w Europie kontynentalnej, zwłaszcza zachodniej nie ma na razie stałego i pewnego gruntu pod działania Zuffa.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.